Znienacka przyszła mobilizacja.
Najpierw kombinacje jak dojechać do Norwegii, skoro samoloty latają dopiero od 9 czerwca, a oni chcą męża na już.
W dodatku z rzeczy, które są na miejscu będzie mógł korzystać dopiero po odbyciu kwarantanny, czyli musi zabrać wszystko na te dwa tygodnie.
A wszystko zostało w domu.
Na szczęście sklepy otwarte.
Ja już się nauczyłam, że dzień przed , lub w dniu wyjazdu(jak wyjazd późno) jest nerwowo.
Cóż -są rzeczy niezmienne, ale teraz i ja byłam nerwowa.
Coś tam burknęłam ,a na to Grzesiu
- mama, nie możesz krzyczeć na swojego męża, to skarb twojego życia
:D
Lusia , Tomek i ja od razu wybuchnęliśmy śmiechem i atmosfera była lżejsza.
Ciągle czekaliśmy na ostateczne ustalenia.
Koniec końców zabrał się z inną ekipą, a reszta albo doleci samolotem 9, albo pojadą jutro autem.
Odwiozłam go do Gdyni na prom, otarłam łzę i ...wróciłam do Sopotu.
Wiem, że popłynie 12 godzin, a potem , w czterech , pojadą autem przez kolejne 14.
No, ale w końcu coś ruszyło i powiem, ze to ostatni dzwonek, bo już się kończyły oszczędności.
(zasiłek przyjdzie pewnie później niż wypłata)
Mila lata z kąta w kąt zaglądając w oczy ,czuje, ze pana nie ma.
Cóż, jakoś przeżyjemy te dwa miesiące.
Jutro, a właściwie dziś,bo minęła północ, wracamy do domu, więc jeszcze poszłyśmy pożegnać morze.
Czy ktoś zgadnie co to takiego?
2 miesiące? Luz. Ted poczatkowo wyjeżdżał na 9 (tak, dziewięć). Dacie radę❤
OdpowiedzUsuńPatrz jak się klamrą spięła nasza dyskusja o zmianach😉
Usuń9????Jesteś bohaterką:*
UsuńI racja!;D
12 lat. Jak zaczynał było 9 miesięcy, potem, jak został managerem 6. Nigdy krócej. Czasem jeden kontrakt zagarniał Boże Narodzenie i Wielkanoc. Czasem na wakacje jechałyśmy same. Takie życie. Dzisiaj w nagrodę pracujemy razem. Finansowo jest oczywiście gorzej, ale nie wszystko da się przeliczyć na kasę.
UsuńŚwięta racja!
UsuńJa mam łatwiej -jest skyp:D
Wtedy też był skype, ale co Ci po nim, jak Ty jesteś chora, a on to widzi i nie może Ci pomóc?
Usuńa to racja;(
UsuńNie będę marudzić, ze to aż dwa miesiące;*
Słomiana wdowa w Sopocie...z mieszkaniem...no, no..Dobrze, że wracasz, bo to kuszące:) Trzymaj się, ja zawsze nerwowo przed wyjazdem męża na jego morskie wyprawy na ryby....a potem mi zal i smutno i dzwonię. no taka gorączka przed podróżą. Czyli powoli wszystko wraca na swoje miejsce!
OdpowiedzUsuń"Bo męska rzecz być daleko, a kobieca wiernie czekać...:D
UsuńJuż dzwoniłam, dopłynął do Szwecji;D
Mam alergię na tę piosenkę ...
UsuńJa też. 12 lat mi ją cytowano. Na pocieszenie.
UsuńUuu. To ciężko!!
Usuńja ją lubię, ale może dlatego, że nigdy nie brałam jej dosłownie;D
UsuńDla mnie dzisiaj ten wydźwięk jest straszny
UsuńTy kobieto siedź w domu podczas kiedy Twój mężczyzna robi ważne rzeczy
Nie da się tego obronić
Nie ma męskich rzeczy i kobiecych. Chyba że wchodzimy na biologię
to może ta:
UsuńOdkryjemy miłość nieznaną
Przegonimy wiatr wesoły co po fali gna
Oznaczymy kraj zakochanych - długość ta, szerokość ta..:D
A ta ładna:))
Usuńuff ;D
UsuńTakie dziecko to najlepszy odgromnik
OdpowiedzUsuńMinie szybko
Choć będziesz tęsknić
Dobrze mieć za kim tęsknić:D
UsuńJEst mobilizacja? JEst działanie
OdpowiedzUsuńfakt, zbyt długo bez pracy wcale nie jest takie fajne.
Usuńnorma się stabilizuje, będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńnormalność..kto by pomyślał, że o tym będziemy marzyć.
UsuńPrzeczytałam wczoraj o umieraniu w czasie epidemii.Umieraniu na inne choroby.Nie mogę się otrząsnąć.Wiem,że tak jest;((
Ja myślę, że ci Norwedzy przeczytali na Twoim blogu, że narzekasz na za małe ciuchy i, że jakaś baba zaprasza Tomka do siebie i wezwali chłopaka w trybie pilnym 😁😁😁
OdpowiedzUsuńpadłam i kwiczę;D
UsuńCzemu nie czytali, ze chcę zwiedzić Chorwację???;D
Bo Chorwacji zazdrościli, tak myślę 😁😁😁
Usuńno taka gorączka przed podróżą. Czyli powoli wszystko wraca na swoje miejsce!
OdpowiedzUsuń918kiss
vscr888gourp
reisefieber ;D
OdpowiedzUsuńmimo tylu wyjazdów zawsze tak samo.
OdpowiedzUsuńthank you for your sharing this post.
SA Gaming
sagaming78
SA Gaming78