wtorek, 22 stycznia 2013

Mamy ferie!

Wyjechaliśmy.Z jednej wsi do drugiej.Pięknie jest! 
Droga koszmarna -trzeba było pożyczyć sanie od Kmicica.
Ale tutaj - super.Widoki niesamowite -robię zdjęcia.
Siedzę, gadam, piję (na razie kawę) jem i..gadam!
Grześ bawi się z Prezesem.Największy śmiech, gdy psina pacnie jęzorem -cała buzia umyta.
Obok  mnie siedzi Maja - kocica Izy - ze zdziwieniem przypatruje się, co w tym spokojnym domu się dzieje!
Grześ jeszcze jej nie dojrzał i dobrze...uważnie obserwujemy, czy coś nie zaszkodzi.
Wracamy za dwa dni - już zacznie się losowanie na blog roku....
Przypomnę się i poproszę o głosy, a na razie ...zatęsknijcie troszeczkę ;) 

36 komentarzy:

  1. Ciesz się feriami :)Miłej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami trzeba odpocząć troszeczkę :-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Już tęsknię ;)) Bawcie się i wypoczywajcie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no ładnie, ładnie sobie poczynacie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Tęsknimy, a jakże! Ale w słusznej sprawie.

    OdpowiedzUsuń
  6. :)) baw się dobrze, wypoczywaj i uśmiechaj się jak najczęściej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak fajnie, bawcie sie wesolo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj
    Odpoczywaj, wdychaj świeże, choć mroźne powietrze i zapominaj o troskach dnia codziennego :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. tęskno, mi Boże do Miśki co może zostać Blogerką Roku! :)
    Rafał vel lipton_ER

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietny ,absolutnie doskonaly program na ferie:"siedze ;gadam,pije kawe i jem " Tak trzymac i wypoczywajcie na calego
    buziaki Malgosia

    OdpowiedzUsuń
  11. U nas ferie od 11 lutego:) wypoczywajcie, ładujcie akumulatory i wracajcie do nas:*
    powodzenia w konkursie Misiu:*

    OdpowiedzUsuń
  12. pozdrawiamy cię MIŚKA.Siedzimy i pijemy wino za twoje zdrowie. My to znaczy FRYTKA i jej koleżanka, która własnie zalogowała się na twoim blogu i będzie od czasu do czasu wtrącać swoje trzy grosze. No to zdrówko...... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A cóż to za farbowany lisek się pojawił?? Tabaluga był samcem z krwi, kości no i czegoś tam jeszcze ooo !!
      Oraz wieczorekdobry:)

      Usuń
    2. Desper, Ty się mojej psiapsiółki nie czepiaj... a poza tym, na jaką literę kończy się "Tabaluga"? na "a"? a to żeńska forma jest :)

      Usuń
    3. No i co że na a się kończy, może ktoś kiedyś biedaczkowi na złość zrobił i z żeńska końcówką imię dał, no wiadomo, że chodzi o końcówkę imienia :) Ale ładnie to tak se samcze imię zawłaszczać?? A po za tym się nie czepiam, jeno porządku historycznego pilnuje ooo!!

      Usuń
    4. Desper, a Ty taki pewny jesteś, że "ten" Tabaluga to samiec był? bo on taki w sumie dziwny, zielony, nie jestem pewna czy torebki nie nosił nawet :))))

      Usuń
    5. Ale oczywiście ,że Tabaluga to ona;) I dobry wieczór - powróciłam;)

      Usuń
    6. I witam nową Czytaczkę - nie obgadujcie mnie za bardzo, bo mnie uszy pieką;))

      Usuń
    7. A pewnie, że samiec był i co z tego że zielony?? Co miałby niebieski być :)

      Usuń
    8. witaj Misia :)))) nie obgadujemy wcale bo ja już w domu u się jestem ...

      Usuń
    9. a wiesz co Desper?... ja lubię niebieski kolor :)

      Usuń
    10. A właśnie że samiec gdyż i ponieważ cytuje fragment piosenki pierwszy wers "Choć jeszcze mały z ciebie smok I drogi masz przed sobą szmat " i co?? Mały smok a nie smoczyca ha!!

      Usuń
    11. No bój się Boga Frytko !! Niebieski smok?? Toż niebieskie to smerfy były te wiesz lalalalala co se tak śpiewały :)

      Usuń
    12. eee tam, też argument, piosenka... o dziewczynce też można powiedzieć "mały człowiek z ciebie" .... lubię Smerfy a szczególnie jednego :)

      Usuń
    13. E tam! Fiona tez nocą wyglądała inaczej, niż w dzień -Tabaluga był młodą smoczycą, zamienioną w smoczka, żeby Arktos mu nie zrobił krzywdy!!!Historia zna takie przypadki!;))

      Usuń
    14. dobrze, że wróciłaś :) ... a teraz "dobranoc" ...

      Usuń
  13. Ale WAm dobrze. A my nie mamy, a juz ciągniemy na rezerwie:) Odpoczywajcie zdrowo. rut

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)