Wykupiłam leki dla Grzesia zyrtec i wziewy.
Zyrtec, berodual , pulmicort , 3 mleka - 94.05zł
W domu sprawdziłam fakturę - pulmicort 46, 42 za dwa opakowania -do tej pory 6 zł!!!
Zadzwoniłam do apteki - nowa lista leków od 1 marca.
Ale ...jest odpowiednik innej firmy! Za 6 zł!!!
Dlaczego nikt mi nie zaproponował????????
Nie wytrzymałam, poszłam do apteki. -wymienili mi na Nebbud -też budesonid, ale 40 zł mniej ;))
Warto czasem zapytać.
bo "po co"? to jest po prostu granda, lekarz też powinien o tym informować ale wszyscy mają to gdzieś... ściskam ciepło :)
OdpowiedzUsuńZwykle zwracam uwagę na to ile płacę, ale zapomniałam,ze brałam tylko 3 mleka, zamiast 10, więc ceną się nie zdziwiłam!
UsuńW domu zajrzałam i ..zonk.
Zastanawiałam się , czy iść, ale 40 zł na drodze nie leży!Za to kupiłam nowy lek na migrenę -ponoć skuteczny -excedrin migrastop -za 20 tabletek 17 zł, a nie jak cinie 21 zła za 2 tabletki!
reklamują go w tv, może będzie dobry, trzymaj się :)
Usuńzdzierstwo:(( ja mam zaznajomioną już magister, która zawsze doradzi, na szczęście...
OdpowiedzUsuńZawsze kupowałam w innej aptece - dawali zamienniki bez pytania!;)
Usuńspróbuj oddać
OdpowiedzUsuńwłasnie wróciłam - zamienili bez problemu;)
Usuńja zawsze pytam o zamienniki nauczona doświadczeniem. choć w moim przypadku nie zawsze są wskazane. dlatego wydaje na leki "tylko" 300 zł. miesięcznie....
OdpowiedzUsuńAle skoro do tej pory leki były refundowane i kosztowały 6 zł to jak miała zapytać?
UsuńJa za pulmicort płaciłam 1 zł jak mi był potrzebny, potem przestałam kupowac i nie wiedziałam, że aż tak podrożał :/
właśnie z tego powodu, ze się przejechałam po kolejnej zmianie listy leków refundowanych, teraz pytam. poza tym na recepcie mam zawsze napisane, jaka odpłatność jest za leki.
Usuńw ministerstwie zdrowia nie istnieje sformułowanie "do tej pory", tylko "od teraz".
chyba, że to leki bez recepty, no, ale te nigdy nie były refundowane.
dlatego trzeba pytać.
Czyli co miesiąc pytasz?
UsuńJezu, gdybym musiała tak kupować to szlag by mnie trafił :/
Co za paranoja, to lekarz powinien powiedzieć, że leki drożeją!
Mi alergolog mówił że z 1 gr trzeba płacić 1 zł :/
Potem jak były podwyżki to dziadek kupował i lekarz tez zwracał uwagę, że leki podrożeją :/
nikt teraz o tym nie mówi, co więcej aptekarze tez nie są w stanie zapamiętać jakie leki "wypadły" z listy, a jakie weszły.W zeszłym roku było tak z mlekiem - na receptę puszka 7 zł, 27 lutego dostałam receptę, ale wykupiłam 2 marca i okazało się,że od dwóch dni nowa lista i mleko za 11 zł - przy 10 szt to robi różnicę;/ Refundacja jest do jakieś kwoty,powyżej różnice płaci pacjent, więc jeśli firma zarządzi podwyżkę, to pacjent nie ma wyjścia! Będę pytać i sprawdzać fakturę od razu!
Usuńoj, wiem coś o tym moja droga, miesięcznie wywalam około 600 zł na antybiotyki i inne dodatkowe leki niezbędne przy tej metodzie leczenia boreliozy, które są nierefundowane, do tego niektóre z nich drogie jak diabli (zwłaszcza przeciwgrzybicze). Dopiero po jakimś czasie zaczęłam wypytywać o tańsze specyfiki, do tego mój lekarz domowy zgodził mi się je pisać na receptach od niego,dzięki czemu przysługuje mi zniżka - i tym oto sposobem oszczędzam około 100-150 zł miesięcznie! Tylko sama muszę "kombinować" ...
OdpowiedzUsuńo rany ;/tyle nawet nie zarabiam:(
Usuńapteki budzą we mnie grozę.... :*:*
OdpowiedzUsuńCzasem mam wrażenie, że aptekarze proponują zamiennik wtedy kiedy im się to opłaca...
OdpowiedzUsuńOstatnio musiałam kupić probiotyk, ten, który wskazał lekarz. Nie inny. Pani w aptece bardzo chciała mi wcisnąć tańszy odpowiednik. Czemu?
Ściskam!
Może dba o klienta?Jak kupisz taniej to potem wracasz..chcę w to wierzyć;)
UsuńDraństwo w biały dzień. bardzo trzeba pilnować i nie zrażać się fochami aptekarzy. Trzeba również patrzeć na liczbę tabletek w opakowaniu, bo raz jest ich np. 20 a raz 17 i cena ta sama tylko firma inna.
OdpowiedzUsuńna szczęście żadnego problemu z wymianą!;)
UsuńI lecz się człowieku,
OdpowiedzUsuńtrzba mieć zdrowie ,żeby się leczyć...
Dobrze że się udało zmienić. Pisałam Ci, jak dopytuję, a jak mi nie zaproponują rozwiązania (rzadko się zdarza) to mam drugą tanią aptekę w zanadrzu. I sobie wybieram.
OdpowiedzUsuńZnam temat przepisywania drogich lekarstw. Mój Marek był przedstawicielem medycznym, więc dobrze wiem "o so chozi":( Krótko tłumacząc lekarze dostają "prezenty i bonusy ( nawet w postaci wycieczek w ciepłe kraje pod przykrywką konferencji czy szkoleń ) od firm farmaceutycznych za przepisywanie ich lekarstw. To nielegalne i zakazane prawem ale praktykowane powszechnie.
OdpowiedzUsuńZawsze pytaj o tańsze zamienniki Misiu.:)
nawet czytać przykro;(Będę pytać;))
UsuńAczkolwiek biorę pod uwagę,że skoro caly czas zapisywała pulmicort mogła nie wiedzieć,że firma tak podniosła cenę!
Warto zawsze pytać.
OdpowiedzUsuńNie wiedzialam, ze leki sa takie drogie... Chorujesz wiec potrzebujesz pieniedzy i to duzych...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
faktycznie zupełny brak profeski aleeee następnym razem pytaj!!!!! jeśli sama nie zadbasz nikt tego nie zrobi!!!
OdpowiedzUsuńmyślę, że to lekcja dobra dla Wszystkich :)
OdpowiedzUsuńwarto wiedzieć, że należy dopytać...
Nie tyle warto, co trzeba... - dbać o swoje.
OdpowiedzUsuńBuziaki zasyłam :)))
Człowiek ucz się na błędach:))Buxka
UsuńNa drugi raz pisz :) U mnie Zyrtec leży...
OdpowiedzUsuńZyrtec bierzemy wszyscy, oprócz Toli, cały czas!
UsuńW naszym kraju powinni chorować tylko bogaci, ten kraj w ogóle chyba dla takich jest....
OdpowiedzUsuńbuźka:)
racja!
UsuńZ tym proponowaniem zamiennikow to widze zalezy do dobrej woli pracownikow i to na calym swiecie. U mnie tez lekarstwa drogie sa jak cholera, a ubezpieczenie pokrywa mniej lub wiecej wg. sobie tylko znanych regul. A pracownicy apteki raz wysila sie, zeby wspomniec, ze jest tanszy odpowiednik, a innym razem nie. Ale nauczylam sie zawsze pytac, wiec juz nie przeplacam. :)
OdpowiedzUsuńtez zapamiętam!;))
Usuńmiałaś ogromne szczęście-zazwyczaj apteki odmawiają przyjęcia zwrotu czy zamiany na inny lek..
OdpowiedzUsuńMama ostatnio wykupiła bardzo drogie leki po czym okazało się, ze nie może ich brać ze względu na serce-lekarz sie pomylił...I nic...ani prośba ani groźbą... pieniądze w błoto...
Może dlatego,że byłam po godzinie,lek nie był otwarty, a recepta nie zdążyli zaksięgować?
UsuńWspółczuje..
Teraz będę pytać zawsze!
Ceny leków, zwłaszcza dla dzieci, to rozbój na prostej drodze. Za wizytę mojej dwójki u dobrej pediatry zapłaciłam wprawdzie "promocyjnie" 80 zł (normalnie pani doktor bierze po 50 zł od dziecka), ale za to za leki na tydzień, dla jednego - już 120 zł. Życzę Grzesiowi dużo zdrowia! Alba (z cienistej doliny)
OdpowiedzUsuńU nas lekarz 100 zł wizyta(na szczęście nie musimy prywatnie), ale leki za to mam taniej, bo astma jednak niektóre ma na ryczałt.
UsuńWIesz co, te leki są nieprzyzwoicie drogie! Zawsze kiedy mam wybór, biorę tańsze. I po prostu zawsze pytam, ale jak człowiek jest przemęczony, to czasem nie pomyśli, też tak mam. Dobrze, że wymienili chociaż.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się!
Właśnie! Buziaki
UsuńPonoć apteka ma obowiązek informować o tanich odpowiednikach.
OdpowiedzUsuńMam częste kontakty z aptekami, można dostać rozstroju.
Pozdrawiam
w innej od razu aptekarz powiedział,że daje tańszy odpowiednik antybiotyku.Do takiej apteki się wraca!
UsuńTeraz inną miałam pod drodze;/
Również pozdrawiam!
Usuńczy ja tu juz pisalam komenta?
OdpowiedzUsuńCzy nie pisalam???
no właśnie nie!;))
Usuńco by tu madrego napisac...
Usuńmoglabym opisac swoja "zachodnia " przygode z pewnym lekiem, ale dluga i nudna i nie zwycieska, wniosek taki, ze nie tylko w Polsce z przemyslem farmaceutycznym sa klopoty
pieniądze rządzą światem;(
UsuńPróbuje coś z tym zrobić, ale wiesz... trochę mam ograniczone możliwości:):)
swiata nie zmienimy
Usuńale dobrze, ze ci sie udalo z tym lekiem,
Rybeńko! Zmienimy -choć ten kawałek w koło nas;)))
Usuń:*
bo to wlasnie tak trzeba, wokol nas
Usuńnajpierw trzeba o swoj ogrodek zadbac, sasiad pozazdrosci i swoj wypielegnuje :)
Racja;))
UsuńKto pyta nie błądzi! Trzeba pytać!
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Uściski, zapamiętam;)
UsuńDobrze wiedzieć na wypadek wszelki. Moje Dziewczyny nie chorują na szczęście, ale kto wie? może komuś zanjomemu ta informacja posłuży :
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
www.chwile-jak-motyle.blogspot.com
Witaj! Nie szkodzi zapytać , skoro leki takie drogie;.Pozdrawiam
Usuńceny leków w Polsce to jest jakiś koszmar:( dobrze , ze udało się wymienić.
OdpowiedzUsuńżyczę szybkiego powrotu do zdrowia :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitaj!Dlaczego skasowałaś?? Masz rację! nie zawsze zamiana jest dobra.W tym wypadku to budesonid, ale innej firmy.
OdpowiedzUsuńI cieszę się,że zamienili, bo wiem,że nie musieli:)