Tłumaczyłam, że nie zabijamy pajaków, że sa śliczne(!) i pożyteczne.
Że jak budują sieć koło okna to wyłapują wszystkie szkodniki - muchy, komary, które dzięki temu nie wlatują do mieszkania.
Co z tego zrozumieli?
Chyba dużo, bo dziś nasz pajączek wlazł do domu przyprawiając Tole o zawal serca, która kazała mi go od razu zabić grożąc, że w przeciwnym razie nie będzie wchodzić do naszego pokoju, na co chłopaki zgodnie krzyczeli, że nie wolno!!!!
Nie było wyjścia - najpierw zrobiłam kilka zdjęć, a potem delikatnie (a nie było to łatwe bo popierdzielal jak Hołowczyc na torze) wyniosłam go za okno
Pamiętajcie - szczęśliwy dom, gdzie pająki są :)
- jednak wolę po drugiej stronie okna i tylko nasze - jak mi Urszula przysłała zdjęcie australijskich to miałam gęsią skórkę .
Śliczny prawda?;)
Urszula dała w komentarzu link do "swoich" rodzimych pajączków , ale nie wszyscy czytają komentarze, więc dodaję TUTAJ
Zachęcam - zajrzyjcie do Kaliny
Stosuję tę samą filozofię, Misiu - szczęśliwy dom, gdzie pająki są. Nie rozumiem lęku przed nimi, ale nawet jak ktoś się boi to przynajmniej niech nie zabija!!! Wielkich pająków też się boję, ale na szczęście u nas takich nie ma, choć czasem na wsi widywałam naprawdę wielgachne krzyżaki ;).
OdpowiedzUsuńpoproszę Urszule o te australijskie - dla porównania;))
UsuńMoja Tola tak się boi, ze nawet sama nie wyniesie,czy nie zabije, tylko stoi z daleka i kwiczy;)
Wygląda całkiem jak mój Ulryk :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak myślę -Olga też;):P
Usuńhttps://www.google.com.au/search?q=huntsman+spider+image&client=firefox-a&hs=Ivk&rls=org.mozilla:en-US:official&channel=sb&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=WIF8U7LWNcHHlAWd9YDQDQ&ved=0CD0Q7Ak&biw=1600&bih=740
OdpowiedzUsuńProsze bardzo link do zdjec naszych pieknych pajakow.Komu sie nie chce kopiowac tego niech wpisze w googla "huntsman spiders images" i gotowe.Zaznaczam, ze te pajaki nie sa jadowite( tzn sa ale ich jad szkodzi tylko malutkim stworkom) .
wkleiłam w post, żeby i inni pooglądali - nie każdy czyta komentarze;)
UsuńPiekne, prawda?Moj syn w wieku 10 lat hodowal sobie takiego huntsmana pod lozkiem.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńno...... nie jestem tak całkiem pewna... tych naszych polskich raczej się nie boję i nie omijam z daleka, ale znaleźć takie cudo na rolce papieru toaletowego.... ups! wyobraźnia płata mi figle :)
Usuń;D
Usuńpodobny do Ulryka!
OdpowiedzUsuńmuszę to skonsultować z Anią;))
Usuńohydny!!!!
OdpowiedzUsuńrozumiem, że w paluszkach byś go nie wyniosła?:)
UsuńNawet urąbana w cztery litery!
UsuńAAAAAAAAAAAAAAAAA!
OdpowiedzUsuńnie uwierzę:))
UsuńMiśka, f życiu do Ciebie nie pszyjadem !!!
OdpowiedzUsuńDla Ciebie powynoszę wszystkie;)))
Usuńwcale nie jest ładny!!!!!... fuj... :))))))
OdpowiedzUsuńoraz miłego dzionka ...
Wzajemnie POGROMCO PTAKÓW!!!
Usuńno w tym tygodniu dałaś czadu -nie mam szans;**
no jeżeli on jest ładny to.....ja jestem ślepa :)
OdpowiedzUsuńPolly -po prostu nikt Ci nie pokazał ich piękna;P
UsuńDobrego dnia;*
Tia... Cudne!
OdpowiedzUsuńPokażę Oli*
Ciekawe,czy podzieli me zdanie... :PP
*Moja siostra-Arachnofobik :PP
nawet jej nie strasz;PP
UsuńPrzes Ciebie miałam wyrzuty sumnienia sprzątając pajęczyny dzisiaj!!
OdpowiedzUsuńZapomnisz ;P
Usuń:**
Nie cierpie pajakow! Nawet nie wiesz jak moze pokasac czlowieka... I te najmniejsze sa z reguly najgrozniejsze... Zdecydowanie trzeba wyrzucac je z domu.
OdpowiedzUsuńJ.
Mamy inne doświadczenia;)
UsuńDoskonale Cię rozumiem - ale też troszkę zazdroszczę bliskiego kontaktu ;P
Uściski Judyto;P
Jak zobaczylam takiego domownika raz to nie wiedzialam czy mi sie zdaje czy naprawde cos takiego mi po domu sie rzadzi.
OdpowiedzUsuńjedyne co to w piatki nie robie im krzywdy:PP
ciekawe, czy one wiedzą, że w piątki bezpiecznie;))
UsuńTrudno,oberwię...nie wyrzucam pająków,wciągam je w odkurzacz.Nie dałabym rady zbierać.Przy domu są drzewa,krzewy,pająków ci u nas dostatek.W domu ich nie brakuje,wybacz Gaguniu:*;)
OdpowiedzUsuńBiedne maleństwa;))
UsuńBrrrrrrrrr!!! Wiem wiem, moja Babcia Wielkopolska też mówiła o szczęśliwym domu, ale co ja zrobię, że mnie trzepie...
OdpowiedzUsuńSama "ogarniasz"czy wołasz Teda?;P
UsuńWołam Teda ;D
UsuńMój dom musi być niezwykle wprost szczęśliwy! Też nie odważę się zabić, broń Boże. Zresztą nie boję się pająka, póki nie przekracza sensownych rozmiarów. Na tarasie też zatrzęsienie, plotą sieci między skrzynkami, robotne psiejuchy bardzo...
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak myślę - tak szybko te sieci plota, że człowiek nie nadąża omiatać;)
UsuńNie lubię zabijać, choć pająki akurat usuwam, a czasem zabijam. Nie jestem przesądna.
OdpowiedzUsuńNie uwierzę!:))
OdpowiedzUsuńdla Ciebie powynoszę wszystkie;))
OdpowiedzUsuńFrytko!! ;**
OdpowiedzUsuńZnów problemy z laptopem i dodawaniem komentarzy;/
OdpowiedzUsuńŚliczny? Nie. Z bliska? Źle. Z daleka? Może być, byle się nie ruszał. Ani o milimetr.
OdpowiedzUsuń:P
UsuńBuziaki Tygrysie;)
Bo jak się ruszy (a nie daj .. żeby w moim kierunku!!!) to wrzask i przekroczone normy hałasu :P oraz prędka ewakuacja i masz gwarancję, że bym się u Ciebie nie przespała :P
UsuńBrrry! Ja mam arachnofobię nieuleczalną... rozsądek mówi, że to pożyteczne, że mniejsze ode mnie, że mam przewagę, ale jak widzę pająka to przeżywam horror. A ten jest wyjątkowo przerażający - im grubsze i bardziej pozginane nogi tym straszniej!
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że Luśka ma to samo.
UsuńA my za oknem mamy łąkę,więc zawsze dużo robali - zwłaszcza w tym roku(jeszcze nie mamy siatek na oknach)
Witaj ;)
OdpowiedzUsuńTakie maleństwa :) mój syn hoduje ptaszniki i są bardzo ładne, delikatne, płochliwe ;)
Pozdrawiam mile :)
Ja też zwykle zaglądam z zachwytem::)
UsuńPozdrawiam;)
o Hessoooss, zaglądnęłam tam gdzie zalinkowałaś hmmm
OdpowiedzUsuńja tez niczego nie zabijam za wyjątkiem much, komarów i czasami ...
szerszeni w obawie o koty
ale jak pomyślę, że mój Zenek okurwieniec miał by być takich rozmiarów to ...chyba bym się musiała wyprowadzić, no chyba, że bym se go hodowała w celu mordowania krów!!!
Napisz mi więcej o Zenku!!:D
Usuń