Dostałam sukienkę od koleżanki.
Nadaje się tylko dla kobiet w ciąży , a że mam córki w wieku dającym nadzieje na kolejne wnuki, to przydasie;)
W gorące dni nosiłam ją wychodząc z założenia, że goście uprzedzają wcześniej, a listonosz najwyżej w końcu zapamięta nasz adres ;)
Wczoraj Grześ mi powiedział:
mamusiu, ładnie wyglądasz w sukienkach!
Chyba czas zainwestować w jakąś kieckę:)
Stomatolog na fundusz na 31 sierpnia;(
Ból nie pozwalał czekać(tzn pozwalał do czasu, gdy Sołtys brał już tabletki co 2 godziny;/)
Prywatne leczenie ponad 500 zł:(
W czwartek był na pierwszej wizycie - rozwiercenie 100 zł - minuta pracy;/
Cóż - jednak wolę, żeby Sołtys tej dwójki nie wyrywał (a przemknęła mu taka myśl)
Zaczęłam letni urlop - dwa tygodnie - już widzę jak poszaleję...mam kilka książek do przeczytania, a Grześ wraca do przedszkola(zapisałam go na dyżur, bo nie było wiadomo, czy urlop w ogóle dostanę, dopiero w marcu zaczęłam pracę)
Pogoda ma być super, więc może i znajdę czas na wycieczki rowerowe.
No i odeśpię za wszystkie czasy!
Zaczęłam już dziś - 8 godzin bez wstawania - może dlatego , że była dodatkowa pełnia?
Zamierzam schudnąć dwa kilogramy!
Ale czy mi się uda nie wiem..właśnie piekę murzynka;)
Murzynek na schudnięcie jest idealny! ;pp -Idziesz w dobrym kierunku ;))
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku :)
jak dalej pójdę w tym kierunku, to kiepsko się widzę;))
UsuńJak nie mam to specjalnie do sklepu nie pójdę, ale jak jest to nie ma bata -nie mogę sobie odmówić.No, chyba, ze to były np biszkopt z galaretka i owocami -wcale mnie nie rusza:)
Mnie też biszkot z galaterką nie rusza :) Najbardziej lubię ciasta zagniatane z owocami i kruszonką- mniam :)
UsuńI też nie powinnam ;)
i jeszcze marchewkowiec i kruszon i sernik na ciepło...
Usuńjęzyk mi do d...ucieka;D
Kruszon jest u mnie numerem 1! :D
UsuńKurcze, ale kusisz!! ;-)
Miśka murzynkiem mnie rozwaliłaś:)))
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj i rób to co lubisz,buziole:*
wszystkiego co lubię nie mogę;D
Usuńale myślę, jakby tu zaszaleć troszkę;))
Wszystkiego mogę sobie odmówić, ale nie ciacho, jeszcze w dodatku domowe, mniam: )
OdpowiedzUsuńja własnie też:))
Usuńpiekę u Pysi, bo mój piekarnik odmawia posłuszeństwa - cóż -czasem trzeba sobie ustąpić.Pocieszam się, że to i tak mniej kalorii, niz np pączek!:P
Wyspij sie , czytaj, odpoczywaj-po to jest urlop.I nic nie rob! Nic , czego nie musisz, bo po to jest urlop.
OdpowiedzUsuńi tego się będę trzymać:)
UsuńObudziłam się wyluzowana jak nie wiem co - a i pogoda super!
Jeszcze poodwiedzam kogo dawno nie widziałam, odpisze na zaległe maile, pójdę z siostrą do kina(w życiu nie byłam z nią w kinie!!!!!! -trzeba to naprawić!)
:))
buziaki
papryki faszerowane sobie zrób, też są dobre na schudnięcie ;))
OdpowiedzUsuńKlarko, nawet nie przypominaj! Twoje papryki najlepsiejsze;))))
Usuńmiłego urlopu :))
OdpowiedzUsuńdzięki;)
UsuńTo ja w ramach odchudzania ciagle mysle o ciastkach francuskich z jagodami, tylko mi sie ich piec nie chce:)))
OdpowiedzUsuńAaaaa i jak patrze na to zdjecie tytulowe Grzesia to mamy takie same fryzury:P:P
UsuńBuziaki Jeżyku;**
UsuńMiśka ))) ciesz się, że możesz odespać, odczytać, odchudzić...
OdpowiedzUsuńmarzę o tym )))) i też zamierzam ale niestety z orką remontowa w tle.
Pozdrawim
widziałam, że miałaś super urlop!Nie odpoczęłaś???
UsuńO dietę nie pytam -to jakoś ciężka sprawa, choć Dreamu mi zaimponowała;)
Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńWzajemnie)
UsuńMiska.rozczarowalas mnie-dziecko na dyzur a mama zalatwia swoje sprawy...Hmm... mozna i tak-ale to nie Pani Przadszkolanka jest jego mama-Babo-zastanow sie...nad soba amanda
OdpowiedzUsuńłomatko!rozczarowałam Cię?
Usuńtrudno, będziesz musiała z tym żyć;))
Amando, ty tak serio mówisz?
UsuńAmando, pracujesz w przedszkolu?
UsuńMiśka!
UsuńWłaśnie tak!
Przede wszystkim Ty masz wypocząć podczas urlopu.
Ty masz odespać, Ty masz się zregenerować, Ty masz nabrać sił.
Amando!
Usuńa zastanowiłaś się kiedyś nad ... sobą? he?
A nie ma u Was czegoś takiego jak pogotowie stomatologiczne? Wtedy można by szybko i na NFZ.
OdpowiedzUsuńDobrego urlopu Misiu, wszak wypoczęta i zadowolona matka to skarb nieoceniony :))
:*
W takich sytuacjach ból decyduje o wszystkim.
UsuńChoć rzeczywiście, choć pierwszą wizytę by miał darmową,bo wiadomo, że dalsze leczenie to już nie.
dziękuję Olga;**
dobrze że masz sukienkę
OdpowiedzUsuńbo jednej bluzeczki już nie masz :pp
ej!Tak się nie zamieniam:)
Usuńwiesz, że w tej kiecce na ulicę nie wyjdę;D
Uwolnisz biust i wyjdziesz:)
Usuństrzelę słit focie;DD
UsuńUda się schudnąć. Wszystko się uda.
OdpowiedzUsuńUda? Są wakacje więc czemu nie?
Milego urlopowania!!! :)
OdpowiedzUsuńLiczą sobie za prywatne wizyty nie ma co ;/ I to nic, że i tak co miesiąc płacisz "haracz"....
OdpowiedzUsuńNastępnym razem zapraszam do nas :) W Kruszwicy znajdziesz wiele atrakcji i na pewno będziesz mogła wypocząć.
OdpowiedzUsuńJak się trzymasz?:)
OdpowiedzUsuń