Nie sądziłam, że aż tyle nas będzie!
Sama robiłam wszystko, żeby być - nawet letni urlop zaplanowałam tak, żeby nic nie przeszkodziło!
A niewiele brakowało - inwentura!
Chorym Grzesiem zajęła się reszta rodziny, a najbardziej...Junior, bo Grześ odmówił wyjazdu do Pysi.
Antybiotyk działa, gorączki nie ma, kaszel słabszy, a w środę jedziemy do alergologa.
Dziewczyny NIESAMOWITE I WSPANIAŁE!
Dla mnie to fenomen jakiś!
Zobaczcie co się dzieje po jakimkolwiek artykule w sieci - ilu trolli, złośliwców, wrednych się zlatuje, żeby dopiec słowem.
A tu?
Uściskom, uśmiechom, łzom (wzruszenia i radości) dobrym słowom,opowieściom, pikantnym dowcipom, żartom, jedzeniu, piciu i śpiewom (jakie głosy!!) nie było końca!!! - sąsiedzi po policję nie dzwonili!
Szanujemy swoje poglądy, umiemy słuchać, pomagamy sobie nie tylko słowem.
Pogoda dopisała !
Poszłam spać o 3.30!!!Wstałam po 4 godzinach :)
Gospodyni większych strat nie odnotowała - kto by liczył złamane dwa krzesła i zagubiony korkociąg?
Któraś zostawiła boa, inna zgubiła majtki( żarcik taki, żeby nie było) kolejna wzbogaciła się o niezły podkład :)
Większość poznałam wcześniej, te które dopiero teraz za bardzo nie zaskoczyły (poza jedną :**) - dobre, piękne, szczupłe, młode, inteligentne i dowcipne.
Michalina, Futrzak, Lola, Rybeńka, Ostra, Basia,Ania Sollet, Mamma Mia, Margo, aLusia, Gaga, Lucha, Viki, Ania M, Dosia,
I te nieobecne ciałem - Olga, Ruda, Jagienka i Lamia**
Dziękuję Wam z całego serca!
Moje serce ok, dzisiejsze EKG potwierdziło.
Leki mam brać i prześwietlić klatkę z piersiami.
Kto to widział chorować w urlopie?????!!!!
Bardzo fajnie się czyta o radosnych spotkaniach, nawet jak człowiek nie uczestniczył to i tak gęba mu się w monitor śmieje;)
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję za kolejny fajny opis i za miłą, choć krótką rozmowę :*
OdpowiedzUsuńdobrze, że Grześ ok :)
Miło było Cę słyszeć:))):*
UsuńWspominałam Cię -zwłaszcza trzymając widelec przy Rybeńkowym ekspresie;))
no nie mogę się dowiedzieć o co chodzi z tym widelcem!
UsuńJa też nadal trwam w zachwycie!!
OdpowiedzUsuńnad Tobą również, okruszku :**
okruszek, ale wszędzie było jej pełno :)
Usuńjaki okruszek???
UsuńMamma! Jesteś bardzo miła i ...zmień szkła kontaktowe;*
Viki ;D
szkła to Lola ja mam sokoli wzrok!!!
UsuńMuszę oddać podkuad, buuuu!
OdpowiedzUsuńzużyj i nie będziesz musieć ;P
Usuńkto każe?
Usuńpowiedz że Ci wpadł do kibla!!!
Usuńto nic nie da, skoro hydraulik pod ręką;))
Usuńale hydraulik już w domy chiba ;)
Usuńz boą ;)
może mu się spodobało i będzie zaglądał codziennie :D
Usuńaaaa, myslałaś, ryba, że Cię tu nie wyśledzę?? hę??? :)
Usuńco to za podkuad, że taki wartościowy??:)
Usuńbardzo, bardzo dobry, czyniący z Twej skóry brzoskwiniowe cudo -no chyba widziałaś na mnie!!! :)
Usuńskupiałam się na innych walorach Twojego ciała;DDD
Usuńnie poszedłam do pracy:PPP
OdpowiedzUsuńale to tak wolno?
Usuńże Lucha to by mogua ale ty??? spacerowauaś z rospuszczonemi wuosami?:)))
UsuńMamma! Futi w tej pracy wszystko może;))
UsuńBasia - jakby Futi poszła do pracy w rozpuszczonych to by musiała pracować całą dobę, hihi
nie, ale spacerowałam dwa dni w jednym makijażu ;D
Usuńjak Viki:) teraz są fajne kosmetyki;P
UsuńMiśka, ja ??
Usuńma drugi dzień miałam pomalowane temi co to mi je rybcia zabejała, a potem się cudownie w mojej torebce odnaleźli
tesz nie poszeduam, ale jutro muszem :(
Usuńmie siem jeszcze pszypomniauo, jak z Gagom prubowauyśmy Rybce zmyć bliznem z dzieciństfa :p pluyśmy jej na tom bliznem i nie zeszuo :p
paduam! Luszka !To byu hit -taruyście i taruyście, a to blizna po szybie, hihi
Usuńdobrze, że sobie przypomniała, zanim jej nie zrobiłyścei dziury;)))
Viki! Ty miałas niebezpiecznie seksowne kiecki - a cienie Futrzak miała:DDD
Usuńmusiało w niedzielę lać u Rybci jak tyle buziaków i uścisków było w sobotę i noc całą:))))
OdpowiedzUsuńdobrze że Grześ szybko zdrowieje:)
muszę przyznać, że troszkę sapałaś w nocy:)
UsuńZa to Loli I Mammy nie słyszałam wcale;)
bo my jak śpimy to nie oddychamy ;)
Usuńa jak pijecie to wąchacie;))
Usuń:)))))))))))
Usuńcos czuje ze hihrauabym sie tam cauy czas
a f kościele Rybie oczy wylajzuy jak posuuchaua muodego o boskiem guosie;)))
UsuńJusz myślauam, sze jom za kuduy poczymam, szeby siem nie rzuciua na lektora;DDD
nie śpiem więcej zes tom plotkarom,kalumnie wymyśla! w tamtym roku Futi jej chrapaua a teraz ja,ekhem,sapauam????
Usuńfoch,bendem spaua w pralni....z Futi:P
A Mia kochana mufiua że spauam jak niemowle,o...widziau kto sapionce niemowle???
Na Tfoim miejscu szczeliuabym focha z pszytupem i melodyjkom , ale na Mię!!!!
UsuńFszak niemofle ino śpi, je i ...wali f pampersa:))))
na Mię mam focha o ryż,tfu..,makaron,wystarczy...
Usuńczy sugerujesz kochana,że czuć było pampersem?????
ależ w żadnym wypadku;DDD
UsuńBaśka, a czyś ty po tym ryżu, tfu makaronie, sraczki dostała, że tak jęczysz i jęczysz?? ;)
Usuń;-)))
OdpowiedzUsuńCo za świetne spotkanie. Zdrowia Grzesiowi życzę !
Rzeczywiście udane bardzo;)))
UsuńDziękuję, jutro jedziemy do alergologa:)
:*** Misiaczku:))
OdpowiedzUsuńI zielenieję z zazdrości. Normalnie zielenieję z zazdrosci. O to spotkanie chodzi.
OdpowiedzUsuńCałuję Was bardzo mocno. A Grześiek niech się nie wygłupisai szybko zdrowieje. Buziaki!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń