W końcu ciepło!
Już się bałam , ze święta wielkanocne będą białe, ale chociaż to było nam oszczędzone.
Za to zimno było i padało.
Pierwsze święta bez Grzesia, bo Sołtys zabrał go do swojej mamy.
Na "zajączka" sprawiłam sobie kolejną część jeżycjady.
Po raz pierwszy nie przeczytałam poprzednich części, żeby być w ciągu.
Mam mieszane uczucia,
Myślami wracam do Feblika, bo akcja toczyła się w takich miejscach, że miałam plan zrobienia zdjęć, żebyście zobaczyli jak jest pięknie, ale jakoś się nie udało.
Muszę nadrobić!
Mucha u Pysi ma jak u Pana Boga za piecem.
Rozpieszczana do niemożliwości.
Brakuje mi jej, ale cieszę się, że ma dobry dom.
Grzesiek rośnie jak na drożdżach, kolejne spodnie jakby miał wodę w piwnicy.
Nawet troszkę przerósł siostrzeńca.
Brak górnych jedynek sprawia, że uroczo sepleni.;D
Przeglądam stare zdjęcia i zastanawiam się dlaczego czas ostatnio tak przyspieszył.
Przede mną nowe.
Jestem pełna obaw, ale i nadziei.
Doceniam to, co mam, pamiętam o tych wszystkich, którzy mi pomogli.Niektórzy nawet nie zdają sobie sprawy jak cenna była ich pomoc.
Staram się puścić dobro dalej
- uzbieraliśmy na Tymka, który już jest leczony
5.04 skończył pierwszy cykl leczenia.
To też Wasza zasługa;D:D
Wspaniale,ze sie udalo uzbierac .Trzymajmy kciuki, zeby dziecko wyzdrowialo.
OdpowiedzUsuńjak usłyszałam, że potrzebny milion, to nie wierzyłam, że się uda.
OdpowiedzUsuńA potem to ruszyła lawina.I tyle pomysłów mieli sąsiedzi, że aż serce rosło.
Teraz tylko, żeby były efekty.
U mnie w pierwsze święto śnieg był :( A my w sumie blisko Was, Wielkopolska.
OdpowiedzUsuńto mogłam przeoczyć, byłam w Sopocie;D
UsuńTrzymam kciuki za Tymka.
OdpowiedzUsuńI my bardzo😁😁
UsuńDobre wieści ta wiosna przynosi! :)
OdpowiedzUsuńDobre,dobre😁
Usuńwiosenne wieści ))
OdpowiedzUsuń😘
UsuńA Anioł wisi😁😁😁
Bardzo tu optymistycznie u Pani ostatnio:)Super.
OdpowiedzUsuńPs.Czyżby z wiosną przyszła nowa miłość.:))
Miłego dnia,Joasia.
😁😁😁😁
Usuńniech się wyleczy Tymuś!
OdpowiedzUsuńNie ma innej opcji😁
Usuńwiosna...
OdpowiedzUsuńU nas w poniedzialek (tutaj to juz po Swietach, w Polsce drugi dzien) sypnelo sniegiem. ;)
OdpowiedzUsuńMoj Nik nie nadaza z wyrastaniem spodni, bo wszystkie rozrywa zanim zrobia sie przykrotkie! :D