Do mojej lekarki mogę iść dopiero za tydzień, albo po świętach.
Nie chciałam tyle czekać z wynikami i wczoraj w przerwie poszłam do pediatry w naszej przychodni po receptę na żelazo.
Dostałam Tardyferon Fol i zobaczymy, czy coś się poprawi.
Poza tym dziś byłam w pracy, a Luśka wypucowała łazienkę -w płytkach można się przeglądać:)
Ogłaszam tydzień dbania o siebie:))
Odpoczywania i robienia tylko tego, co konieczne!
Ewentualnie wydawania dyspozycji :)
Czytania - mam kilka zaległości
- Królowe życia
- Miłość w Toskanii
- Seks jakiego nie znacie
( i niech Rybeńka nie wypomina, że ja znów tylko o TYM!!);))
Przy okazji małe schowki zapełniają się drobiazgami pod choinkę ......
posłuchajcie , co mi w duszy gra;))
No! :***
OdpowiedzUsuńpiersza :***
Zagroziłaś mi kopnięciem w doopę!:)))
Usuń:***
My sezon :" nie jedz tego..." inaugurujemy uroczyście kilkoma tacami pierników, które kuszą ,by je zjeść, ALE SĄ NA ŚWIĘTA!!!!!!!!!! Ale Ty jedz wszystko i nie chudnij:) rut
OdpowiedzUsuńNo mandarynki do świąt by nie wytrzymały, ale czekolada i czekoladowe gwiazdorki są poutykane, żeby nikt nie znalazł;))
UsuńA pamiętam jak sama szukałam;)
Dobra decyzja!
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
dobrej nocy;));*
Usuńtak trzymac!!
OdpowiedzUsuństaram się - robię plany na NicNierobienie;))
UsuńNo jedz,co byś nie znikneła,!!!!
OdpowiedzUsuńobjadłam się makaronem z rosołem po kokardkę:)))
UsuńO, to będzie lepiej jak coś już łykasz :-)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę !
Dziękuję;)
Usuńdobre pomysły :)
OdpowiedzUsuńwidzisz, jaka jestem grzeczna?;))
UsuńTrzymaj się Misiaczku...
OdpowiedzUsuńAz mi się ciśnie na usta - Ty też się nie....
UsuńUściski;)
A dziś dostałam śliczny kubek ...z kotem i torebką - w sam raz dla Rybeńki!:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMiśka
UsuńPop ci sie
Nie kubki zbieram!!!
Rybeńko! Chodzi mi o tą torebusię na kubeczku - będę myśleć o Tobie pijąc....herbatkę z pokrzywy:D
UsuńCzyli jednak to dla ciebie nie dla mnie!
Usuń:P
Będzie dla Ciebie - latem Ci przekażę;))
UsuńHesed! nie kasuj się, plisss;))
UsuńDorota jest świetna! To pierwsza ,,mistrzyni'' mojej Aśki... Miała z nią warsztaty jakieś 12-13 lat temu.
OdpowiedzUsuńJa "odkryłam "ją rok temu jak zaśpiewała z Andrusem i ...wsiąkłam:)
UsuńUmówmy się, tylko Ona śpiewaa Andrus był ;DDD A Dorota z jazzowej rodziny, więc musi dobrze śpiewać, dziedzicznie obciążona ;DDD
Usuńwłaściwie masz rację - dla mnie to nowość.Słuchałam pierwszy raz w zeszłym roku i sie zachwyciłam!
Usuńposzukałam inne rzeczy i , o matko, uwielbiam to!!
:))
to i moje klimaty są :))) dzięki za muzykę i trzymaj się zdrowo
UsuńMiłej lektury i miłego zarządzania.... :*
OdpowiedzUsuńDziękuję;**
Usuńczekam na spotkanie;)
dzisiejszą wolną sobotę zaczęłam o 7.30 spacerkiem z psem, a skończyłam dopiero teraz:/ tak się naodpoczywałam, że padam na pysk;)
OdpowiedzUsuńAle Ty dbaj o siebie!
:***
To Ty dbaj! Ja byłam grzeczna! I odpoczywałam...po pracy:))
UsuńWczoraj robiłam pierogi z kapustą i grzybami, ale o maly włos a mój mąż by pożarł te kapustę!
OdpowiedzUsuńhahahaha
Usuńa ona przecież na święta
hahahaha
Kochana, to odpoczywaj i przeglądaj się :)
OdpowiedzUsuńNiech córa ma satysfakcję :)
miłego łykania :*
Odbija się obrzydliwie...niech chociaż pomoże;))
Usuńto popij gazowaną wodą, będzie jeszcze ciekawiej
Usuńzartuję ;P
Nie przełknę nic! Sołtys ogląda Hanibala -właśnie smaży ludzki mózg - i coś tam jeszcze -nie patrzę, ale słyszę:(((
Usuńciekawe, co mi się będzie śniło!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńmoże skuteczniejszy byłby sok z pokrzywy, piłam, nie było sensacji z odbijaniem
Usuńmoże skusisz się też na ten barszczyk kiszony, wszyscy teraz robimy :)
nie robiem
Usuńposzukam tego soku:0
UsuńNa barszczyk nie mam ...miejsca;)
sok w aptece, tylko on jest chyba konserwowany alkoholem ;)
Usuńhttp://www.nokaut.pl/leki/sok-z-pokrzywy-succus-urticae-100-ml-8c756dbfd87f5e40651a26e81dee2fbb.html
albo
http://www.i-apteka.pl/product-pol-29589-POKRZYWA-99-8-Sok-bez-konserwantow-500ml.html
Chyba jestem zmęczona, bo wśród rzeczy koniecznych do zrobienia wyczytałam seks,jakiego nie znacie. i trochę siem zdziwiłam, ze Miśka tak oficjalnie, głośno...
OdpowiedzUsuńJa też tylko to :) Miśka czekamy na recenzję :)
Usuńto książka tego zakonnika, prawda?
UsuńDziewczyny!Czytam Was i kwiczę;))
Usuńjak to mawiała moja babcia - głodnemu chleb na myśli;)))
Tak Olga - bardzo mi się podoba;)
Misia,trzymaj się,zdrowiej,wypoczywaj i relaksuj się:)
OdpowiedzUsuńza dużo?? ;P
nieeeeeeeeeee:)))))
:*
uściski:)))'*
UsuńJa tez na zwolnionych obrotach bo mi cisnienie siadlo;//
OdpowiedzUsuń"Seks jakiego nie znacie" wymiata :)) Dostałam na moim wieczorki panieńskim, heheh przydało się ^^
OdpowiedzUsuńDobrych przygotowań do świąt!
No przecież nie o to chodzi, żeby się przed świętami zamęczyć na śmierć i nic ze świąt nie mieć :)))
OdpowiedzUsuńRobota nie zając, nie ucieknie :)))
Zbierając do kupy - jest całkiem optymistycznie ;-). A Tardyferon Fol brałam podczas anemii w ciąży z Maksymalnym ;).
OdpowiedzUsuńMiej na uwadze, że poziom żelaza podnosi się powoli, u mojego męża kilka miesięcy.
OdpowiedzUsuńOszczędzaj się teraz przed świętami, zmęczenie szybko Ci nie opuści, niestety. Pozdrawiam.
wiem, przede mną pół roku brania - chyba , jak w Seksmisji, ustawię sobie przypomnienie
Usuńbierz pigułkę, bierz pigułkę!
człowiek chory,słaby - bata nie potrzebuje;)
Usuń