Jechałam do pracy.
Na ostatniej krzyżówce jakiś debil jechał tirem i zahaczył mnie przyczepą.
Pamiętam, że auto poleciało jak dmuchawiec.
Chyba w szoku wysiadłam o własnych siłach nie czując bólu.
Dopiero po chwili jacyś ludzie mnie przytrzymali do przyjazdu karetki.
W szpitalu ruch i żadnego lekarza.
Z przerażeniem patrzyłam na moją lewą nogę -na udzie wielki krwiak , kolano jedna miazga.
Ponoć czekaliśmy na życzliwego lekarza, a z szeptów policjantów wywnioskowałam, że miałam też jakąś winę.
I już jak miałam być badana zadzwonił telefon.
Obudził mnie kurier z przesyłką.
I cały dzień chodziłam taka niezdiagnozowana;D
Kładę się po nocce i mam nadzieję na resztę snu;D
aaaaaaaaa nie strasz!
OdpowiedzUsuńutuukem Ciem na śmierć, chorero ! :PPP
OdpowiedzUsuńbende czymać ,a ty lej! ;p
UsuńBaaaardzo śmieszne!!!
OdpowiedzUsuńNabrałam się.
Ja też się nabrałam...Miska ,litości !!!
OdpowiedzUsuńZ powodu szczęśliwego zakończenia daruję Ci, żem czwarta :p
Zatłuc!
OdpowiedzUsuńJesooo jak mnie wystraszyłaś! :P
OdpowiedzUsuńUważaj na siebie, to może być jakieś ostrzeżenie, ja tam wierzę w takie czary...
OdpowiedzUsuńStrasznie to realistyczne...
zawsze uważam na drodze, ale dziś jechałam szczególnie ostrożnie.
UsuńByć może to tylko sen, a może nie
Pozdrawiam;D
Miśka!!
OdpowiedzUsuńMiśka!!!! Dostaniesz w .....
OdpowiedzUsuńMistrzyni suspensu, kurna! Bardzo śmieszne, ale w sumie dobrze, że nic Ci nie jest jednak :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że leżałam czytając, bo bym na sto procent zemdlała!!!
OdpowiedzUsuńw sumie te, co chciały mnie lać, to gorsze od tego tira;**
OdpowiedzUsuńFOCH!
Usuńżebyś wiedziała jaka ulga jak się obudziłam!
UsuńTen sen pamiętam ze szczegółami! Mogę Ci nawet opisać kolor tira i moja nogę.
Aczkolwiek nie wiem, jak wyglądali policjanci;D
widocznie byli brzydkie :p
Usuńzamkuam siem f sobie czy nie ? :ppp
Usuńto jedyne wytłumaczenie;D
UsuńGaguniu, nieeeeeeee;D
Miśka!!!!!
OdpowiedzUsuńjuż nie krzyczcie;**
OdpowiedzUsuńMIśka!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAle mnie zestresowałaś!
Miska!!! Ja juz widzialam to kolano i tira i fszystko!
OdpowiedzUsuńMiska!Nie strasz,bo zawalu dostane.
OdpowiedzUsuńStraszysz! Dziewczyno, opamiętaj się.
OdpowiedzUsuńPo trzecim zdaniu wiedzialam, ze to nie jest prawda.Bo skoro auto tak polecialo,raczej nie moglabys napisac tu tego samego dnia, nie myslalabys nawet o pisaniu .
OdpowiedzUsuńTo bedzie serial,ten sen??
no wiesz ... jak mogłaś babo
OdpowiedzUsuń