wtorek, 11 września 2012

Umiejętności -opowieści Grzesia

No i minął rok i 11 dni mojego życia, a ja nadal sam nie chodzę.
Czy aby na pewno?Ja im po prostu dozuję emocje! Jak tylko zrobię sam kilka kroczków od razu piski , kwiki....
- chodź zobacz , sam przeszedł! ...od szafy do ławy, od ławy do fotela, od łóżeczka do kanapy ...
Zlatuje się cała rodzina i jestem w  centrum uwagi:))
Oczywiście nabyłem jeszcze kilka innych , przydatnych umiejętności -np wystarczy, że z łóżeczka żałośnie wołam mamamamamamamama to od razu ktoś przychodzi - prawda, najczęściej mama, ale przecież jest i tata , i Lusia , i Junior (no , tego wołać najtrudniej!)
Jak chcę pić podaje pustą butelkę, jak jestem głodny...zawsze jestem głodny- staję obok i otwieram buzię...Jak siostrzeniec zabiera zabawki -a to zależy, albo piszczę , albo go pacnę;) Tańczę , gdy słyszę fajną muzęi mam już swoją ulubioną:

A urodziny polubiłem ...dostałem fajne prezenty;)
Nawet otwieranie paczek to wielka frajda! Chciałem wszystko sam, szybko, mama nie nadążała robić zdjęcia!
 Takiego dużego autka jeszcze nie miałem! Na początku nawet nie pozwoliłem mamie wyciągnąć z pudełka...
 A z kosmetyków do kąpieli można zbudować fajną wieżę!
 Co jeszcze umiem?
Jeśli coś mnie zaciekawi staję na palcach, żeby dosięgnąć!
 Umiem wchodzić na kanapę i pufy, więc już nie mogą mi robić żadnego NIEPRZEJŚCIA!
 Ulubionego Misia (takiego samego miał Jaś Fasola) chowam do szuflady!!Żeby się nie zgubił...
 Czasem jestem tak zmęczony, że zasypiam z butelką...
 A czasem...gdzie bądź!;)
 Umiem tez gwizdać - no dobra, jeszcze czasem się opluję, ale już coraz mniej;)
 Lubię bajeczki -sam oglądam!
 Jem ładnie obiadek używając widelca (mama pomaga "złapać" jedzonko, ja wkładam do buzi)
 A jak już się zmęczę, to radze sobie sam.....
No i bardzo lubię chlebek......
 a najbardziej lubię.... klikać;))
Dostałem już część własnego sprzętu!!!!!!!
Dziękuję wszystkim za życzenia;)))

25 komentarzy:

  1. Brawo Grzesiu! Masz rację, szczęście trzeba dawkować! Żeby czasem nie przeoczyli czegoś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Grzesiu, jesteś super :) ..tylko, wiesz co? ...smoka to już mógłbyś się pozbyć... a zdjęcie na śpiąco z butelką - zajefajne :) buziaki ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Grzesiu, toje życie jest fascynujące! No i jesteś mistrzem super min:))

    OdpowiedzUsuń
  4. i wyglądasz na starszego, roczniaki to jednak dzidziusie, czasem całkiem łyse i bezzębne;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ohoho, ile przygód dziecko miało :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale zdolny! i tak sam widelcem?! to już wyższa szkoła jazdy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sam, ale tylko wtedy jak już na tym widelcu coś jest;)Az taki zdolny,żeby sam jeść nie jest;)

      Usuń
  7. nie ma nic od razu - dawkuj emocje, tak trzymać, a niech się starzy trochę powqrzają:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Słoneczko Ty "moje" -wiem,że jeszcze umiesz mnóstwo innych rzeczy,tylko nie chcesz się chwalić-całuski:))maria I

    OdpowiedzUsuń
  9. Roczek i już zaczyna chodzić, a za chwileczkę będzie biegał :-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Z tym chodzeniem, to ja Cie Grzesiu popieram. Jeszcze sie nachodzisz, a wiesz jak juz raz pokazesz, ze potrafisz to przestana nosic. Jest ich (tych duzych) na tyle, ze moga jeszcze troche ponosic;))
    A potem i tak bedzie "Grzesiu przynies, Grzesiu podaj, Grzesiu chodz tu, Grzesiu nie chodz tam, Grzesiu gdzie idziesz".
    Korzystaj poki sie daje;)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesooo... Grześ zasypia gdzie popadnie! A mój Malutki tylko w łóżku i to po wieeeelkich prośbach :)Słodki jest :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mamo Miśko - uciskaj Grzdyla mocno od wujkaRafała z Podlasia :)
    Grzdylu - podłącz urządzonko z ostatniej foty gdzie trzeba (mama Ci pokaże) i zakładaj bloga autorskiego:)
    wujek Rafał z Podlasia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie spiesz się Grzesiu. Jeszcze się nachodzisz. Zdolny z Ciebie chłopaczek i w dodatku rezolutny. A Mama niech Cię serdecznie uściska ode mnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Grzesiu -na pewno potrafisz:))powiedz Cioci Klarce,że piszę Jej komentarze po 5 razy i mi nie wchodzą,może coś poradzisz:))całuski.maria I

    OdpowiedzUsuń
  15. Najlepsze zdjecie to "gdzie bądź!" :)
    Pozdrawiam pourodzinowo,
    Klara F.

    OdpowiedzUsuń
  16. Grzdylu popatrz na mistrza..króla Juliana:-D on też pluje jak gwizda więc się nie przejmuj:-D Zdolna jesteś bestia i nieźle kombinujesz:-) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  17. Część sprzętu masz Grzesiu, że klękajcie narody i zacięcie w działaniu;-) Oraz kreatywny jesteś nad wyraz. Tak trzymaj!

    OdpowiedzUsuń
  18. Grzesiu kochany - a jaka jest różnica wieku między Tobą a siostrzeńcem?:-)

    Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów ładny chłopaczku:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siostrzeniec o rok...młodszy(obaj z sierpnia;))

      Usuń
  19. Zycze Ci Grzesiu zdroweczka i sukcesow:-)) Juz tyle sie nauczyles.. niedlugo bedziesz siegal do gwiazd;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. o matko )))) zdjęcie gdzie bądz rewela, Grzesiu jestes moim mistrzem)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajny ten Gżegżółek jest:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Grzesiu, jak zawsze świetnie się Ciebie czyta :) im dłużej rodzinke przetrzymasz, tym większa będzie radocha jak zaczniesz wreszcie sam biegać po mieszkaniu :) a fotki rewelacja :) szkoda że Szymko nie chce jeśc chlebka...
    buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)