sobota, 26 grudnia 2015

Siła spokoju..

Czasem nie podejmujemy decyzji, bo wydaje nam się, że świat się wywróci do góry nogami.
Czasem coś się poukłada tak, że nie ma wyjścia i trzeba się z tym pogodzić.
Chociaż żal.


Jedną z takich spraw jest..uzależnienie od internetu.
Dziś Grześ zadecydował za mnie o odwyku 




Kawowy laptop.
Jestem z siebie dumna, że na niego nie nakrzyczałam.\
Moja wina, nie trzeba było zostawiać kawy na ławie, w pobliżu laptopa, gdy się idzie robić na bóstwo...no dobra, troszkę retuszu ino:D
Nie mam pojęcia co dalej.
Wyłączyłam, podniosłam, żeby wszystko wyciekło, zawiozę do "lekarza", ale zbytniej nadziei na reanimację nie mam.
Może czas na zasłużoną emeryturę?
Będę zaglądać innymi sposobami, ale na pewno mniej.

42 komentarze:

  1. przy kawie masz szanse
    można wymienić klawiaturę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kawa z mlekiem.Nie sądzę -przechyliłam i wylałam, czyli zalał, a nie pochlapał;/

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. A może jak wyschnie to jednak zadziała?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba jednak nie zaryzykuję
      Kolega może zajrzeć
      do niego;D
      problem teraz, że kolega daleko, muszę wymyślić jak podrzucić

      Usuń
  4. No wlasnie, moze wyschnie i zadziala?
    Takie mam zycznie swiateczne, Miska. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby Twoje życzenia się spełniały!
      Wszystkie;**

      Usuń
  5. Gorzej jakby coca cola sie wylała ....;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uściski noworoczne i takowe też życzenia. Dobrego Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wysuszyć dokładnie , nic innego nie pozstaje...
    Pozdrawiam jeszcze świątecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mleko strasznie śmierdzi jak kwaśnieje, obawiam się, że laptopy nie lubią;D

      Usuń
  8. Jak wylałam herbatę bez cukru, to po wysuszeniu było ok, ale jak raz chlapnęłam sokiem to musiałam wymienić klawiaturę 😉
    Buziole dla Grzesia:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że coś się uratuje.
      Już kilka razy był reanimowany mój staruszek -lubię go;D

      Usuń
  9. a może nic się nie stanie ??może wyschnie i będzie dobrze??a z cukrem ta kawa... powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bez cukru na szczęście, ale Zolinka mnie podłamała, że mleko słodkie samo w sobie;/

      Usuń
  10. Kawa przy laptopie??
    Miśka, dziecka nie trzeba do takiego wypadku:))))
    ja tez miałam lekcje i sie nauczyłam, słodzisz? może samo wyschnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś nie umiem przy laptopie bez picia.
      To tylko świadczy o tym ile czasu przy nim spędzam;/

      Usuń
    2. woda w butelce z zakretka czy insze zamykane wymalazki
      inaczej zawsze ryzyk fizyk

      Usuń
    3. O,a koleżanka dala mi kubek z przykrywką😊
      Masz racje,woda w butelce najbezpieczniejsza;)

      Usuń
  11. 11 dni nie uzywalam telefonu, nie mialam polaczenia z internetem i wcale mi tego nie brakowalo--byly inne , ciekawsze zajecia.Mysle, ze siedzimy przed tymi ekranami z przyzwyczajenia i czasem nudy.

    OdpowiedzUsuń
  12. No i tu jest wyzszosc stacjonarnego komputera nad laptopem--moja wieza stoi pod biurkiem,woda zawsze obok klawiatury.Jeszcze nigdy nie zalalam, ale jakby , to --klawiatura nowa to tylko $10.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama widziałaś, że na stacjonarny nie ma miejsca;/
      komórka mnie ratuje;D

      Usuń
  13. Szkoda lapka ale zyskasz czas...

    OdpowiedzUsuń
  14. i jaka diagnoza?
    a oczy Grzesia niesamowite;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie nie wiem. Kolega, ktory się zna mieszka 50km ode mnie.
      A na razie potrzebuję akumulator
      Grzesiek ma oczy jak junior, dziewczyny niebieskie:-)

      Usuń
  15. Mój syn w wieku niespełna 3 lat nasikał mi na laptopa. Po prostu. Taki był dumny, że bez pieluchy i sam na nocnik. :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o mamo,nie wyobrażam sobie takiej sytuacji:)
      Pewnie niejedna taką historię można by opisać.
      :D

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. jeszcze nie wiem, ważniejsze wydatki.
      Ale radzę sobie -komórka i tablet, który chodzi jak stuletni żółw wystarczają;D
      Muszą;D

      Usuń
  17. O matko!!! Podziwiam Twoj spokoj... Ja pewnie bym nawrzeszczala. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przy czwartym dziecku mam morze cierpliwości;D

      Usuń
  18. Jaki ten Grześ jest śliczny! Wszystkiego najlepszego, Miśko, w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
  19. A do d... z tymi lapikami - małe to, niewygodne i na dodatek klawiatura do niczego, bo wymienić trudno! Zainwestować w stacjonarny i wtedy klawiaturka za 12 zł polskich!!! :)
    A póki co - Szczęśliwego Nowego Roku i do siego! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Szczęśliwego, spokojnego Nowego Roku 2016!!!

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)