pod Poznaniem też otwarli - zachwalali jak nie wiem co! Miałabym dojazdy i obiad za złotówkę i pensje na czas - i możliwości rozwoju! no!w robota chyba;/
jak ja jestem czasami szczęśliwa, że 23 lata temu ktoś mnie przyjął do pracy i do tej pory z niej nie zwolnił. serio. nie wiem, czy bym potrafiła szukać. trzymam kciuki, żeby się udało coś znaleźć.
Słów brak... szczególnie, że to wszystko zgodnie z kodeksem pracy. Kiedyś rodzice nas straszyli, że będziemy zamiatać ulice, strzyc trawniki albo rowy kopać. Teraz będą straszyć pracą w Amazon.
Z racji, że słyszałam dobre opinie postanowiłam poszperać. Osoby tam pracujące piszą w necie wiele dobrych opinii więc nie chce mi się wierzyć w artykuł szczególnie, że znalazłam i taki http://www.biztok.pl/biznes/masowa-ucieczka-z-amazona-wrecz-przeciwnie_a18899 Tak się rodzą plotki, a jaka jest prawda wiedzą tylko tam pracujący.
Witaj :) Dobra praca, to skarb, ale żeby jej poszukać trzeba zawsze brać za i przeciw. Powodzenia w poszukiwaniach :) Mile pozdrawiam na kolejne udane dni :)
Witaj, co do pracy...też Ci życzę powodzenia Misiu!! nalezy Ci się coś wyjątkowego! co do porządków - nie mam nawet na nie czasu i siły... porządkuje bałagan w głowie !
ciągle wierzę w rzetelne dziennikarstwo (nie mówię o szmatławcach) Ciągle znajduję różne strony - i czytam,czytam... http://natemat.pl/126565,amazon-czyli-polski-konflikt-tragiczny-czy-praca-musi-sie-wiazac-z-patologia
Wczoraj było podobno o tym w Polsacie w wiadomościach. Pytałam koleżanki (pracujemy w jednym pokoju i jej córka pracuje pod Poznaniem w Amazonie) i powiedziała, że zaraz po tej wiadomości do niej zadzwoniła. Córka bardzo jest zadowolona, powiedziała, że dużo bardziej i za mniejsze pieniądze harowała jako kelnerka. Dojazdy ma za darmo, smaczne obiady(2 do wyboru) po 1zł, pracuje tylko w weekendy po 10h, bo to studentka. Mówi, że praca nie jest ciężka, jest ciepło, ma 3 przerwy(jedna półgodzinna, 2 krótsze), pakuje towary, miała ostatnio szkolenie z pakowania prezentów. Podobno bywają ludzie, którzy próbują coś ukraść, np. zapakować swoje buty, a wziąć nowe... Może oni potem takie plotki rozsiewają.
ha! a mnie nawet przyjęli! :D
OdpowiedzUsuńi co?????
Usuńi nie jestem robotem niestety... nie pojszłam
Usuńmiałaś nosa jednym słowem;)
Usuńodleglosc dosc spora, czy sie myle?
OdpowiedzUsuńpod Poznaniem też otwarli - zachwalali jak nie wiem co!
UsuńMiałabym dojazdy i obiad za złotówkę i pensje na czas - i możliwości rozwoju!
no!w robota chyba;/
wg artykulu te pensje na czas to czasem przez pomylke ktos inny dostal albo ZUS zawalili
Usuństraszny wyzysk
odechcialo mi sie zakupow w Amazonie
" otwarli " ??? ...no z takim poziomem wykształcenia to tylko ten Amazon
Usuńa na innych blogach wydawałaś się sympatyczna;/
UsuńZanim jednak zechcesz dokopać komuś to sprawdź, czy się nie ośmieszysz!
Obie formy są dopuszczalne.
koko, spadaj !!!
Usuńaaaaaa :)
Usuńjusz wiem, co otfarli :)
ooo
Usuństenskniuam siem :PPP
osz , ja tesz, nie wierzę... koko!
UsuńFuti -wywołałyśmy wilka z lasu, nie?;))
Usuńwilka? no wyjszła w końcu, pewnie urlopowana jezd
Usuńa ja się pomyliłam - jest jakaś fajna dziewczyna , ale PtAsiek nie doczytałam, że to dyżurny troll,bo bym zignorowała;)
Usuńmyślałam, że o inne TO chodzi:PPP
OdpowiedzUsuńmignęło przez myśl....
Usuńjak człowiek zdesperowany to różne ma pomysły!;D
rużne som zboczenia
Usuńkażda potfora itd
ale na jakieś kokosy bym nie liczyua:P
chyba mnie nie doceniasz:))
UsuńAle jak widziałam, że trzeba mini, a teraz taki ziąb to mi przeszło:)
:DDDD
UsuńWszyscy powinni odejść z takiej pracy :/
OdpowiedzUsuńOj, dobrze Misiorku zrobiłaś ♥
nie każdy może sobie na to pozwolić;(
Usuńdobrze, że jeszcze nie musze;**
nasza Asia pracuje bardzo podobnie:( biega całą noc ze skanerem po magazynie i nigdy nie wie, kiedy wyjdzie z pracy :(
OdpowiedzUsuńMłoda, inteligentna, wykształcona i co?
Usuńpotem się dziwią, że młodzi emigrują;((
Współczuję Asi!
Oby się znalazła dobra. Ta praca.
OdpowiedzUsuńjak ja jestem czasami szczęśliwa, że 23 lata temu ktoś mnie przyjął do pracy i do tej pory z niej nie zwolnił. serio. nie wiem, czy bym potrafiła szukać.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, żeby się udało coś znaleźć.
Misiu znajdziesz coś jestem pewna:**
OdpowiedzUsuńo TO to masakra jakaś......
TO jest po prostu nieludzkie,u nas by nie przeszlo.
OdpowiedzUsuńA Ty znajdziesz cos na pewno.Bedzie dobrze!
Straszne TO!!
OdpowiedzUsuńTo masakra jakaś ,a le w Angli tak właśnie pracuja Polacy i innie narodowości...
OdpowiedzUsuńfabryka, nie wiem gorsza czy lepsza, ale niestety fabryka.
OdpowiedzUsuńczytałam niedawno o tym
OdpowiedzUsuńWięcej jest takich "kwiatków"...Niestety.
OdpowiedzUsuńKoleżanki z pracy córka pracuje właśnie pod Poznaniem od jakiegoś czasu i zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMoże coś dotarło do właścicieli firmy?choć trudno uwierzyć, bo to niedawno artykuł;/
UsuńSłów brak... szczególnie, że to wszystko zgodnie z kodeksem pracy. Kiedyś rodzice nas straszyli, że będziemy zamiatać ulice, strzyc trawniki albo rowy kopać. Teraz będą straszyć pracą w Amazon.
OdpowiedzUsuńObyś się myliła
Usuń:*
Zmrozil mnie ten artykul! A ja tak lubilam zamawiac przez Amazon! Nie wiem jak to wyglada tutaj, ale chyba sie zaglebie i jak cos - zbojkotuje!
OdpowiedzUsuńnie bojkotuj jednak:))
UsuńZ racji, że słyszałam dobre opinie postanowiłam poszperać. Osoby tam pracujące piszą w necie wiele dobrych opinii więc nie chce mi się wierzyć w artykuł szczególnie, że znalazłam i taki http://www.biztok.pl/biznes/masowa-ucieczka-z-amazona-wrecz-przeciwnie_a18899
OdpowiedzUsuńTak się rodzą plotki, a jaka jest prawda wiedzą tylko tam pracujący.
Dziękuję Ola!
UsuńCiągle zapominam, że nie wszyscy dziennikarze piszą rzetelnie i niepotrzebnie się (i czytelników)nakręciłam:(
Pozdrawiam
Witaj :)
OdpowiedzUsuńDobra praca, to skarb, ale żeby jej poszukać trzeba zawsze brać za i przeciw. Powodzenia w poszukiwaniach :)
Mile pozdrawiam na kolejne udane dni :)
wzajemnie;)))
UsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńco do pracy...też Ci życzę powodzenia Misiu!! nalezy Ci się coś wyjątkowego! co do porządków - nie mam nawet na nie czasu i siły...
porządkuje bałagan w głowie !
kochana! Porządek w głowie rzecz najważniejsza!;)
UsuńReszta mało ważna;):*
Dlatego właśnie nie zawsze wierzę w to co słyszę i czasami szukam drugiego dna. Plotki lubią żyć swoim życiem.
OdpowiedzUsuńciągle wierzę w rzetelne dziennikarstwo (nie mówię o szmatławcach)
UsuńCiągle znajduję różne strony - i czytam,czytam...
http://natemat.pl/126565,amazon-czyli-polski-konflikt-tragiczny-czy-praca-musi-sie-wiazac-z-patologia
Nowa praca, nowe perspektywy.
OdpowiedzUsuńJa już przestałem się rozglądać:))
Pozdrowienia
haha!:)
UsuńPozdrawiam;D
My możemy tylko trzymać za ciebie kciuki
OdpowiedzUsuńI trzymamy
Pozdrawiam
dziękuję serdecznie;))
UsuńTeż pozdrawiam:)))
Wczoraj było podobno o tym w Polsacie w wiadomościach. Pytałam koleżanki (pracujemy w jednym pokoju i jej córka pracuje pod Poznaniem w Amazonie) i powiedziała, że zaraz po tej wiadomości do niej zadzwoniła. Córka bardzo jest zadowolona, powiedziała, że dużo bardziej i za mniejsze pieniądze harowała jako kelnerka. Dojazdy ma za darmo, smaczne obiady(2 do wyboru) po 1zł, pracuje tylko w weekendy po 10h, bo to studentka. Mówi, że praca nie jest ciężka, jest ciepło, ma 3 przerwy(jedna półgodzinna, 2 krótsze), pakuje towary, miała ostatnio szkolenie z pakowania prezentów. Podobno bywają ludzie, którzy próbują coś ukraść, np. zapakować swoje buty, a wziąć nowe... Może oni potem takie plotki rozsiewają.
OdpowiedzUsuńDzięki Ola:)
Usuń