środa, 10 sierpnia 2016

Lublin w zajawkach;D

Droga do Lublina z lekka mnie przerosła.
W połowie drogi miałam ochotę zawrócić.
Na oknem upał, w przedziale tłok.Z mojej strony dziewczyna rozmiaru xxxl, która nie wpadła na użycie chusteczek odświeżających, koło Grześka starsza pani wypytująca małego , co skutkowało wklejenie się synka we mnie, co pani skrzętnie wykorzystała sadzając obok siebie torebkę.
Na szczęście po trzech godzinach wszystkich wymiotło, a ostatnie półtorej godziny Grześ przespał.
Wiecie jakie jest obudzone, niedospane dziecko?
Moje było niemiłe, co zademonstrował Kneziowi Okrutnikowi, który razem ze Starszą odebrali nas z dworca i odholowali do mieszkania, które na kilka dni nam udostępnili.
Na szczęście sami mają pięcioro dzieci, więc fochy im nieobce.

Rano przyjechała po nas Żyrafa z córką Szyszką i zaczęło się zwiedzanie i gadanie;D
Lublin to piękne miasto z mnóstwem atrakcji.
Niestety, ograniczała mnie kasa i małe dziecko.
Mimo największych chęci Majdanek widziałam tylko z daleka, choć i tak było to dla mnie niesamowite przeżycie.
Jak macie czas i możliwości to polecam - zobaczcie to największe miasto na wschód od Wisły;D


Stadion - Grześ zachwycony - ostatnio stał się fanem piłki, nie tylko nożnej;D












Najpyszniejsza lemoniada!

Mohito bez mohito!;D















Pamiątki...







Przepiękne freski w Kaplicy Trójcy Świętej..









Na basztę się wdrapaliśmy...



I podziwialiśmy widoki










W Lublinie też "guziki!"


I super miejsca parkingowe dla ...rowerów.




I hit -trolejbusy - w Polsce są tylko w trzech miastach, Gdańsku, Tychach i Lublinie;D



Po zwiedzaniu, gdy kobiety padały pyskiem na dziób , Grześ jeszcze szalał na pobliskim placu zabaw






44 komentarze:

  1. Jako exgdynianka uściślam - trolejbusy są w Gdyni, nie w Gdańsku! A co do Lublina, mam ciągły niedosyt, byłam kilka razy, ale tylko przejazdem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedys jezdzily po calym Trojmiescie, pamietam je jeszcze z dziecinstwa w Oliwie.

      Usuń
    2. jednak za późno pisałam;D
      Jasne, że w Gdańsku!;D
      dzięki za czujność

      Usuń
    3. kto zjadł mi nie????
      przecież napisałam, że NIE w Gdańsku;D
      byłam kiedyś i widziałam;D

      Usuń
  2. Pieknie! I dworzec jaki ladny. Kto by pomyslal ze na wschodzie moze byc tak ladnie. :PP
    A o co cho z tymi obrazami w oknach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obrazy zasłaniają pewne niedociągniecia przedremontowe ;p

      Usuń
    2. Fajny pomysl. :) I ciesze sie, ze szyby tez macie, ze nie wykupili :P

      Usuń
  3. Jako była lublinianka, zapewniam Lolę, że na wschodzie jest ładnie, białe niedźwiedzie po ulicach nie grasują. Ludzie nie chodzą z dzidami w rękach:)))
    Na poważnie: Ta odrapana kamienica na zdjęciu, aktualnie jest remontowana i ma tam powstać elegancki hotel i restauracja. Zdjęcia w oknach, mają jeden cel - dodać staromiejskiego klimatu tym kamienicom, które albo są remontowane albo czekają na remont. Lepiej wyglądają stare fotografie, niż okienne dziury zamurowane pustakami lub zasłonięte tekturą, to tyle w kwestii zdjęć w oknach. Następnym razem. jak będziesz w Lublinie, zajrzyj do skarbca w klasztorze Dominikanów i do samego klasztoru - warto. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Misia, pieknie opisałaś nasz wspólny urlop, zapraszam zawsze i tym razem Majdanek Cię nie ominie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak jeszcze kiedyś znw będę miała do uszycia 600 kapci i w dodatku urwę się bez Grześka to masz jak w banku;D;*

      Usuń
  5. Bardzo podoba mi sie Lublin. Byłam tam przed laty. Piękne miasto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piękne, choć mam świadomość, że widziałam niewiele.
      Jeździmy za granice, a u nas takie perełki;D

      Usuń
  6. trolejbusy były tez w Słupsku przez wiele lat...a Lublin pamiętam taki, jak te pierwsze kamienice ze zdjęciami )) z ogromna zaniedbaną starówką, a dziś podobno pięknie odrestaurowana i mam w planach tam pojechać ))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze trochę jest do zrobienia, ale widać ogrom zrobionej pracy.
      I klimat fajny;D

      Usuń
  7. Bardzo ładnie obfociłaś nasz Lublin :)
    Wizyta do powtórki, jak będę w lepszej kondycji 😙

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Laila, fajnie Cię było uściskać;**
      Jeszcze będzie i powtórka;D

      Usuń
  8. Nigdy nie byłam w Lublinie...
    Bardzo fajna wycieczka, jak dobrze oderwać się od domu :-)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzesiek ograniczał zwiedzanie -ale i tak był super;D
      Uściski;D

      Usuń
  9. TA lemoniada jest najpyszniejsza BEZ cukru :pp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolałysmy wersję : może nie pyszna, ale smaczna :)

      Usuń
    2. wasza może być jakom chcecie
      moja była NAJPYSZNIEJSZA!

      Usuń
    3. ŚCINAŁA KWASEM PRZEWÓD POKARMOWY ;P

      Usuń
    4. Lemoniada NASZA była najpyszniejsza;D
      Grzesiek próbował obu -śmieszyło go, że mohito bez mohito;D:D

      Usuń
  10. To ten Kneź całkiem nie okrutnik
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ściemnia tylko;D
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Nic nie ściemni! Jest nawet STRASZNIE okrutny!!! W końcu dobrze go poznałem!!! :D :D :D

      Usuń
  11. Misia, czuje, ze dobrze Ci tam bylo w tym Lublinie, i ze ciekawych ludzi spotkalas, i ze Maly dobrze sie bawil:)
    Nie przypuszczalam, ze Lublin to takie ladne miasto! Bylam tak z 35 lat temu, malo pamietam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze, dobrze, a nawet wspaniale;D
      Spotkania super, rozmowy, zwiedzania...jakoś ten urlop minął zbyt szybko;D

      Usuń
  12. To moje ukochane miasto Miśko. Cieszę się, że je poznałaś:) Majdanek może i dobrze, że z daleka. Ujrzenie go od środka to wielka trauma. Ja byłam tam 20 lat temu i do dziś pamiętam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I Żyrafa i Knezie odradzali.I może dobrze, że i tak przeżywałam stojąc pod płotem:(
      Jak ktoś może w ogóle mówić, że obozów nie było, albo, że były polskie????

      Usuń
  13. Trolejbusy sa w Gdynii (wiem z pierwszej reki, bo tam sie wychowalam)! W Gdansku tramwaje, a to zadna sensacja. ;)

    Ciesze sie, ze wypad sie udal! Nigdy w Lublinie nie bylam, ale wyglada na ciekawe miasto!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, wiem, już w pierwszym komentarzu Grażynka mnie naprostowała;D
      Fajne miasto, czuję niedosyt -ale daleko;(

      Usuń
  14. Bardzo lubię Lublin, pięknie, że pojechaliście w taki fajny letni czas go zwiedzić. :)
    przy okazji zapraszam na mojego nowego bloga, stary zamknięty.
    iw vel iw-nowa, teraz w wersji 2.0 :)
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  15. Byłam tam pod koniec podstawówki, ale niewiele pamiętam. Na pewno zawitam tam jeszcze, bo to piękne miasto.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję za piękny spacer po Lublinie, mieście którego nie znam ale darzę wielkim sentymentem, bo tam mieszkał chłopak, który był moją pierwszą poważną miłością i miał najwspanialszą matkę na świecie. Stąd ta słabość do grodu.

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)