Doba mi się skurczyła.Zaległości tu i ówdzie..ale w końcu mam już...hehe 28 lat i nie wszystko ogarniam;)
Czasem pracuję od rana do wieczora...
Rano cudnie - śnieg, mróz, słoneczko - aż się chciało żyć.
Widoki cudne ,w oddali , po drugiej stronie rzeki, Poznań
Jak się troszkę przybliży można nawet pokiwać Przyszywanej Żonie:)
Więcej zdjęć nie ma , bo siadły baterie.
Wracałam koło 21 - ciemno, zimno, wietrznie.Koleżanka opowiadała o duchach - śmiałyśmy się jak wariatki.
W domu jak usiadłam miałam ochotę od razu spać.
Ale najpierw trzeba było pobawić się troszkę z Gzubkiem - ma teraz taki czas, że nie chce spać w południe, pada późno i wieczorem problem ze spaniem.Często zasnęłabym wcześniej, niż on!
A potem jeszcze musiałam wyciągnąć maszynę i naprawić płaszczyk Pysi, która wyrwała sobie rękaw .
Troszkę poczytałam , poodpisywałam na maile, sprawdziłam, że Frytka znów pobiła mnie w ptaszkach, robiłam zdjęcia torebusi dla Rybeńki (Rybeńka zbiera cudności, ale nie wiem,czy ta ode mnie spełnia warunki - miałam ją na studniówce)
Choróbska przechodzą ..jak na razie ze mnie i Toli na Sołtysa i Juniora...
Grześ wdycha wziewy, ja biorę żelazo, bo te zajady mnie wykończą;(
Poza tym normalnie;)) Lenię się niedzielnie ...trochę, bo na 14.15 idę do pracy !
Dobrej niedzieli
Muza na dziś..
Masz 29 lat, potem 39 lat, potem 49 lat
OdpowiedzUsuńi tak do końca życia :-)))
Precz z zimą !
Zawsze mam 28;) Tylko w dowodzie wcześniejszy pesel;))
UsuńA zimy tyle,że na dwie wystarczy, więc już dość;))
Moja babcia przez 20 lat miala tylko 65.
Usuńja właśnie zbieram siem na górkie. mam nadzieję, że to ostatnia taka wyprawa tego marca. nie to, żebym nie lubiła sankuf, ale tak mi jusz tęskno za wiosną.
OdpowiedzUsuńJa jutro i to będzie oficjalne pożegnanie sezonu!!;)
UsuńChoć jak wczoraj tak pięknie świeciło słoneczko, a śnieg skrzypiał pod nogami to tez miało swój urok;)
torebeczka śliczna.
OdpowiedzUsuńEj, to Ty umiesz szyć? serio? nie bawię się! wszyscy szyją i śturają na drutach a ja mam lewe ręce, noszzzzzz!
A bo ja jestem technolog odzieżowy, tylko studia inne - choć właściwie bez obrony, więc nawet nie mogę powiedzieć, że mam wyższe:))
UsuńA Rybeńka torebki nie KCE:((
Nie żal nieukończonych studiów? Ja miałam podobnie, z tym, że na studia poszłam jeszcze raz i ukończyłam je.
UsuńGdybym mogła jeszcze raz powtórzyć życie urządziłabym się zupełnie inaczej.Pozdrawiam Ewa
Żal, zwłaszcza,że brakowało tylko magisterki, wszystko inne zaliczone.Zabieram się za to, ale ...zawsze coś!:)
UsuńPozdrawiam
Cudna ta torebka! Jak Rybeńka ją nie przygarnie to ja jestem chętna. :)
OdpowiedzUsuńale trafiasz w moje ucho z muzą Misia.A jeszcze wyczytałam, że marzysz o koncercie Bajora....ja właśnie na ostatnim jakim byłam to ten, na którym wykonywał min piosenki Grechuty, Boże....niezapomniane przeżycie.I taki swój człowiek, do pogadania.
OdpowiedzUsuńa zima u nas trwa, brrr
Kiedyś pójdę!!Zolinka była i zachwycona;)
UsuńJa plączę się w okolicach 18-tki. Nie wiem jak Ty możesz mieć 28, bo zupełnie nie wyglądasz :))
OdpowiedzUsuń:*
A wyglądałaś na 16 gdy się spotkałyśmy;) hehe
Usuń:*
Klarko to już jesteśmy we dwie.
OdpowiedzUsuńJa tylko proste rzeczy, a jak oglądam co za śliczności wyrabiają dziewczyny na zaprzyjaźnionych blogach to mnie zatyka w zachwycie;)))
UsuńMisiu, nie mozesz miec 28 lat!!! Przeciez jestes mlodsza ode mnie a ja mam dopiero 23:))
OdpowiedzUsuńNiestety tak to jest jak sie pracuje, ze czasu na nic nie styka...
Kochana! Wszystko się zgadza -tutaj po czwartym dziecku liczy się podwójnie;)
Usuńoby was już te choróbska opuściły!!!
OdpowiedzUsuńżyczę zdrówka i siły na ten pracowity dzień :)
buziaczki :*
Wróciłam...padłam , powstałam;)Buźka
UsuńA Tribiotic na zajady zapodałaś, czy nie zapodałaś? Mi zawsze ale to zawsze pomagał ekspresowo.
OdpowiedzUsuńMnie też choróbsko złapało ale jeszcze walcze i się nie poddaje tak łatwo a głównym tego powodem jest nie samopoczucie a Niebawem_Teściowa, która to się chętnie mną zaopiekuje (czyt: podniesie wrzask jak tylko pomyślisz o wyjściu z łóżka, przyniesie Ci tace z jedzeniem łącznie z dużą ścierką, małą mokrą ściereczką, czymś w rodzaju śliniaczka i klamry do zapięcia śliniaczka na karku, sprawdzi przy okazji czy masz skarpetki na nogach i przykryje gdy z gorąca się poodkrywasz - przy okazji krzycząc że nie wolno sie tak odkrywać - generalnie masz wrażenie że jesteś paliatywnie chora :P) Tak więc zdrowiejmy :)
No nie;/Przyznaję bez bicia -dziś zapisałam.
UsuńAle od wczoraj biorę sorbifer, bo prawdę mówiąc zdaje się,że znów mam anemię(mam upośledzenie wchłaniania - ten lek pomaga, wcześniej tylko zastrzyki)
Umarłabym, gdybym miała tak chorować;))
ale masz tu inwigilację- od razu widać skąd gość przybywa :) A tą studniówkę to ty w styczniu miałaś? Bo torebusia bardzo na czasie :)
OdpowiedzUsuńhmm, styczeń to był, ale jakiś czas temu;)
UsuńMusze poszukać zdjęć, bo kieckę też miałam na czasie ;)
I wylaszczona byłam niemożebnie (jak mawiała moja babcia) i podrywałam historyka!;)
Na zajady polecam Chlorchinaldin H
OdpowiedzUsuńJuż mam kilka rzeczy do sprawdzenia, a moje zajady jak mutanty;))
UsuńOj, nie zdążyłam się odwzajemnić z tym 'dobrej niedzieli', bo już w pracy jesteś zapewne...
OdpowiedzUsuńTo takie spóźnione 'dobrej niedzieli' chociaż dodam :)
I szybkiego powrotu na łono rodzinne...
Śliczniusia torebusia :)
Już wróciłam i się bycze;)
UsuńNo, Rybeńce jednak się podoba;)
Rybeńka zna się na rzeczy /czyt. na torebkach/ :)
UsuńU nas śniegu już nie ma ;-)
OdpowiedzUsuńNo i też nie zdążyłam, bo Ty w pracy, to miłego wieczoru :-)
Maciejka
Podesłać nasz?:))
Usuńej, Miśka, ja tam tak coś koło osiemnastki jestem, przecież nie jesteś o tyle ode mnie starsza :)))) a zimy mam serdecznie dość ... buziaki
OdpowiedzUsuńNo też myślę,że AŻ tyle to nie;))
UsuńMoże w Wielkopolsce inaczej liczą;))
Ja też chcę zielonej wiosny!Uściski!
Ej, Frytka nie przechwalaj się, do osiemnastki to jeszcze trochę brakuje, bo przypomnę , że ostatnio piwa nie chcieli Tobie sprzedać :) Miśka a jak liczą lata po poznańsku, bo tam u Was to różnie może być:)
UsuńOraz dobry wieczór :)
U nas to Po czwartym dziecku do osiemnastki dodają dyszkę;)))
UsuńOraz witam Cię!
oj nie chcieli, nie chcieli ... raz się zdarzyło, ze człowiek szpilek nie założył tylko adidasy i masz :)
Usuńhahahah! padłam! Nie wierzę! Fryteczko, wymiatasz!
UsuńDziwne ludzie u Was są zamiast odjąć to dodają, przecież wiadomo, że wózek z małym dzieckiem odmładza kobietę, co najmniej o tę dychę !! Jak facet przy zlewie tak kobieta z wózkiem bardziej seksowna jest :)
UsuńFrytko, to nie tylko kwestia szpilek, ot po prostu jak się nie ma tych lat to i szpilki nie pomogą :)
Miśka, coś faktycznie pokręciłaś, ciężko mi to przyznać ale Desper ma chyba rację z tym wózkiem i odmładzaniem :))))
UsuńDesper, czyli że ja nie muszę sobie wózka fundować?
ha! Jakby tak przy każdym dziecku odmładzali o dychę to ile bym miała?;))
UsuńKoniecznie Fryteczko;) Przy czwartym to już kobieta całkiem odmłodzone;)) hehe
Usuńa daj Ty spokój Kobieto, to ja już lepiej zostanę przy tych swoich prawie 18-tu latach, nie chcę być młodsza bo... niektórym by wtedy prokurator groził :)
UsuńFrytka, przecież wyglądałabyś jak starsza siostra ;)
UsuńMiśka grunt to samej czuć to odmłodzenie, a ile ludzie będą chcieli odjąć to zwisa i powiewa:)
Właśnie, właśnie! co za dużo to niezdrowo;)
UsuńNo nie, no pod sąd mnie ?? no co ja złego zrobiłem buuuuuuuuuu !!
Usuńjak to było?Uderz w stół , a nożyce się odezwą?:)
Usuńno Desper, nic złego nie zrobiłeś (jeszcze), nie gorączkuj się wszystko jest ok :)
UsuńA bo z Wami to nigdy nic nie wiadomo, prokuratorem straszysz (Frytka) nożycami (Miśka) chce potraktować, no i ja biedny żuczek zakręcony jako ten bąk w tulipanie jestem :)
Usuńno co Ty! Nas nie musisz się bać! My jak aniołki;))
Usuńdo czasu;)
Oj tak, tak,mam jakieś niejasne wspomnienia:)
Usuńże niby jakie, co Desper?... skoro niejasne to jakieś mało ważne chyba :)))
UsuńOj ważne, bardzo ważne, ale jakoś tak dawno to było:) Że jasność się zaciera, rzecz jasna nie wszystkiego, bo .......:)
Usuńto może o tym, co niezatarte, opowiesz kiedy indziej :)
UsuńEeee chyba wcale nie opowiem, bo tak oo!!
UsuńSame mlodki i podfruwajki na twoim blogu:)
OdpowiedzUsuńCo sie dzieje?Wiosna wszyskim hormony pomieszala:)?
Nie wiem czy ty ze mna bedziesz chciala nadal gadac....no wiesz roznica wieku robi swoje....
Na razie ,ide zajrzec w lustro, moze i mnie sie przydazyla ta szczesliwa odmiana:)
Gosieńko! Jak ostatnio rozmawiałyśmy wyglądałaś jak moja bliźniaczka, więc nie wymyślaj;)
UsuńUściski!:)
:)
OdpowiedzUsuńŚlicznego masz tego psiaczka;))
UsuńA u mnie w piątek spadło jedyne pół metra śniegu. Wczoraj przyglądałam się przez okno fachowcom-budowlańcom. Tata i syn (na oko 3-latek) lepili bałwana. Rasowy: marchewa, łapki z gałęzi, guziki, kubełek czerwony na głowie! Budowlańcy odeszli, mróz w nocy (-12) zakonserwował dzieło i mam fajny widok z okna :).
OdpowiedzUsuńO wieku nic nie powiem - mam frajdę, gdy mylą córkę i mnie. A córka stara babeczka jest.
Idąc z pracy nuciłam tę piosenkę! I pomyślałam, że w czwartek wrzucę ją w podsumowanie sukienkowej akcji :))
OdpowiedzUsuńZdrówka i czasu :)