Od rana był u nas wnusio - chłopaki widzą się teraz rzadziej, więc jakby chcieli nadrobić stracony czas.
O intensywności zabaw niech świadczy fakt, że Gzubek padł o 20!
Szykuje mu tapczan do spania i słyszę, że wyłącza tv - ok, tak robimy, ale za chwilę włącza, a potem znów wyłącza.
Proszę , żeby się nie bawił, bo zepsuje (no dobra, pojechałam z rozpędu!)
-dobdzie ...i znów pstryk!
cierpliwość z zaniku, więc moralizatorskim tonem mówię
-prosiłam, żebyś się nie bawił, bo zepsujesz, starsza jestem (haha) i trochę doświadczenia mam!*
i wiem, że się tak nie robi.
A mały spokojnie:
- a ja jestem młodszy i wiem, że nic się nie stanie!
kurtyna
na odreagowanie stresu zeżarłam drugą czekoladę!
* doświadczenie mam - nie wkłada się szerokiej wsuwki do kontaktu ( równocześnie w obie dziurki) bo rodzice się strasznie denerwują:))
Pierwsza!
OdpowiedzUsuńże całą czekoladę?!!!
drugą dziś;))
Usuńi nic Ci nie było? w sensie alergii:))
Usuńmoże wyjdzie jutro;/
Usuńna czekoladę nigdy nie miałam alergii;))
Witam Misiu,wpadłam zobaczyć co z tym Bajorem/bajorem,ale to chyba inna notka,Posprawdzam jutro,bo dzisiaj to tak z doskoku ale muszę coś powiedzieć.
UsuńCo to za zdziwienie?? że całą czekoladę? No całą,a co puu miała zjeść!?
Ja Cię rozumiem,mój rekord to chyba około 400g czekolady w ciągu dnia(a może 500?) I mimo wielu nietolerancji-czekolada mi nie zaszkodziła.Nigdy:))
Nie ma nic lepszego na zbolałą duszę a czasem i ciało.
A Mały wymiata;)
Ajda,tak w skrócie-Miśka wielbi Bajora,odda za niego swoje czekolady;)
UsuńAle chyba nie tę z oreo ?!? ;pp
OdpowiedzUsuńbąbelkową;)
Usuńz oreo dałam Pysi, bo kto wie...może bym się zmusiła;D
mój jak miał chyba 4 czy 5 to zmieniu mi tapete na kompie
OdpowiedzUsuńja wtedy nie potrafiłam!!!
Grześ jak miał 2 lata "posprzątał " Juniorowi na pulpicie laptopa - na szczęście tyle przeniósł do kosza, że było od razu widać;)
Usuń:ddddd
Usuńa teraz jak się pienknie na blogach wypowiada :ppp
Usuńno, najchętniej u Ciebie;))
Usuńzwykle mam pootwierane kilka stron -jakoś trafia na to nasze fariactfo;D
tfoja krfia!!
Usuńno ba! :D
Usuńno wiesz Miska! chyba musisz teraz wyjac baterie, zeby twoje bylo na wierzchu. ;))
OdpowiedzUsuńale jak otworzy i sprawdzi, ze ich brakuje to zeby nie bylo na mnie. ;)
Mówiłam, że takie szkraby są bezgranicznie logiczne?
OdpowiedzUsuńMoja wnuczka (niecale 2,5 roku) na moje: "Natalia idz zrobic siusiu", odpowiada: "Babcia ,Ty nie robisz siusiu jak ja Ci kaze!"
OdpowiedzUsuńMaluchy mysla badziej logicznie niz my. i maja swoje zdanie.
A on jest młodszy i zbiera doświadczenie. Póki nie zepsuje, póty nie uwierzy! Buziaki
OdpowiedzUsuńI nie podzieliłaś się? ::)
OdpowiedzUsuńehehehe )))) w zasadzie to życie kochana )) samo życie ))))
OdpowiedzUsuńoraz jestem za tym, żeby reforma oświaty pozwoliła dzieciakom na
własnoręczne zbieranie doświadczeń połączone z odpowiedzialnością !
bo moralizatorskie pierdolenie się nie sprawdza ))))))))))))))))))))))))))))))
No wiesz, po Tobie wygadany :P
OdpowiedzUsuńI jak tu się potem złościć :P
OdpowiedzUsuńJak ja się cieszę,że słodyczy(prawie)nie lubię :)
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńDzieci, to słodkie Skarby ;)
Milutko Was pozdrawiam :)
Nie ma jak czteroletnie przemadrzalskie. Moja Bi kiedy mowie, ze czegos jej nie wolno robic, predko odparowuje "ale to ja decyduje i mowie, ze moge!". Taka bestia! ;)
OdpowiedzUsuńNo patrz, Grześ tylko pilotem klik klik, a Ty przedmioty niezwiązane z prądem do gniazdka. To kto jest większym rozrabiaką? :D
OdpowiedzUsuńNo jaki rezolutny Grześ:)
OdpowiedzUsuńps. Jak dobrze, że ja stresa nie zajadam:)) Tylko zapijam.... :)
Dziś mija rok od kiedy jutro zacznę się odchudzać;)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu.
To ja już wiem czemu mam tą wagę tak bardzo nie teges..... ze stresu!
OdpowiedzUsuńbuziaki dla Grzesia