środa, 3 czerwca 2015

Lista leków refundowanych

Kolejna wizyta w aptece  - rachunek za 3 leki (w tym jeden na ryczałt) ponad 66 zł.
Pytam o tańsze i co ?
Okazuje się ,że za lek Lirra sztuk 28 zapłaciłam 28.90, a ten sam lek w ilości 56 sztuk kosztuje ..12 zł!!!!!!!!!!!!
Lekarz o tym wie, bo dostaje nową listę co dwa miesiące.
Ale co tam! Przecież to nie z kieszenie lekarza idą pieniądze na leki.
Wkurzona jestem na takie olewactwo.
Wykupić musiałam , bo do lekarza mogę jechać dopiero w poniedziałek,  a leków potrzebuję od razu :((



31 komentarzy:

  1. W głowie się nie mieści! To jest zwyczajny skandal.
    Zdarza się, że lekarz źle wypisze receptę, ale nie da się już do niego ponownie dostać. Ja zostawiam receptę w rejestracji i proszę o załatwienie sprawy. Czasem przez to brakuje mi leku, zwłaszcza, jeśli wypada dzień wolny, ale zwykle mam w zapasie ze dwie tabletki.

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda gadać

    ja dostałam dziś dość specyficzna kurację, i aptekarka musi wystosować coś tam do kasy chorych, żebym dostała refundację
    zadzwoni za dwa dni, żebym odebrała lek ( mało prawdopodobne, żebym nie dostała zgody)
    tu pacjent jednak ma lepiej:/

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam bardzo podobną sytuację z lekiem dla Taty. Dowiedziałam się o tym od znajomej i to ja poinformowałam lekarza. Był niezmiernie zdziwiony!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zawsze na wszelki wypadek przy wypisywaniu recepty pytam ile to kosztuje lekarz siega do swojej magicznej ksiazeczki i podaje mniej wiecej cene, czasem wtedy jednak wypisuje zamiennik.

    OdpowiedzUsuń
  5. skandal! ale az dziw, ze nie moga ci sprzedac tego tanszego, w koncu recepte na lek masz. nawyzej niech aptekarka wydlupie se ten nadmiar.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze myślałam, że w aptece mają prawo wydać tańszy zamiennik...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie zamiennik - to ten sam lek - 28 sztuk kosztuje 100%, a 56 sztuk jest na liście leków refundowanych.Aptekarz nie może mi dać większej dawki leku;/

      Usuń
    2. tak, z tym lekiem o którym pisałam było dokładnie tak samo, na recepcie musi być zaznaczone wyraźnie 56szt

      Usuń
    3. gdyby to było rano to jeszcze poprosiłabym lekarką rodzinną, ale do piątku to już nie mogłam czekać;/

      Usuń
  7. Myślę, że lekarze nie przeglądają tych list, ciągłych zmian i wypisując receptę nie mają tej świadomości..... Tak wolę myśleć. Szkoda, że takich rzeczy aptekarz nie może załatwić od ręki telefonem i faksem do lekarza. Tutaj tak postępują, pod tym względem może być łatwiej. Recepty i tak w większości wędrują wprost do wybranej przez pacjenta apteki interneten i ich wewnętrznym systemem.
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli maja nową listę co dwa miesiące to wystarczy sprawdzić - leki są w porządku alfabetycznym;/
      Ja też zawsze tak mam, ze tłumaczę kogoś , a rzeczywistość bywa brutalna;/
      W tym wypadku lekarka ma totalny olew - po kilku wizytach widzę to, co Sołtys zauważył od razu - nawet jej się nie chce wstawać do pacjenta, a co to za leczenie zza biurka?

      Usuń
    2. moja wizyta w aptece - jeden lek 240 zł

      Usuń
    3. ;(
      Gaguniu, napadniemy na bank???

      Usuń
    4. Przykro to czytać :(((
      Współczuję. Wiem, jak leki mogą być drogie. Ale olewanie pacjenta, to już inna rzecz.

      Usuń
    5. Misiorku, napadamy, a później jadziem do Chin :P

      Usuń
    6. a co na to Luszka?:))

      Usuń
    7. bendzie pilnowała Gregorka;**

      Usuń
  8. Czasami farmaceuci proponują tańszy zamiennik ale to chyba nie o to chodzi?
    P. S. Coraz więcej komci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no własnie - zamiennik -w tym wypadku nie ma zamiennika, ale wolałabym mieć 56 szt za 12, niż 29 za 28 szt;(
      na dłużej by starczyło.Zwłaszcza, że to jeden z trzech potrzebnych leków, a leczenie ciągle trwa i końca nie widać.

      Usuń
    2. Skoro teraz juz wiesz o tym leku to następnym razem będziesz mądrzejsza od lekarza i możesz zaproponować co ma wypisać na recepcie :))

      Usuń
  9. Miałam taki przypadek w aptece - daję receptę, a farmaceutka
    mówi mi,że jeden lek wziewny na astmę za który ryczałtowo
    płacę ok. 40 zł ma polski odpowiednik za 3,20 i podała mi go.
    Teraz idąc do lekarza mam na kartce zapisane wszystkie leki,
    bo i chorób się nazbierało kilka.
    Życzę zdrowia Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu może to to samo , co mam dla Grzeska?
      nebbud zamiast pulmicortu?
      Ale ten mój lek to jest to samo, tylko większe opakowanie jest na liście, a małe nie - a takiej zamiany nie może zrobić farmaceuta .
      dzięki, pozdrawiam;)

      Usuń
    2. Inny - Seretide Dysk 500 na Salmex 500
      Ania

      Usuń
  10. Obled w kratke macie z tymi lekami---ten jest na liscie , tamtego nie ma, chociaz to to samo.Dlaczego w tym kraju nic nie moze byc normalnie???

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze pytaj o polskie zamienniki. Mam w rodzinie farmaceutów. Lekarz zapisze Ci ten lek, którego przedstawiciel wyśle go na wycieczkę, Ty możesz poprosić o polski zamiennik tak, żeby odpowiadała Ci cena.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój syn też bierze lirrę ostatnio lekarka przepisała mu dwa opakowania a że w aptece nie mieli paczek po 28 tabletek dostałam jedno po 56 i byłam bardzo zdziwiona niską ceną dopiero u ciebie czytam o co w tym chodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i widzisz -masz za 1/4 ceny.Jeśli potrzebujesz więcej wykup teraz, bo w lipcu nowa lista i nie wiadomo, czy nadal będzie.Pozdrawiam;)

      Usuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)