Grześ zachwycony, emocji nie brakowało, a deser był najlepszy!
Wracając wstąpiliśmy do sklepu z zabawkami - z obawą czekałam jaką zabawkę wybierze.
Wybrał dwie liczydło i konewkę!
Wieczorem wyprawa na pływalnię, po raz pierwszy, oczywiście z konewką.
(zdjęcie jedno, edytowane, z wiadomych względów) -radość niesamowita:)
niestety potem gorszy tydzień - astma przypomniała o sobie.Zimą łatwiej -po prostu zawijałam małego w kołdrę i siadaliśmy przy otwartym oknie - teraz nawet podmuchów wiatru nie czuć;/
Nocki nieprzespane, a ja na rano do pracy (pobudka o 4.30!) Na szczęście minęło i Grześ wrócił do przedszkola na trzy dni -od dziś znów kilka dni wakacji, bo w przedszkolu wielkie porządki przed nowym rokiem.Największym zmartwieniem Grzesia jest, że jak wróci to może nie mieć już swojego znaczka z ogórkiem.Ale niecierpliwie czeka na kolejne spotkanie z dziećmi.Jakoś Tola nie jest zachwycona końcem wakacji, choć to były pracowite wakacje - miała tylko wolne dwa tygodnie -reszta praca!A Wy już przygotowani na nowy rok szkolny?Wszystko kupione?Nam brakuje książek;/
Liczę na kiermasz w szkole i bibliotekę, dopiero potem dokupię resztę.
Jak on już poważnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńzna się chlopak na tym, co dobre:)
OdpowiedzUsuńFajny chłopak, cieszy go wszystko :)
OdpowiedzUsuńTaki znaczek z ogórkiem to bardzo ważna sprawa jest :-)
OdpowiedzUsuńMój syn niestety, nie jest uszczęśliwiony powrotem do szkoły- delikatnie mówiąc
Radości w tych zdjęciach mnóstwo! :)
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuńteż na ogórku by mi zależało :ppp
;-)
OdpowiedzUsuńjuż się martwiłam co u Ciebie tak cicho
OdpowiedzUsuńurodziny Pysi i Dawidka były i popołudniówki mam -nie ogarniam;/
UsuńFebry wyłażą, choć smaruję, leki doustne na febry na receptę, a nie ma kiedy do lekarza.
dobrze, że sobota wolna;))
ja w przedszkolu mialam znaczek z bonczkiem i tez wydawal mi sie najfajniejszy. :)
OdpowiedzUsuńksiążki taniej przez internet ... na kiermaszach średnio o 50 zł więcej za komplet
OdpowiedzUsuńTola chodzi do trzeciej technikum;))
Usuńz tymi rabatami już nie tak łatwo;/
Dziękuję wszystkim bogom, że nie muszę się już przygotowywać do nowego roku szkolnego! Dzieci dawno wyedukowane. Starość ma jednak bardzo jasne oblicza;-))))
OdpowiedzUsuńZnaczek z ogórkiem to poważna sprawa:)
OdpowiedzUsuńAż przypomniał mi się mój staż w przedszkolu...to były wesołe czasy:)
Pozdrowienia dla Grzesia:)
Prawie przygotowani. Książki do jezyków dopiero we wrześniu z rabatem, więc czekamy.
OdpowiedzUsuńA jak znaczek z ogórkiem będzie zajęty?????? To co????? Trzeba było zarezerwować mu ten znaczek. Telefon do pani i załatwione!