Łomatko!
Blog jak dziecko - bez opieki zostawić nie można.
Wróciłam z pracy , zjadłam rosołek z kurczaka swego chowu i szczęśliwa może troszkę ogarnę ten jubelek;))
Tytułem wstępu powiem, że zanim zaczęłam pisać swojego bloga (poprawnie ponoć- swój blog)czytałam inne blogi i strasznie przeźywałam wszystkie złośliwe, anonimowe -no bo jakże inaczej, komentarze.Wdawałam się w dyskusje, żonglowałam słowami, wbijałam szpileczki.Aż kiedyś się ocknęłam - co ja robię ?
Daję się sprowokować do zachowań, które są mi obce.
Ktoś kiedyś powiedział - nie dyskutuj z ...., bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.
Ale mi się spodobało.
Co mogę? Mogę pozostać sobą.
Dlatego na moim blogu omijam wpisy anonimów :)Szkoda nerwów :))
Właściwie chciałam nawet zablokować dodawanie komentarzy przez anonimów, ale szkoda mi tych fajnych, które są jako anonimowe, a w komentarzu jest imię.
No, chyba, że zrobimy ostre spięcie i założycie sobie konto na blogerze;)
Blog jest dla mnie jak ...miejsce spotkania - opowiadam Wam o różnych sprawach, czasem śmieję się z siebie, czasem pochwalę, czasem poskarżę....
No cóż - nie było mądre, że spać nie mogłam i zamiast pobiegać po lesie (nie cierpię biegania, a w lesie saperzy grasują) napisałam wpis.
No i okazało się, że ludziska się zmartwili - a życzliwych nie brakuje, więc dopisałam dziś co i jak.
I to miało być WYJAŚNIENIE, wygadanie.
Koniec kropka.:)
Żadnych zbiórek itp.Dziękuję za dobre chęci.
Ale już mamusia mówiła "chociaż doopa obszarpana, ale zawsze proszę pana" - czyli każdy sobie radzi sam.
Nie do końca się z tym zgadzam i ciągle uczę się, że mamy sobie pomagać.Jedni drugim.I jak będzie trzeba poproszę o pomoc...wiem do kogo mogę się zwrócić.
Troszkę lat przeżyłam i byłam w różnej sytuacji.Raz pod wozem , raz na wozie.
Będzie lepiej, wierze w to.
I sprawa pracy - kto nie szuka ten nie wie.Ile płacą , co wymagają, kto się kwalifikuje (w zależności od wieku, umiejętności, grupy ,itd)
Nawet za granicą ,jak już, chcą młodych!
Dziś Sołtys miał telefon - przeszedł pierwszy etap rekrutacji - jak wybierze do kierownik magazynu będzie miał pracę (czas próbny 2 miesiące - akurat czas urlopów) - daleko od domu, na trzy zmiany, 1300 netto.
Potem drugi telefon - jutro na 9 rozmowa kwalifikacyjna - jestem pełna nadziei, więc i bezmyślne teksty mnie nie wkurzają:))
A za wszystkie życzliwe komentarze dziękuję! Warto pisać bloga, żeby poznać tak fantastycznych ludzi;)
:) Mogę jedynie trzymać kciuki i trzymać będę. Buziaki dla Grzesia :) :*
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo:)
UsuńGrześ zasnął Sołtysowi o 18!I nadal śpi - zdaje się, że będę dziś czuwać;)
Miska
OdpowiedzUsuńjaka ty mobdra baba jestes!!!
bo Miśka s naszych!!!
Usuńdopowiem
Usuńmondra:))))
i nasza
:)))
dopowiem
Usuńmondra
i nasza
i fajna
:))))
I jeszcze mam fajne ..no te..ekh oczy!
Usuńoczy mam piękne;)))
dopowiem
Usuńmondra
i nasza
i fajna
i puodna
:)))
miśka, Ty siem nie ftrancaj:P
Usuńdopowiem
Usuńmondra
i nasza
i fajna
i puodna
i wcidupna
:)))
Gaga!A Ty nie myśl, że jak w ostrym dyżurze wisiałaś w hotelu to jusz fszystko Ci folno!:)
UsuńMiska
Usuńjak ja ci tech oczuuuff zazdraszam!!!!
jak wyglondauam?
UsuńYyyyy.....Dosiu, "wcidupna" tzn jaka? ;-)))))))))))))))
UsuńGaga! Byłaś jakaś taka...zafieszona;)))
Usuńja ci gago otpowfiem
Usuńpienknie fyglondauas
a Miska myslaua ze wf chirurgach wisisz
rzenua
Ej!Siem pomyliłam! I tu i tu mondrale białych fartuchach, których ufielbiam;))
Usuńniefinny siem nigdy! nie tumaczy!!:PPP
Usuńa, bo mam łostatnio kuopoty s wuasnym obrazem:P
Usuńchirurgi mogom pomuc
Usuńi Cloonyj tysz
nie ździerszyłam tego rzenua! pojechałaś po bandzie:))
Usuńnie łoglondam ani tych, ani onych
Usuńzdaje się, że nieortogaficznie napisałam
Usuńwcidoopna - taka z dofcipem ;PPP
bo f mojem szyciu liczom siem tylko te s ostrego dyzura i house
Usuńgaga
Usuńfstyc siem
tyle rzekne
hałsa żem łykua, nie pofiem:p
Usuńha
Usuńpszyuapana na kuamstfie zatem:PPP
ja jestem fankom rzeczonego
Usuńa ostatniodcinek ujom mniem baardzo....
a chirurgi,a lekasze??nasze, polskie, z super Leonem???
Usuńja kuamiem? ja?
UsuńLełona bierem f całości
UsuńAle reszta, hm hm hm
Gaga
Ja jusz nie fiem
alem siem nameuczyłam zanim odczytałuam fasze fpisy:PPP
Usuńno i super, i trzymam kciuki, i cieszę się, że tak do tego podeszłaś ... buziaki :)))))))
OdpowiedzUsuńbuziak Fryteczko - cieszę się ze spotkania w Krakowie;)
Usuńno ja dziś w tej intencji, musi być lepiej!
OdpowiedzUsuńznalazłam dziś na fejsbuku:
OdpowiedzUsuń"Tajne oddziały Moherowych Beretów obserwują Twój profil na fb.
Bądź przygotowany na wszystko. "
i ftedy upss
Usuńprzypadkiem zmowila litanie???
przypadkiem??? całą godzinę!!! znaczy litanię tylko pu, a przedtem na Mszy Św byłam!!! a co!
Usuńswiat siem konczy:PPPP
Usuńcudownie :)
UsuńFuti rozczuliłaś mnie!;))
UsuńMiśko, uściski!
OdpowiedzUsuńUściski fajne som!Nie za mocno! Jakoś zaczęło mi szumieć w głowie:)
UsuńTrzymam kciuki za Sołtysa!
OdpowiedzUsuńPrzekażę;)
UsuńJa też trzymam za jutrzejszy sukces Sołtysa. I masz Miska racje, będzie dobrze! Nie może być zawsze źle, najważniejsze to się nie poddać a Ty jesteś bardzo dzielna.
OdpowiedzUsuńMia! Dzięki - ale jak czytam co Wy przechodzicie -chylę czoła;)))Buziaki;)
UsuńDobrze ze juz jestes, bo mi sie zaczynal rozum gotowac:))
OdpowiedzUsuń:PPPP
UsuńA bo dziś pracowałam troszkę - nie wiedziałam,że rozpętałam taki sajgon....
UsuńAle tak się cieszę tym jutrzejszym dniem,że jakoś mi lżej;)
No, sajgon był, nawet humor straciłam przez to wszystko. Bo i Klarka, i Graszka, i tu...
Usuń:(
i siem wesolo sropiuo:PPPP
OdpowiedzUsuńjest czas płaczu i czas radości, czas śmiechu i ...czas spotkań na stacji benzynowej;)))
Usuńpaduam kompletnie
Usuńf tej sprafie osobiscie napiszem
jak ochlone
albo troche fczesniej:PP
czyli zgadłam???????????????????????
UsuńMiśka, za ten dzisiejszy post to ja Ciebie szacun&lof :***
UsuńMam nadzieję jestem przynadziei
UsuńViki
No szapo ba dla Miśki naszej
Jak dobrze, że Sołtysowi się coś ściele:):):)Nie Ty rozpętałaś sajgon tylko nadmiar "dobroci" się wylał:):):)Czasem jednak trzeba głową myśleć, bo samo serce może głupot narobić.
OdpowiedzUsuńno Nobel normarnie
Usuńwlasciwie to bardzo ujente:)))
i ja trzymam kciuki za Sołtysa, za Ciebie, no za Was wszystkich trzymam :)
OdpowiedzUsuńi przytulam ostrożnie, coby w głowie się nie kręciło zbyt mocno :)
nie karmić trolli to ważna zasada!
buziaki :*
O rany Misia! Mam nadzieję, że Sołtys dostanie już tą pracę i skończą się wasze problemy. Bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki i... kopnij go jutro w zadek na szczęście!
OdpowiedzUsuńp.s. sorry, nie zalogowałam się, więc dziś jako Anonim ; )))
Socjo
O, jednak się zalogowałam!
Usuńno widzem,ze nastał tu spokój bo w nerwach byłamżem więc mogem iść spać....za Sołtysa bendem czymać...
UsuńNa dobrom noc rzekne
OdpowiedzUsuńMiśka może się modlić o fszystko
Ale o rosum jusz nie musi
no,mondże żeczesz
Usuńdobranoc fszystkim
Podoba mi się tekst o niezniżaniu się do pewnego poziomu. Święta racja. Na swoim poletku, nawet idiota nie polegnie.
OdpowiedzUsuńtakie anonimowe trolle to i ja olewałam, ale swoją mendę, co to mi dzieci wyzywa i śmierci im życzy nawet olać nie chcę.Bo prędzej, czy później....:)
OdpowiedzUsuńMisia, fajnie Cię było usłyszeć:***
No ślicznie napisane dzisiaj:) powodzenia dla Sołtysa(nie dziękuj żeby nie zapeszyć).
OdpowiedzUsuńA z trollami nie ma co dyskutować, w końcu im tylko o to chodzi, piszą pierdoły a potem zrywają boki ze śmiechu widząc i czytając jak inni na ich wpis reagują.
a jakby co to tel. do mnie masz:):)
no i zapraszam i czekam na wspólną kawusię i ciacho (a niech doopsko rośnie) jak będziesz przejazdem blisko mnie:)
Dopiero dziś nadrobiłam, ładnie się działo :) "Mamy sobie pomagać. Jedni drugim" - i tak się dzieje, choć nie zawsze na forum publicznym i nie zawsze w takim stopniu jak by się chciało.
OdpowiedzUsuńOtwierając się za bardzo, zawsze można spodziewać się, że ktoś to wykorzysta, wbije szpilę zza węgła, ale czy to znaczy, że mamy się opancerzać na zaś? Częściej trafiają się ci, którzy jeszcze ogrzeją.
Powodzenia Sołtysowi!
Miśka, Ty baba z jajami jesteś :)
OdpowiedzUsuńi tak Cię ściskam mimo, że dychać nie umiesz... :)
Łał....
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń