Laptop w naprawie i raptem okazało się, że mam więcej czasu:D
Mogłabym wprawdzie coś tam na komórce, czy tablecie, ale to jednak nie to samo.
A jak więcej czasu to można robić różne inne PRAKTYCZNE i POŻYTECZNE rzeczy...
Teoretycznie...
Sęk w tym, że Grzesiek nagle chce więcej czytania, na szczęście woli jak czyta tata,ale w tym tyg tata ma popołudniówki, wiec nie ma zmiłuj.
Czytam po wielokroć te same bajeczki i jak sobie ziewnę w połowie zdania, to Grześ kończy
Poza tym mam mnóstwo książek do czytania - i na tablecie i papierowe.
Czytam kilka na raz ;D
***
W pracy dodatkowe obowiązki, fajne, satysfakcjonujące, ale jak wracam z pracy to padam pyskiem na dziób, a w nocy mi się śnią głupoty;/I w dodatku kasa się nie zmieniła.
Zmieni się chyba jak brygadzistka pójdzie na urlop , a ja przejmę jej obowiązki.
No nic, musi mi wystarczyć satysfakcja i brak kontaktu z alergenami, co jest ważne, bo wystarczyły dwa dni na nocce na stanowisku, gdzie stół uczula (nie mogłam okleić go kartonami, bo detale musiały szybko stygnąć, a karton trzymał ciepło) i już problemy wracały.
A za nic już nie będę brała encortonu - ciągle nie mogę się pozbyć dodatkowych kilogramów i tylko , jak powiedziała Żyrafa, mogę się cieszyć , że poszło w fałdki brzuszne, a nie w kark.
Byłam z Pysią na usg i widziałam Fasolkę;D
Jeszcze nie chce zdradzić , czy jest chłopcem, czy dziewczynką , ale wyraźnie widziałam machanie rączką;D
***
No i jeszcze trwamy w oczekiwaniu na Synusia mojej siostry - trzy tygodnie temu alarm, bo 2 cm rozwarcia i jakieś tam skurcze.Lekarka zaleciła leżenie i wszyscy drżeliśmy, żeby choć wytrzymała choć tydzień.
I co?Minęły trzy tygodnie i nic;D
Siostra dzwoniła, żebym jednak przestała się modlić o czekanie, a o szczęśliwy poród;D
Wprawdzie termin ma na 2 maja , ale 14 komunia starszej córci i chciałaby jednak nie być w dwupaku;D
***
Złomek się sypie - otworzyłam szybę od strony Grześka i nie mogłam zamknąć, kilka dni jeździłam z naklejoną folią.W końcu wczoraj pan naprawił , za niewielkie 50 zł zablokował szybę w pozycji zamkniętej.
Dlaczego nie uczyłam się na mechanika samochodowego????
***
A jutro mamy audiologa - Sołtys i ja.
I mam przeczucia, że to nie problem w tym, że Sołtys pyta kilka razy , a ja nie odpowiadam, tylko, że odpowiadam kilka razy, a on nie słyszy;P
***
I hit ostatnich dni - Sołtys, jak wiadomo, gra w czołgi.
Od czasu do czasu wpuszcza Grzesia, który zaraził się miłością do pancernych.
Od pół roku chyba Sołtys próbował zestrzelić jakiś czołg - nie mógł.
I w piątek wszedł Grześ i rozwalił stalową maszynę w kilka sekund -Sołtys do dziś w szoku;D;D;D
czasu nie ma Miśia!
OdpowiedzUsuńja mam takie wrażenie od około ... odkąd nie pamiętam
Jak moja siostra narzeka, że już ma dość tego czekania i leżenia to każę jej zapamiętać te chwilę..zaraz zatęskni;D
UsuńA Ty masz po prostu hardcore;D
Będzie dobrze, gdy księżniczki pójdą do przedszkola;D..
chyba;D
:**
Cześć!
OdpowiedzUsuńMyślałam dzisiaj o tobie, dlaczwego nie piszesz:)))
to idę czytać:*
Miśka, no obraza, ale jak sobie wyobrażę Ciebie jako mechanika samochdwego, to buhahaha
Usuńzwłaszcza to wjeżdzanie pod auto :ppp
sugerujesz, że bym ..haczyła?:D
Usuń:DDDD
Usuńdokładnie to miałam na mysli, ale zastosowałam autocenzurę :pp
Tak myślałam;DDD
Usuńphi
wczoraj byłam w warsztacie i STAŁAM pod autem;D
dla chcącego nic trudnego;D
a odchylałaś się do tyłu??:p
Usuńnic,a nic;D
UsuńMiska, jak się nie odzywasz to się nie odzywasz
OdpowiedzUsuńAle jak już to tyle wątków że ho ho :D
Buziaki (najwiekszy dla Grzesia ;)) :**
a to jeszcze nie wszystko;D
Usuńale kto wie, kiedy znów dorwę się do Sołtysowego kompa?
Przecież u niego ciągle wojna;D
Poza tym ten grat chodzi jak staruszka o balkoniku, więc się wściekam, że na takim g... to bym w ogóle nie chciała pracować;D
ani się bawić;D
Buziaki;D
no widze, ze poszłaś do przodu w cukierkach :D
OdpowiedzUsuńtrenuje przed lipcem...
Usuńno i mam jakieś zaproszenie nad morze no nie?:D
aaa, ponoć amfa pomaga schudnąć, wiesz coś na ten temat?:D
Gratulacje jestem czwarta tylko sie pochlastać 😛 Za to przeczytałam post i mam wrażenie, że znam temat ☺
OdpowiedzUsuńhmmm....ciąża, czołgi, czy głuchota?:D
UsuńGrzegorz mistrz!!! Ja mogę... zdecydować znaczy. Najbardziej potrzebuję dwóch tygodni snu, ale żeby w międzyczasie zarabiała się kasa.
OdpowiedzUsuńteż bym tak chciała;D
UsuńA Grześ w sobotę dał mi pospać(oboje z Sołtysem byliśmy po nocce, a Tola poszła do pracy) -mamusiu, możesz spać, ja tylko po Tobie pojeżdżę czołgiem;D
Jak widać jestem doskonałym ukształtowaniem terenu;D
A Grześ jeździł chyba w misji pokojowej,albo w zwiadzie, bo w ogóle nie czułam
Ja co gorsza mam wrażenie, że więcej czasu już nigdy nie będzie...
OdpowiedzUsuńNiech maleństwa rosną zdrowo :)
Ja sobie gospodaruje czas dla siebie.Chyba teraz bardziej,niż kiedyś;)
UsuńZdrowego dzidziusia nowego Ci życzę. A czas, no cóż biegnie wszystkim i to coraz szybciej, szybciej, szybciej.
OdpowiedzUsuńA my ciągle piękne i młode ;)))
UsuńMisiu,w ktorym miesiącu ciąży jest Pysia?W moim przypadku, dopiero pod koniec 4-tego m.zdradzil lekarz płeć,jakiż byl schock i zdziwienie,ze to jednak nie Adusia:-)
OdpowiedzUsuńSchock minal w ciągu 2 dni i jest ok:-)
A jaką minę zrobila Żyrafa na wieść,ze to chłopok:ppppppp
Oj pamiętam,co Ty przechodzilas z tym uczuleniem....dobrze ze nie zażywasz tego ciulstwa-kg.zejdą,zobaczysz.
Grzesiu the beściak !!!!
Ciekawa jestem,co ten audiolog stwierdził.W moim domu monsz ma dobry sluch...nawet jak jestem wkurzona i coś szepcze pod nosem,to ten z drugiego pokoju slyszy...ale jak mowie o dziwnie wirującej pralce,to niby slyszy,ale nie do końca :p
Buziaki :-)
A dodam tylko,ze jakby siostra miała zaplanowana cc,to by się zapewne wyrobila na komunię córy jako jednopak:-)
Usuń(teraz czekam na lincz gorliwych poloznych:ppp)
Pysia 20 tydzień,maluszek się chowal;)
UsuńJa miałam dwa razy cc i dwa naturalne porody i zawsze będę powtarzać,że cc tylko w razie konieczności.to jednak operacja.dochodzenie do siebie dłuższe i bardziej bolesne od naturalnego.a jeszcze trzeba pamiętać o skutkach po latach.zrosty to naprawdę nic przyjemnego;/
Ja jestem po jednym cc i bardzo szybko doszlam do siebie,zresztą bylo zagrożenie zycia wiec nie miałam czasu do namyslu.
UsuńMoże na następnej wizycie maluszek Pysi lepiej się ustawi ?:-)
UsuńMoja koleżanka tez miała cc szybko, bo tętno dziecka zanikało, a ja czekałam 10 godzin;/
UsuńSiostry maluszek długo nie chciał pokazać kim jest, więc na wszelki wypadek i u Pysi uzbrajam się w cierpliwość;D:D
Komentarz do ostatniego mema
OdpowiedzUsuńPo co się ograniczać? Bierz wszystko
Pozdrawiam
kuszące;DD
UsuńPozdrowienia ;D
znaczy się kumulacja wszystkiego :) bardzo dużo się u Ciebie dzieje i życzę Ci żebyś miała siłę to wszystko ogarnąć i nie zwariować :)
OdpowiedzUsuńzdrówka i siły posyłam :***
oj tak , dzień leci za dniem;D
UsuńUściski kochana;D
Miska! Material na osiem notek. ;)
OdpowiedzUsuńCo do pytania koncowego to bierz wszystko bo ci sie nalezy. ;)
lecę hurtowo, a to i tak nie wszystko;D
UsuńA Ty kiedy napiszesz??:**
A kto po wódce mnie uratuje?W życiu nawet ust nie umoczyłam;D
Ale się dzieje! Na nudę nie możesz narzekać! :)
OdpowiedzUsuńJa bym brała sen! Rozstroiłam się na l4 i teraz cierpię na wieczne niedospanie ;)
dziś wybrałam sen -drzemka w dzień od 13.30 -19:D
Usuńdobrze, że miałam wolne;D
Usciski
ja biorę szystko, przytulanie, kawę i sen hurtem..
OdpowiedzUsuńCho do mię😊
Usuń