wtorek, 25 lutego 2014

Westerplatte,Twierdza Wisłoujście i Baba ze wsi

Do Gdańska zajechałyśmy w piątek i troszkę się martwiłam, bo wieczór był deszczowy i nie wiedziałam, co się uda,
Gdyby Bezetka nie napisała, że jest tak blisko i chętnie się spotka pewnie żałowałabym do końca życia.
I tak udało nam się spędzić tylko 3 godziny, które stanowczo za szybko minęły.
Miałam szczęście, że akurat ona pokazała mi Westerplatte, bo jest skarbnicą wiedzy i umie to ciekawie przekazać.
Zobaczyłam wiele, wlazłam gdzie się dało, nacieszyłam oczy i serce.......
zamoczyłam nogi...:)
W domu na spokojnie oglądam zdjęcia, czytam o miejscach, które widziałam...












W niektórych miejscach jeszcze śnieg 



pierwsze zdjęcie morza......


Słońce grzeje, niemożliwe, żebym nie zamoczyła nóg!


A jak już próbuje się ubrać morze zaczepia falami ;)
A to psotnik !



Zdjęcie fotoreportera


Mogłabym tak patrzeć i patrzeć 
i jeszcze bym popatrzyła;)




Twierdza! Jedyna w Polsce nigdy nie zdobyta przez wroga! Wiedzieliście?
Ja nie...aż wstyd







A to my ........


kusił spacer,ale ...pływać nie umiemy.....

most...


Do Kołobrzegu nie było czasu.......

53 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. za szybko coś kliknęłam i najpierw weszły tylko zdjęcia;))

      Usuń
  2. ojacie... dobra zazdrość nawet wskazana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. taaaka pogoda w lutym!
    masz znajomości na górze?;P
    lubię zwiedzac gdy nie ma tłumów....najmilej Toruń i Ciechocinek wspominam gdy były w letnim deszczu a ja boso:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Z nutką zazdrości ślę serdeczności ;)
    :***

    OdpowiedzUsuń
  5. kurcze, w lutym w morze wchodzic?? :)
    RESPEKT!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pogoda jak w kwietniu, wiec to nic wielkiego;)
      no i to tylko kilka chwil:)
      Krioterapia za darmo;p

      Usuń
  6. Miska, Ty się tu nie cenzuruj sama :PP
    dawaj focie na gouo :PPP
    wycieczka super i w super towarzystwie - szalonych kobiet:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żartujesz?;)
      przecież nie chcę stracić czytelników;)
      ale może jutro ...coś...:)

      Usuń
  7. Mam nadzieję, że nadal jesteś zdrowa ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne!Ani katarku:)
      Jak jutro zobaczysz moje zdjęcie w stroju też mnie o to zapytasz?;p

      Usuń
    2. juz mialam pytac gdzie zdjecia morsa?;)

      Usuń
    3. Ale to w stroju będzie z Karaibów, prawda :D

      Usuń
    4. Ale, że jak Piraci z Karaibów?
      :)

      Usuń
    5. Mhhhhmmm z Johnym Deppem ;D

      Usuń
  8. Miśka, a gdzie trewal siem pytam!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Ponoć mu za zimno w Bałtyku!:)
      Ciekawe, ja wytrzymałam, a on nie???;P

      Usuń
    2. Miśka, nawet jeśli zmyślasz i tak Cię kofam!! ;)

      Usuń
    3. zjadło mi komentarz!!!
      Ja zmyślam, ja???
      Jutro zobaczysz jak szukałam;))

      Usuń
  9. Ciekawie teraz się ogląda na fotografii miejsca, w których się było ...
    Taki fajny powrót jeszcze raz :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie - i można zobaczyć ciągle coś nowego;)

      Usuń
  10. A bursztyny na plazy znalazlas?

    OdpowiedzUsuń
  11. Miśka dziękuję, że zabrałaś nas ze sobą;)

    OdpowiedzUsuń
  12. zdjęcie portretowe super, świetnie wyglądasz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fotograf, aparat, słońce, radość -trudno, żeby wyszło inaczej:))
      dziękuję

      Usuń
  13. czekam na dalszy ciong :PPP

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj:)
    Piękna podróż, niezapomniane przeżycia :)
    Pozdrawiam mile :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację - podroż piękna i przeżycia niesamowite;)
      Ale najważniejsze - ludzie wspaniali ;)
      pozdrawiam

      Usuń
  15. Misia ja tam szczerze Ci zazdroszcze:))))

    OdpowiedzUsuń
  16. no Miśka ja też bym w lutym sie nie ośmieliła )))))
    brawo morsie

    t.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było wyjątkowo ciepło i towarzystwo niesamowite;))

      Usuń
  17. No musialam zajrzec, pieknie,

    OdpowiedzUsuń
  18. o matko - jak ja kocham morze ... a to morze tak dalekooooo ... czasem sobie muszelkę do ucha przykładam jak mała dziewczynka i słucham ... słucham ..
    Misiu - piękna z Ciebie kobieta.
    Widziałam Westerplatte ale to było dawno , teraz z ciekawościż znowu sobie poczytałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też kocham morze..zastanawiam się, czy ta miłość taka wielka, bo morze daleko?
      Dziękuję za komplement;p

      Usuń
  19. zamarzłam na sopel lodowaty gdy zobaczyłam jak kończyny dolne optakasz w akwenie wodnym

    macham wiosennie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słońca grzało po wierzchu, emocje od środka - stopy...myślałam,po chwili, że ktoś w nie wbija miliony igiełek;))
      odmachiwuję z bryzą morską;P

      Usuń
  20. a ja morze tyle razy ale Westerplatte nigdy, wstyd:(
    no i to zdjecie dokumentujące "zanurzenie" podziwiam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. życie przed Tobą;P
      ja mam pod nosem palmiarnię, ogród botaniczny, niedaleko Arboretum w Kórniku( największe i najstarsze w Polsce, czwarte w Europie) a też nie byłam;/
      nadrobię;)

      Usuń
  21. Piekne zdjecia i napewno cudne wspomnienia!

    A ja nadal nie moge uwierzyc, ze wlazlas do tego morza! Zima!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. A mnie kojarzy się ten pomnik na Westerplatte z grudniem 1970. Górował smutno nad strajkująca stocznią, kiedy wyprowadzano nasz statek na redę przed rejsem do Japonii...

    Pozdrowienia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet, gdybym była tam wtedy to raczej bym nie pamiętała...
      ale warto o tym mówić, pisać..to nasze dziedzictwo!

      Usuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)