Blog zarósł.
Nie miałam czasu na pisanie, odwiedzanie....czasem rzucałam okiem.
Ostatnie trzy tygodnie to już w ogóle minęły jak z bicza trzasnął.
Ale w końcu urlop.
I choć praktycznie do ostatniej chwili nie wiedziałam, czy się uda, to jednak stało się.
Wczoraj ruszyliśmy na podbój Lublina i okolic.
Bilety na PKP kupione w ostatniej chwili, więc wyboru praktycznie nie było -szczęściem siedziałam obok Gregorka.
Za to obok mnie siedziała pani xxxl, a obok małego starsza pani, która korzystając , że Grześ tuli się do mamy posadziła koło siebie torebkę.
I do Warszawy jechaliśmy jak sardynki, a mały pytał jak osioł ze Shreka -daleko jeszcze????
Miałam taki kryzys, że chciałam zawracać.
Na szczęście okazało się, że w Warszawie wszyscy wysiedli i do Lublina jechaliśmy jak królowie ;D
Po 22 królewicz padł.I jak po półtorej godzinie go obudziłam to był cały na nie.
Na miejscu, pod swe opiekuńcze skrzydła, przejęli nas Knezie, a wuja nie darmo zwie się Okrutnikiem - mam nadzieję, że Grześ jednak przekona się, że nie taki straszny Kneż jak się przedstawia ;D
Pospaliśmy, a teraz czekamy na ciocię Żyrafę.
I tylko poprosimy słońce;D
Żyrafa już jest i to pierfsza ! :)))
OdpowiedzUsuńWypocznij(cie) :)
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu Miśka :))
OdpowiedzUsuńUdanego Lublinowania :))
OdpowiedzUsuńMiska, udanego urlopu! Baw sie jak krolowa!
OdpowiedzUsuńZazdraszczam towarzystwa:) A suszarke Zyrafka dostarczyła? Dziewuszki mialy problem, czy do wlosow, czy do suszenia ciuchow:)
Przywiozła i kupiłam;-)
UsuńDobrego wypoczynku Misiu :*
OdpowiedzUsuńnapisałyśmy to samo ;)))
UsuńAż Ci zazdroszczę tych opiekuńczych skrzydeł:)) Odpoczywajcie!
OdpowiedzUsuńKiedyś i do Gr się wybierzcie. Stacja PKP bardzo blisko naszego blokowiska-siedliska ;-). Odpoczywajcie!
OdpowiedzUsuńDobrego wypoczynku, Misiu! :*
OdpowiedzUsuńno miłego :))
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku !
OdpowiedzUsuńOdpoczywam...z małym dzieckiem trzeba program dostosować do niego,więc teraz on bryka na placu zabaw,a ja,na ławeczce,czytam "strasznego dziadunia" ;-)
OdpowiedzUsuńa ja drzemię z nawału wrażeń :)
UsuńWspanialego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńdziękuję! Jest super;D
UsuńSłońca, słońca życzę
OdpowiedzUsuńpogoda wymarzona, towarzystwo przednie, widoki zapierające dech w piersiach;D
Usuńpozdrawiam;D
W Lublinie byłam 2 razy, ale nie zwiedzałam miasta, czego żałuję. Mam jednak nadzieję, że Wasz urlop będzie udany, przy słonecznej pogodzie i wtedy może kilka zdjęć i opowieści, wzbogaci moją wiedzę o mieście i okolicach. Wspaniałej zabawy życzę i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze,że dotarliście i wyjazd sie udał
OdpowiedzUsuńWitam urlopowo już !
OdpowiedzUsuńI ja od wczoraj się urlopuję, nareszcie !
Póki co w domku, zaległości nadrabiam, te w przetworach w pierwszej kolejności.
Wypoczywajcie, a słonka Wam wysyłam bardzo dużo, bo u nas upał:)
Buziaczki:)