Czas, czas...umyka;D
Jestem z doskoku, dorabiam na boku (szyjąc!) rozpieszczam siebie i czuję się jak w niebie;D
Zamieniłam auto stare na stare, ale cudne - teraz mam rudą petardę;D
Czynnikiem motywującym był niewątpliwie fakt, że złomek zdychał 9 razy, gdy wracaliśmy z testów alergicznych (w deszczu);/
Wnusia rośnie, Grzesiek też - co zakładam spodnie, czy bluzę, to mam wrażenie, że skurczyły się kilka centymetrów!
Mały ma już 115!!!!
Dziewczyny, w rossmannie promocja;D - kupiłam tusz za 17 zamiast 33zł ;D
Misia,z przyjemnością przeczytałam Twój wpis:) Taki pozytywny, mimo tego uciekającego czasu i faktu, ze to JUZ październik!
OdpowiedzUsuńW Rossmanie miał byc tylko tusz, a tu trzy torby juz!!! Jak rąk brak, to z zębów robie hak i niosę ge tytki do domu, nie chwaląc się nikomu:)
:D
UsuńOO kredą w kominie zapisać :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, Zyrafko, co to sa "te tytki"???
Usuńpojęcia nie mam ;p
Usuńw Niemczech tytka to taki rożek
Ja wiem co to tytka! ;P
UsuńBrawo, Mela! Kto jeszcze wie?
UsuńRepo, no blisko:)
Miska, nie podpowiadaj!
siatka!
Usuńpudło;D
UsuńTytka to papierowa torebka :D
UsuńW antrejce na ryczce stoją pyry w tytce ;)))
teraz będą kombinować co to antrejka i ryczka;D
UsuńMy to wiemy!
UsuńZante:)
ale co to tytka już wiedzą ;-)))))
UsuńIzo, tyś ziomalka nasza?
Taaa- jak mówi Futi:)
UsuńNie znam Futi, ale ładnie mówi
UsuńI antrejka i ryczka i pyry i tytka- wszystko znajome :))
UsuńNo same ziomale do Miśki przychodzą!! :D :D :D
UsuńBo to wcale nie jest tak, że w sieci się jest anonimowym.Jedna dziewczyna mieszka koło mnie - dzieli nas jedna ulica;D
Usuńdużo tych :D
OdpowiedzUsuń:))))
aaa i jeszcze do kina chodzę;D
Usuń- angry birds
- gdzie jest Dory?
- żywioł
;D
:***
OdpowiedzUsuń;**
UsuńKsiążeczka od babci Gagi jest ciągle na topie, w tym tyg idę ją czytać do przedszkola!;D
Miśka! Stęskniłam się za Twoimi wpisami! :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że jest dobrze! :*
jak miło, że ktoś tęsknił!!!:D
UsuńMiska, :)))
OdpowiedzUsuń;*
UsuńI dobrze jest :)
OdpowiedzUsuńdobrze;D:D
Usuńno widać, że szczęśliwaś kobieto...a do rossmana sie udam bo tam w ogole promocje w zakresie kosmeksów do malowania...tusz używam tak często, że mam jeszcze ten z zeszłorocznej promocji ;)
OdpowiedzUsuństary wyrzuć , żebyś sobie krzywdy nie zrobiła!
UsuńJa też raczej oszczędnie używam, ale jednak;D
Jaki pozytywny wpis 😊
OdpowiedzUsuńRuda petarda-brzmi super! 😀Nic,tylko odpalac i pedzic przed siebie😊
A te nasze dzieciaki rosna niesamowicie...
:**
jeszcze przydałoby się mieć nieograniczony dostęp do benzyny;D
UsuńW antrejce na ryczce stoją pyry w tytce ;)))
OdpowiedzUsuńPo śląsku jest podobnie. W antreju na ryczce mom 4 srogie kartofle w tytce kupione u nos w Lidlu he he. Pozdrawiam i zdrowia dla całej Rodziny życzę-;)
Pozdrawiam Uleczko;D
UsuńDla mnie to dobry miesiąc :) Bliźniaki przyszły dwa lata temu na świat :) A kurczliwość wdzianek bardzo mi znana. Wczoraj pasowało, a dziś ? ;)
OdpowiedzUsuńUściski dla Bliżniaków;)
UsuńCarpie, czy mi się zdaje, czy komentujesz po raz pierwszy?
Miło Cię widzieć;D
Jaki fajny, optymistyczny post! :)
OdpowiedzUsuńJa przez te ciagle dni wolne w szkole, kiedy siedze z dzieciakami, tez nie moge uwierzyc, ze to juz pazdziernik i to prawie polowa!
Agata, ja już zaczęłam myśleć, że może czas pomyśleć o prezentach?Niedługo Boże Narodzenie;D
UsuńDlatego żona tak mnie ciąga do tego rossmanna
OdpowiedzUsuńmęskie ramię niezbędne;D
UsuńAle znajdujesz tam coś dla siebie?:D
pozdrawiam
Słodzik rośnie, tak powinno być:) Buziole dla Was:)
OdpowiedzUsuńI dla Was:**
Usuń