wtorek, 21 czerwca 2016

przerwy ciąg dalszy

Dobijającym się obiecałam nowy wpis.
Miało być o wycieczkach i atrakcjach, ale niestety nie dziś.
Grześ ma znów zapalenie oskrzeli.
Ja po nocce spałam dwie godziny i jednak wzięłam opiekę, bo za długo tak się nie da.
Niepedagogicznie włączam małemu Tvp abc (niepedagogicznie, bo tv, ale za to programy edukacyjne) a sama idę w kimono.
Moce wskazane;D

A dziś Światowy Dzień Żyrafy, więc dla Najfajniejszej Żyrafy dużo dobra:*

26 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. moce wysyłam <3
      za życzenia pięknie dziękuję :)
      Grzesiowi zdrówka !

      Usuń
    2. dzięki;D
      no i jasne, że pierwsza;D

      no chyba, że wpadnie Gagunia, to sama rozumiesz:D

      Usuń
  2. Biedny Grzes i biedna niewyspana mama!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. antybiotyk, wziewy i już lepiej.
      A ja pośpię nocą;D

      Usuń
  3. trzymajcie się kochani
    a mi się ABC podoba
    co ganić to ganić
    co chwalić to chwalić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ABC pojawiło się dla wszystkich w momencie wprowadzenia naziemnej cyfrowej tv
      Czyli poprzednia ekipa

      Usuń
  4. Dzień żyrafy nie wiedziałem
    Zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
  5. Moce dla Was!!!
    Zdrowia dla Grzesia!
    :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymcie się oboje! my wizytę jutro wieczorem mamy

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymajcież się dzielnie i zdrowiejcie szybko <3

    OdpowiedzUsuń
  8. na pocieszenie Ci powiem tak- dzieci na ogół choruja do 7 roku życia, albo po 7 roku życia, wiec jeszcze trochę a nabierze odporności!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dużo zdrówka dla Grzesia!!(moj Kogut często chorował w wieku przedszkolnym,a potem dosłownie jak ręką odjął..raz na pare miesięcy mala infekcja i tyle)
    A dla Ciebie Misiu,możliwości porządnego wyspania sie i zregenerowania sil.:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdrowia życzę młodemu, a Tobie spokojnego wreszcie snu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdrówka dla Grzesia i duuużo snu dla Ciebie! :**

    OdpowiedzUsuń
  12. Trzymajcie się! Biedny Grześ chory w te nadchodzące upały...

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)