Nie wpadłam na to, żeby dzwonić wcześniej, byłam pewna, że skoro nie pracują, to nikt nie odbierze telefonu.
A tu niespodzianka, nie dość, że ktoś odebrał, to jeszcze...z trudem wcisnęli nas na na dziś na 12.40;D
(na szczęście mam wolne za sobotę)
Grzesiu polubił czytanie.To inwestycja w przyszłość, ale ostatnio stwierdziłam, że bezsensowne jest kupowanie książek, skoro jedną łyka w dzień!
Ktoś wie, co jest w podobnym stylu?
Raczej nie podrzucę mu Pollyanny, Emilki , Małej księżniczki :D
Na przygody Tomka Wilmowskiego też raczej za młody.
Od tej samej serii moj wnuczek Lachey zaczal zachlannie czytac.W oryginale to jest "Diary of the wimpy kid"U nas jest bardzo duzo podobnych serii ksiazek. Kupilam mu juz chyba 5 albo wiecej.Tych tez jest wiecej, 12 .Nie mam pojecia , ktore sa przetlumaczone na polski, ale autorem chyba 3 serii jest Andy Griffits.Poszukaj moze tego autora.Jedna taka seria to "13-pietrowy dom na drzewie" -albo jakos tak, tego jest 8 albo 9 tomow.Jest tez "Wspanialy swiat Toma Gatesa" ,autor to Liz Pichon--tego jest chyba okolo 15 tomow.Szukaj autora .
OdpowiedzUsuńDzięki, poszukam;D
UsuńWolę, że siedzi w książkach, niż przy kompie.
A ja myślałam, że odmrażasz zamrażarkę i Tomek będzie dwa dni gotował 😛🤣
OdpowiedzUsuńJa już po fryzjerze i zapisałam się na następną wizytę bo terminy schodzą jak ciepłe bułki 🤣 ws książek napiszę do koleżanki z biblioteki może coś poleci.
moja droga!Termin na kolejną wizytę już zaklepałam i dobrze;D
UsuńPrzekonałam się, że bez fryzjera ciężko!
I nawet męża mam przystojniejszego;D
A pani fryzjerka powiedziała, że wcale nieźle go ogoliłam!;D:D
Nie wiem ile Twój synek ma lat, ale może Harry Potter. Mój syn uwielbiał. Pozdrawiam. Ewa
OdpowiedzUsuńw sierpniu kończy 9
UsuńZastanawiałam się,ale oglądał film,więc nie sądzę, żeby chciał czytać.
Ale dzięki;D pozdrawiam
Mysle, ze Harry Potter jeszcze za ciezki dla niego.To zupelnie inny typ lektury niz to, co czyta.
Usuńjeszcze czas;D
UsuńJa jako dziecko uwielbiałam serie kilkudziesięciu książek: Przygody trzech detektywów. Może Grzesiowi też sie spodoba
OdpowiedzUsuńCzytałam też serię książek: Szkoła przy cmętarzu, ale to chyba dla trochę starszych dzieci
OdpowiedzUsuńPamiętam jeszcze książki z serii: Gęsia skórka. Też je bardzo chętnie czytałam :-)
OdpowiedzUsuńdzięki, spisałam tytuły i polecę do biblioteki.U nas można wypożyczać, o ile się wie, co się chce;D
UsuńMarta Guzowska "Detektywi z Tajemniczej 5", seria 5 tomów, 5.wyszedł niedawno, pisze się kolejny
OdpowiedzUsuńI jeszcze "Koszmarny Karolek", a moi synowie zaczytywali się w "Felix, Net i Nika", ale nie pamiętam, czy już nie byli wtedy trochę starsi (bo teraz to dorosłe chłopy są)
OdpowiedzUsuńo fajnie, dzięki;D
UsuńO, przypomnialo mi sie jeszcze cos--jak starsi wnukowie mieszkali w Polsce czytali ksiazki o Mikolajku i "Magiczne drzewo".
OdpowiedzUsuńmyślałam o "Magicznym drzewie" -oglądałam chyba trzy części.Już nawet kiedyś brałam udział w licytacji, ale ..przegrałam;/
UsuńBardzo polecam Magiczne drzewo. Też mam syna 9 lat w sierpniu. Bardzo lubił. Warto czytać części po kolei. Sprawdź proszę w bibliotece.
Usuńmagiczne drzewo oglądaliśmy;D
UsuńNie za bardzo chce jeszcze czytać.
Mój Trzeci też szybko połknął Cwaniaczka, w podobnym tonie polecamy "Tomka Łebskiego" , "13 piętrowy domek na drzewie" - wszystkie części, oprócz tego "Kuba i Amelia", "Pożyczalscy", "Kroniki Archeo". Podejrzewam, że serię Magiczne Drzewo też juz macie za sobą? Trzeci czytał to dniami i nocami, aż nie skończył, nawet w drodze na treningi 😄 U nas Lasse i Maja akurat się nie przyjął u Trzeciego (który wiekowo, nie wiem czy pamiętasz, jest taki jak Grześ) ale lubi je z kolei mój siedmioletni Czwarty. Mamy 4 własne tomy,i już czaję w bibliotece kolejne. Niech żyją zaczytane dzieciaki! 😃
OdpowiedzUsuńnie rozumiem fenomenu cwaniaczka -zwłaszcza po tym, jak Grześ mi czasem przychodzi czytać co "fajniejsze"kawałki.
UsuńAle najważniejsze, że chce czytać;D
dzięki
Hahaha Tytuł dałaś intrygujący, ciekawiło mnie i jakie odmrożenie chodzi. :D Ja jeszcze się wstrzymuję od pójścia do fryzjera, bo jednak u mnie w mieście dużo chorych. Sama se jakoś grzywę przytnę. :D Nie wiem, jaką książkę polecić dziecku, ale miło mi przeczytać, że tak kocha czytać. Pozdrawiam i życzę dużo radości. :))) <3
OdpowiedzUsuńtytuł zrobił robotę;D
UsuńUściski;D
A myślałam że już skomentowałam...
OdpowiedzUsuńKtos zapomnial o tlumaczu!!
OdpowiedzUsuńKupowanie książek zawsze ma sens, ale najlepsza zabawa jest wtedy, gdy to dzieciak buszuje po księgarni. co do lektur nie podpowiem, bo mój syn ma już 36 lat, a czytać sam nie lubił(znosił tylko ten moment, gdy miał czytane.Lenistwo pozostało mu do dziś). Buziaki dla Was.
OdpowiedzUsuńw kupowaniu książek zawsze ograniczało mnie tylko ...miejsce;D
Usuńu ściski;D
A mnie odleglosc ( czyli czekanie tygodniami az dotra do mnie).A teraz sa ebooki i juz mnie nic nie ogranicza!!
Usuńebooki są super, ale jakoś ciągle wolę papierowe;D
Usuńjakiś szkodnik;D:D
OdpowiedzUsuń