Teraz "załatwię" hurtem:)
Wpłata 300 zł boli nieprawdopodobnie, choć tłumaczę sobie, że już we wrześniu ucieszę się bardzo płacąc mniej za miesiąc pobytu.
Ale przeczytałam komentarz Zante, że taka procedura jest niedozwolona i ...napisałam pismo z żądaniem zwrotu w terminie 7 dni na moje konto ;) ( wysłałam poleconym za potwierdzeniem)
W tym przedszkolu jest 7 oddziałów - chodzi 137 dzieciaków, co daje co roku 41.100 za friko!
Nie licząc, ilu dodatkowo jest takich rodziców, co ja !
No helloł!
Po raz drugi w życiu boli mnie ucho - raz, jak byłam
Drugi raz teraz - no cóż - myślałam, że ból zęba jest najgorszy.
Myliłam się, bo teraz bolą zęby, oko, a ból świdruje przez wszystkie trzy opony mózgowe i robi sobie dyskotekę w samym centrum komórek nerwowych.
Ale i tak dziś jest lepiej , niż wczoraj!Ból mniejszy i falami.
W pracy wariactwo - dostawa towaru w Wielki Piątek , wróciłam do domu padnięta, obejrzałam Barabasza, potem nie mogłam zasnąć,więc jeszcze...Egzorcyzmy Emily Rose i po 2 się kładłam.
Pospałam nieco (z akcentem na nieco) i już leciałam otwierać sklep i pracować do 15!
Wróciłam , uszykowałam koszyczek, z trudem zdążyłam na ostatnie święcenie - po drodze śmiałam się sama do siebie, że po raz pierwszy ..zapomniałam o jajach!!!!
Czyżby nowa tradycja?
Posiedziałam w ciszy wpatrując się w Tego, Który oddał za mnie życie.
Prosiłam o wiele, dziękowałam za wszystko, troszkę się targowałam;))
A w domu ...no przecież ktoś musiał spróbować sernika, który zrobiła Lusia!
Tylko dwa kawałki;))
A potem .drzemka :)
Jestem gotowa do świętowania!
Boże spraw żebym nie zasłaniał sobą Ciebie
nie zawracał Ci głowy kiedy ustawiasz pasjanse gwiazd
nie tłumaczył stale cierpienia - niech zostanie jak skała ciszy
nie spacerował po Biblii jak paw
nie liczył grzechów lżejszych od śniegu
nie załamywał rąk nad Okiem Opatrzności
żeby serce moje nie toczyło się jak krzywe koło
żebym nie tupał na tych co stanęli w połowie drogi między niewiarą a
ciepłem
a zawsze wiedział że nawet największego świętego
niesie jak lichą słomkę - mrówka wiary
ks.J.Twardowski
Zdrowych, rodzinnych Świąt!
Odpocznij Misiu,nabierz sił i zdrowiej w ten świąteczny czas!
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego dla Was wszystkich!
buziam:****
Radosnych świąt!
OdpowiedzUsuńAmen
OdpowiedzUsuńOraz nawzajem
Spokojnych przede wszystkim!!!
OdpowiedzUsuńAlleluja!
J.
Wesołych świąt i dla Ciebie i Grzesia i Sołtysa i całej reszty, nie zapominając o blogowiczach! :)
OdpowiedzUsuńWesolych swiat kochana dla calej rodziny
OdpowiedzUsuńa dla ciebie zdrowego ucha. :*
Że też Ty w ogóle po takim filmie zasnęłaś. A w ogóle to Chrystus zmartwychwstał! Alleluja! Odpoczynkowych świąt :)
OdpowiedzUsuńAlleluja!:))
UsuńOglądałam po raz trzeci!Pierwszy raz cały..
Miska spojrz na to z innej strony, gdybys nie wplacila a Grzes nie dostalby sie do gminnego, dopiero by bolalo.
OdpowiedzUsuńBadz zatem dobrej mysli ze przestrasza sie listu i oddadza kase.
:**
o właśnie! Pysia nie mogłaby już pilnować Grzesia i musiałabym zrezygnować z pracy!;((
UsuńAz strach pomyśleć!
Buźka
Jestem dobrej myśli:)
Wesolych Swiat Misia! Dla ciebie i calej rodziny : )))
OdpowiedzUsuńZmartwychwstał. Prawdziwie :)))
OdpowiedzUsuńUściski!
Spokojnych,rodzinnych i ciepłych Świąt Wielkiej Nocy,wypełnionych radością,miłością,spotkaniami z bliskimi.
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj Misiu i ładuj akumulatory;-) Uściski dla całej rodziny a dla Grzesia dodatkowo tysiąc buziaków :***
OJ, niech bezboleśnie Ci miną Święta! rodzinnie, smacznie, pogodnie... Szczególne uściski dla Grzdylka!
OdpowiedzUsuńDobrych Świat, Miśko :***
OdpowiedzUsuńNajlepszego Misko i niech to ucho przestanie sie wyglupiac.
OdpowiedzUsuńZdrowych, dobrych Świąt!
OdpowiedzUsuń:*
Wesołych zdrowych i pogodnych Świąt !
OdpowiedzUsuńZdrowych i spokojnych świąt Miśko:***
OdpowiedzUsuńSpokojnych Świąt, Misiu!No i ZDROWYCH! Niech juz to ucho da Ci spokój! Odpocznij sobie i ciesz się każdą chwilą:)
OdpowiedzUsuńRodzinnej Niedzieli :**
OdpowiedzUsuńSpokojnych pełnych odpoczynku świat
OdpowiedzUsuńTobie też spokojnych i radosnych świąt :)
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze raz- Radosnych, słonecznych Świąt:) A jutro.... nie, nie mokrego... dnia bez bólu ucha, oka, głowy i reszty ciała:)
OdpowiedzUsuńZapracowana jesteś bardzo.
OdpowiedzUsuńOdpocznij chociaż trochę w święta...
Pogodnych Świąt !
Uwielbiam ten wiersz. I tego Poetę :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności Świąteczne - i nie tylko - Kochana!
No nie, zeżarło mi komentarz! Jak sie odirytuję, to wrócę, żeby powtórzyć - choć chyba nie słowo w słowo. :]
OdpowiedzUsuńA tymczasem :*
PS. Mało tego, ten drugi też mi zżarło, ale był krószy, więc pamiętałam i powtórzyłam, ale byłam taka przebiegła, że w edytorze wpisałam i skopiowałam. I teraz to ja się nie dam. A jak się dam, to kopiuj-wklej - do upadłego. Ja uparta jezdem. ;)
Uff, udało się...
Usuńzaraz Cię poszukam w spamie;)))
Usuńnie było Cię w spamie;(
Usuńale coś szwankuje -wczoraj nie mogłam dodać kolejnego komentarza!
UsuńTaki ból wygląda mi na zapalenie nerwu trójdzielnego- miewam czasami, gdy niespodziewanie zostanę owiana zimnym podmuchem.. do dzisiaj powinno przejść -u mnie trwa zwykle do trzech dni...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Misiu,że mimo to masz udane spokojne i słoneczne Święta..Pozdrawiam serdecznie :)
Faktycznie przeszło, choć czasem mam wrażenie, jakby jakiś robaczek mi w środku łaził;/ Paskudne uczucie, bo podrapać się nie można;))pozdrawiam:))
UsuńAlleluja! Misiu mam nadzieje że ucho przestało boleć.
OdpowiedzUsuńAlleluja!
UsuńUcho jak nowe, a u Ciebie jak zdrówko?
biedna Misia... pomimo albo właśnie dlatego życzę aby wszelkie bóle poszły precz i abyś pięknie spędziła drugi dzień świąt
OdpowiedzUsuńcmok
Misiu, wszystkiego dobrego na po świętach! :) Zdrówka!
OdpowiedzUsuńI niech tę kasę szybko oddają! ;))
I już po świętowaniu. Szybko minęło!
OdpowiedzUsuń