Czy aby na pewno?Ja im po prostu dozuję emocje! Jak tylko zrobię sam kilka kroczków od razu piski , kwiki....
- chodź zobacz , sam przeszedł! ...od szafy do ławy, od ławy do fotela, od łóżeczka do kanapy ...
Zlatuje się cała rodzina i jestem w centrum uwagi:))
Oczywiście nabyłem jeszcze kilka innych , przydatnych umiejętności -np wystarczy, że z łóżeczka żałośnie wołam mamamamamamamama to od razu ktoś przychodzi - prawda, najczęściej mama, ale przecież jest i tata , i Lusia , i Junior (no , tego wołać najtrudniej!)
Jak chcę pić podaje pustą butelkę, jak jestem głodny...zawsze jestem głodny- staję obok i otwieram buzię...Jak siostrzeniec zabiera zabawki -a to zależy, albo piszczę , albo go pacnę;) Tańczę , gdy słyszę fajną muzęi mam już swoją ulubioną:
A urodziny polubiłem ...dostałem fajne prezenty;)
Nawet otwieranie paczek to wielka frajda! Chciałem wszystko sam, szybko, mama nie nadążała robić zdjęcia!
Takiego dużego autka jeszcze nie miałem! Na początku nawet nie pozwoliłem mamie wyciągnąć z pudełka...
A z kosmetyków do kąpieli można zbudować fajną wieżę!
Co jeszcze umiem?
Jeśli coś mnie zaciekawi staję na palcach, żeby dosięgnąć!
Umiem wchodzić na kanapę i pufy, więc już nie mogą mi robić żadnego NIEPRZEJŚCIA!
Ulubionego Misia (takiego samego miał Jaś Fasola) chowam do szuflady!!Żeby się nie zgubił...
Czasem jestem tak zmęczony, że zasypiam z butelką...
A czasem...gdzie bądź!;)
Umiem tez gwizdać - no dobra, jeszcze czasem się opluję, ale już coraz mniej;)
Lubię bajeczki -sam oglądam!
Jem ładnie obiadek używając widelca (mama pomaga "złapać" jedzonko, ja wkładam do buzi)
A jak już się zmęczę, to radze sobie sam.....
No i bardzo lubię chlebek......
a najbardziej lubię.... klikać;))
Dostałem już część własnego sprzętu!!!!!!!
Dziękuję wszystkim za życzenia;)))
Brawo Grzesiu! Masz rację, szczęście trzeba dawkować! Żeby czasem nie przeoczyli czegoś :)
OdpowiedzUsuńGrzesiu, jesteś super :) ..tylko, wiesz co? ...smoka to już mógłbyś się pozbyć... a zdjęcie na śpiąco z butelką - zajefajne :) buziaki ...
OdpowiedzUsuńGrzesiu, toje życie jest fascynujące! No i jesteś mistrzem super min:))
OdpowiedzUsuńi wyglądasz na starszego, roczniaki to jednak dzidziusie, czasem całkiem łyse i bezzębne;)
OdpowiedzUsuńohoho, ile przygód dziecko miało :)
OdpowiedzUsuńale zdolny! i tak sam widelcem?! to już wyższa szkoła jazdy :)
OdpowiedzUsuńsam, ale tylko wtedy jak już na tym widelcu coś jest;)Az taki zdolny,żeby sam jeść nie jest;)
Usuńnie ma nic od razu - dawkuj emocje, tak trzymać, a niech się starzy trochę powqrzają:)))
OdpowiedzUsuńSłoneczko Ty "moje" -wiem,że jeszcze umiesz mnóstwo innych rzeczy,tylko nie chcesz się chwalić-całuski:))maria I
OdpowiedzUsuńRoczek i już zaczyna chodzić, a za chwileczkę będzie biegał :-)))
OdpowiedzUsuńZ tym chodzeniem, to ja Cie Grzesiu popieram. Jeszcze sie nachodzisz, a wiesz jak juz raz pokazesz, ze potrafisz to przestana nosic. Jest ich (tych duzych) na tyle, ze moga jeszcze troche ponosic;))
OdpowiedzUsuńA potem i tak bedzie "Grzesiu przynies, Grzesiu podaj, Grzesiu chodz tu, Grzesiu nie chodz tam, Grzesiu gdzie idziesz".
Korzystaj poki sie daje;)))
Jesooo... Grześ zasypia gdzie popadnie! A mój Malutki tylko w łóżku i to po wieeeelkich prośbach :)Słodki jest :)
OdpowiedzUsuńmamo Miśko - uciskaj Grzdyla mocno od wujkaRafała z Podlasia :)
OdpowiedzUsuńGrzdylu - podłącz urządzonko z ostatniej foty gdzie trzeba (mama Ci pokaże) i zakładaj bloga autorskiego:)
wujek Rafał z Podlasia :)
Nie spiesz się Grzesiu. Jeszcze się nachodzisz. Zdolny z Ciebie chłopaczek i w dodatku rezolutny. A Mama niech Cię serdecznie uściska ode mnie.
OdpowiedzUsuńGrzesiu -na pewno potrafisz:))powiedz Cioci Klarce,że piszę Jej komentarze po 5 razy i mi nie wchodzą,może coś poradzisz:))całuski.maria I
OdpowiedzUsuńNajlepsze zdjecie to "gdzie bądź!" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pourodzinowo,
Klara F.
Grzdylu popatrz na mistrza..króla Juliana:-D on też pluje jak gwizda więc się nie przejmuj:-D Zdolna jesteś bestia i nieźle kombinujesz:-) Buziaki
OdpowiedzUsuńCzęść sprzętu masz Grzesiu, że klękajcie narody i zacięcie w działaniu;-) Oraz kreatywny jesteś nad wyraz. Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńGrzesiu kochany - a jaka jest różnica wieku między Tobą a siostrzeńcem?:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dalszych sukcesów ładny chłopaczku:-)
Siostrzeniec o rok...młodszy(obaj z sierpnia;))
UsuńZycze Ci Grzesiu zdroweczka i sukcesow:-)) Juz tyle sie nauczyles.. niedlugo bedziesz siegal do gwiazd;-)
OdpowiedzUsuńo matko )))) zdjęcie gdzie bądz rewela, Grzesiu jestes moim mistrzem)))
OdpowiedzUsuńGrigorij zuch !
OdpowiedzUsuńUściski
Fajny ten Gżegżółek jest:)
OdpowiedzUsuńGrzesiu, jak zawsze świetnie się Ciebie czyta :) im dłużej rodzinke przetrzymasz, tym większa będzie radocha jak zaczniesz wreszcie sam biegać po mieszkaniu :) a fotki rewelacja :) szkoda że Szymko nie chce jeśc chlebka...
OdpowiedzUsuńbuziaczki :)