druga! to jest najlepsza nauka przez zabawe a teraz nowoczesna edukacja jest wlasnie taka, że dzieci najpierwą piszą nie litery, ale znajome słowa, swoje imię, mama, tata, w ten sposób najlepij są wdrażane doi nauki czytania i pisania
Grześ ma z górki, bo Luśka chętnie z nim rysuje, Sołtys gra w czołgi, Junior różne rzeczy . Jak ja jestem - wsłuchuję różnych historii - znaczy domyślam się, co próbuje powiedzieć;))
Już dawno zauważyłam, że to hałas, rozgardiasz, mniej miejsca,wydatki a jednak...więcej radości, miłości, pomocy, zrozumienia ..dziś znów był komornik, a ja z nadzieją patrze w przyszłość!;)))
Junior nauczył sie czytać mając pięć lat - normalny jest;)) A tak naprawdę nie wyobrażam sobie życia bez książek. I zawsze robiliśmy wszystko, żeby dzieci tą pasją zarazić;))
chce, niech się bawi w pisanie, ważne, żeby go nie zmuszać, bo ma na to czas jeszcze .... ale literki mu zgrabnie nad wyraz wychodzą :))))))))) buziaki dla wszystkich ....
Dzisiejsze dzieci jakies takie madre sa:))) Aviva miala dwa lata jak liczyla do 20tu znala caly alphabet i umiala napisac swoje imie. No dobra to imie to wyjatkowo latwe:))) Wazne, ze to zabawa polaczona z nauka i dzieci to lubia.
właśnie! I jakie mam szczęście, że pewne rzeczy aparat wychwyci -pamieć jednak nie wszystko koduje. Zresztą ja już przy niektórych wydarzeniach zastanawiam sie KTÓREGO dziecka to dotyczy:)
Bi dopiero jakis tydzien temu pierwszy raz narysowala cos na ksztalt "glowonoga". Czesto pisze dla niej proste slowa, ale narazie, chociaz patrzy z fascynacja, nawet nie probuje kopiowac.
Grzegorz, Ty się do tego nie pchaj, jeszcze Ci bokiem wyjdzie. Autko weź, lale przytul, czy cóś ;D
OdpowiedzUsuńCiągle się bawi:))
UsuńTeraz najważniejsze czołgi , kopary, samoloty i pisiu pisiu;P
Młoda pierwsze słoneczko dla Tatusia narysowała w wieku dwóch lat, Ty go kurka tak nie wspieraj, w artystycznych zapędach, bo skończysz jak ja ;)))
Usuńaha, jako zaryczana matka zdolnego syna, który studiuje na dwóch kierunkach???
Usuńkochana! Znam gorsze przypadki:**
Dumna bądź, otrzyj nos;***
No ja kurna nie wiem... ;DDD
Usuńwiesz, wiesz ....niech Ci zazdroszczą takiego szczęścia;***
Usuńdruga!
OdpowiedzUsuńto jest najlepsza nauka przez zabawe
a teraz nowoczesna edukacja jest wlasnie taka, że dzieci najpierwą piszą nie litery, ale znajome słowa, swoje imię, mama, tata, w ten sposób najlepij są wdrażane doi nauki czytania i pisania
Grześ ma z górki, bo Luśka chętnie z nim rysuje, Sołtys gra w czołgi, Junior różne rzeczy .
UsuńJak ja jestem - wsłuchuję różnych historii - znaczy domyślam się, co próbuje powiedzieć;))
też uważam, że duża rodzina rozwija , i tych małych i tych duzych:)
UsuńJuż dawno zauważyłam, że to hałas, rozgardiasz, mniej miejsca,wydatki a jednak...więcej radości, miłości, pomocy, zrozumienia ..dziś znów był komornik, a ja z nadzieją patrze w przyszłość!;)))
UsuńTo się robi gorąco. Mały geniusz rośnie:))).
OdpowiedzUsuńJunior nauczył sie czytać mając pięć lat - normalny jest;))
UsuńA tak naprawdę nie wyobrażam sobie życia bez książek.
I zawsze robiliśmy wszystko, żeby dzieci tą pasją zarazić;))
Wow!
OdpowiedzUsuńale mamy ubaw jak się spina, żeby się zmieściło:P
UsuńBrawo Grześ! Jak pozna litery w zabawie, sam nauczy się czytać !
OdpowiedzUsuńjak czytamy książeczki sam już pokazuje niektóre literki, więc cieszę się jak nie wiem co:)
Usuńchce, niech się bawi w pisanie, ważne, żeby go nie zmuszać, bo ma na to czas jeszcze .... ale literki mu zgrabnie nad wyraz wychodzą :)))))))))
OdpowiedzUsuńbuziaki dla wszystkich ....
najważniejsze, że mama umie dobrze, hihi;)))
UsuńBuziaki
Super! Bardzo szybko! :))))
OdpowiedzUsuńBrawo!
OdpowiedzUsuńTeraz dzieci szybko się rozwijają :) wnuczka koleżanki też zaczęła pierwsze literki pisać w tym wieku
najważniejsze, że on tak sam z siebie , nikt go specjalnie nie namawiał -Tola pokazała i już;))
Usuń;*
Brawo!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGrzesiu, super!Pomozesz mamie bloga pisac.
OdpowiedzUsuńalbo mnie z niego wysiuda;)))
Usuńnajladniej napisal mama. :)
OdpowiedzUsuńwiadomo;!;)
Usuńzdolnego ma Wnusia :)))
OdpowiedzUsuńbapcia dumna s Wnusia :***
Zdolny po Babci:):**
Usuńten uśmiech!! bezcenny!!!! :)
OdpowiedzUsuńno! tak się cieszył, że wyszło!;)
UsuńDzisiejsze dzieci jakies takie madre sa:)))
OdpowiedzUsuńAviva miala dwa lata jak liczyla do 20tu znala caly alphabet i umiala napisac swoje imie.
No dobra to imie to wyjatkowo latwe:)))
Wazne, ze to zabawa polaczona z nauka i dzieci to lubia.
właśnie - to nie nauka -to fajna zabawa;P
Usuńszybko zacznie komentowac u Ciebie;))
OdpowiedzUsuń:DDDD
UsuńMiska, nie ucz go czytać, tylko pisać ;PPP
się boję już;))
UsuńViki, lepiej nie, bo mnie obsmaruje;))
UsuńPo Tobie dziedziczy...
OdpowiedzUsuń:***
Oby tylko to, co dobre;):***
UsuńSzybko rośnie i szybko się uczy :-)))
OdpowiedzUsuńwszystko, co pierwsze, strasznie mnie wzrusza, to takie niepowtarzalne
OdpowiedzUsuńwłaśnie! I jakie mam szczęście, że pewne rzeczy aparat wychwyci -pamieć jednak nie wszystko koduje.
UsuńZresztą ja już przy niektórych wydarzeniach zastanawiam sie KTÓREGO dziecka to dotyczy:)
Kurcze, rosnie Wam geniusz!
OdpowiedzUsuńBi dopiero jakis tydzien temu pierwszy raz narysowala cos na ksztalt "glowonoga". Czesto pisze dla niej proste slowa, ale narazie, chociaz patrzy z fascynacja, nawet nie probuje kopiowac.
Żaden geniusz;)))
UsuńKażde dziecko rozwija się swoim tempem,
Grzesiowi dużo czytam, literki fascynują go od dawna;))
i wykurzy mamę ze swojego bloga:))) sam będzie ciotkom pisał
OdpowiedzUsuńteraz to już szybko nauczy się sam czytać książeczki:))
i co będzie ze mną?:)
UsuńJak to nie ma trzech lat, skoro ma prawie cztery? Rocznik 2010?
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem Grześ w sierpniu kończy 3 latka, czyli jest z 2011 roku,prawda?:) Kasia T.
UsuńRacja Kasiu, to wnuczek kończy w sierpniu 4;)
Usuń