czwartek, 30 grudnia 2021

Morska bryza 😁

 Ponieważ święto w tym roku przypadało w sobotę postanowiłam, że odbiorę sobie wolne 29.12, a na 30 i 31.12 wypisałam opiekę na zdrowe dziecko -jakoś w ciągu roku nie było potrzeby, żeby wykorzystać, a trzeba, żeby nie przepadło.

Sołtys dostał przymusowy urlop do 10 stycznia, więc na kilka dni zabrał Grzesia, Lusia została z Milunią, a my do Sopotu ;D

Cieszę się tym czasem! Odpoczywam i nadrabiam zaległości w spaniu! Tu takie powietrze, że w pierwszą noc spałam ponad 9 godzin! Oczywiście nie mogło zabraknąć spaceru - ubrałam się jak na Syberię! Nawet  czapkę! A tu niespodzianka - nad morzem cicho, spokojnie, bezwietrznie. Stałam na brzegu i zachwycałam się, choć mąż kompletnie nie może zrozumieć czym (nieważne, ważne, że jest ze mną) Po 22.00 spotkaliśmy tylko kilka osób, tak lubię!










Zwykłe przyjeżdżamy tu na chwilę i zawsze jest problem jak rozciągnąć dobę. Wczoraj odwiedziliśmy Ulkę. Po świętach naprawdę nie mieliśmy miejsca, żeby nawet skosztować wszystkiego, co przygotowała. Na szczęście okazało się, że niedaleko naszego domu jest fajna lodówka.

Chodzi o to, żeby nie marnować jedzenia.Oczywiście powinniśmy pamietać, żeby dawać tak,jak sami byśmy chcieli być obdarowani.

Poukładaliśmy na półeczce nasze dary

A trzy godziny później ucieszylam się, że już komuś się przydało


Rozejrzyjcie się, moze i u Was ktoś wpadł na taki super pomysł.



17 komentarzy:

  1. Ta lodówka to genialny pomysł !!!a Sopot piękny. Zatęskniło mi się za morzem...może w niedzielę pojedziemy. Żeby ten nadchodzący rok nie był gorszy Miśka, choć przecież wiem, że będzie. Zdrowia dla WAs )) na ten nowy rok i szczęścia bo miłość już macie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. genialny! I zupa na Monciaku! Jak człowiek się rozejrzy, to zauważa takie cuda ;D
      Oby nie były, Kochana, bo długo tak nie pociągniemy!Jak się nie ogarniemy to skoczymy w czarnej du..A raczej , jak powiedział Kisieleski , jesteśmy w niej, i gorzej, że zaczynamy się urządzać;(
      Buziaki dla Was i najlepszego!

      Usuń
  2. Trojmiasto jest piekne.Lodowka genialna!Szczegolnie teraz w sezonie swiatecznym.Zamiast zastanawiac sie co zrobic z tym czego za duzo,oddac innym,poczestowac potrzebujacych.
    Ty mi zazdroscisz wycieczek po oceanie , a ja Tobie widoku Baltyku.A w Nowym Roku zycze duzo dobrego,samych radosci .I oby ten wirus wreszcie przepadl.I obysmy sie spotkali.Sciskam Was.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ważne,zeby docenić to co się ma 😀
      W ogóle ostatnio szczegolnie doceniam to co mam😃
      Czekamy na spotkanie😀😀

      Usuń
  3. U nas też jest jadłodzielnia. Cieszy się sporym powodzeniem.
    Odpoczywaj i napawaj się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie nie?Ja kiedyś czytałam,że ktos robił podwojne sniadania do pracy i od razu znikalo😁 mała rzecz,a wspaniała. Uściski

      Usuń
  4. U nas (w polskim domu) jest. Taka lodówka znaczy. Tu się nie rozglądałam, bo przyjechała Młoda i wymiotła wszystko😂
    Trochę zazdroszczę Ci tego morza, wiesz😂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak u nas😃Luśka ma taki spust,ze trudno uwierzyć,a coagle szczuplutka😃😃
      Morze-wieczna miłość 😃😘

      Usuń
  5. Taka lodówka super pomysł. I cudnie, że ludzie potrafią się dzielić.
    Jak zawsze morza zazdroszczę. Dobrego roku !

    OdpowiedzUsuń
  6. Miska! Naprawdę dobrego roku!♥️🍀🥂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla Ciebie i Lucka także!Trzymajcie się zdrowo😃

      Usuń
  7. Te lodówki to cudowna sprawa! Niestety nie słyszałam o takiej w mojej okolicy. To znaczy może z raz. A potem sprawa ucichła. A szkoda.
    Wszystkiego dobrego w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)