Grześ uznał, że ostatnio mama za mało się nim zajmowała, dlatego dziś jest mój dzień.
Zaczął się właściwie już wczoraj - spaliśmy w trójkę...wstałam połamana...
A od rana jest
apa -z podniesieniem głosu i akcentem na drugie a !
-jeść
- pić
- przewinąć ( czekam na cieplejsze dni z nauką odpieluszkowania)
- rysować
- czytać
- oglądać
- łaskotać
- robić kuku
- pozwalać grzebać sobie we włosach brrrrr)
- ukochiwać, aż mamie oczy wychodzą
- gadać (tłumacza!!!!)
i inne atrakcje...
Przeglądałam ostatnie zdjęcia i przypomniałam sobie jak Emka się dziwiła jakim cudem udaje mi się zrobić Grzesiowi zdjęcie.No cóż...wiele razy wychodzi tak..
a czasem na dwadzieścia dwa takie jak dziś
U nas burza ! Pięknie!Wszystkie pyłki się potopią ;)
Moja muza na dziś
U mnie wczoraj była burza. Cudo. :D
OdpowiedzUsuńBurza fajna jest -ja się siedzi w domu;)
UsuńByle nie pod drzewem. :P
Usuńa jak pięknie błyska i grzmi;)))
Usuńdzień dobry sąsiadko :)
OdpowiedzUsuńhelloł;)
UsuńPierwsza. :P
OdpowiedzUsuńnie wiem, co na to Rybeńka;))
Usuńja jusz jezdem zalamana
Usuńdwa razy udalo mi sie
ale jak tylko na kfilem pujdem do fryzjera to siem dzieje!!
Nie wiedziałam, że dzisiaj fryzjer jest otwarty. :P Chyba, że Ty nie w Polsce? :>
Usuńno raczej
Usuńw kraju gdzie som oficjanie czy jezyki :)
Rybeńko, fryzjer byłby mi potrzebny,ale i tak zdążyłam se farbnąć, żeby nie być gorszą od Futrzaka:))
Usuńno
Usuńnie mozna sie od razu stawiac na gorszej pozycji:PPP
deszcz ukarał moją pychę ;) dobrze, że chociaż kolor został ;P
Usuń:DDDD
Usuńhahaha:D dobre te zdjęcia :D nawet takie nie "wyjdzione" mają swój urok :D
OdpowiedzUsuńale czasem żal,że takie fajne ujęcia nie wychodzą;))
UsuńLubię burzę - też jestem alergiczna, a mieszkamy na łące, więc tylko po deszczu mogę się cieszyć wiosną. A że zdjęcia Grzesia nie zawsze wychodzą? To dobrze! Znaczy, że normalny, zdrowy chłopak! Ps. Myślę, że Ty masz takich "dni dla synusia" 365 w roku...:) To cały urok macierzyństwa... Alba
OdpowiedzUsuńOd kiedy zaczęłam pracę mam dla niego mniej tego czasu,ale nadrabiam w miarę możliwości;)
Usuńja jedyne co lubie teraz to cieplo i slonce!
OdpowiedzUsuńJa też, ale jak nie ma, to człowiek się cieszy, że chociaż będzie mniej smarkał;)
UsuńMoje foty robione Bi w wiekszosci wygladaja tak samo. :) Nik narazie jeszcze tkwi w miejscu, ale sadzac po szybkosci z jaka sie obraca na matce edukacyjnej, bedzie jeszcze trudniej cyknac mu jakies sensowne zdjecie! :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że teraz są aparaty cyfrowe;)
UsuńRozczulające uciekające maluchy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdobra gimnastyka;) Pozdrawiam;))
UsuńMam to samo ze zdjęciami, jak nie zwieje z kadru, to wychodzą nieostre, bo Młody w ciągłym ruchu:)
OdpowiedzUsuńI dobrze, pozazdrościć im można tej energii. Szczerze mówiąc, to i we mnie jej więcej przy nim:)
Bawcie się dobrze:*
Zante mi napisała,że jak klimakterium spojrzy na Grześka to ode mnie ucieka;)))Nie ma wyjścia, buźka
Usuńzante mnie ubawiła:)
UsuńA Grzesiowi cudnie w takiej fryzurce:)
Mnie też -normalnie mistrzostwo świata;)
UsuńDzieci są słodkie jak uciekają z kadru:-))
OdpowiedzUsuńile się trzeba namęczyć, żeby darować małego!;))
UsuńMiska ty masz tyle atrakcji z Grzesiem ze Disneyland blednie.
OdpowiedzUsuńGrzesiu to wszysko w jednym :masazysta, trener ,sprinter,i kochany synek mamusi:)
Miska co ty mu dajesz jesc ze to dziecko ma taka enegie?:)
pyry z gzikiem? Bo slimakow to on chyba nie je:::)))?
buziaki wielkie gosia
Grześ je wszystko!:)
UsuńPrzyjedziesz - sama zobaczysz;))
Buźka
A Ty co? Chcialas, zeby siedzial i pozowal? :))
OdpowiedzUsuńmniej więcej;)) jakaś figlarna minka, spojrzenie...
Usuńooo, ta ja zgłaszam się na etatową statystę do grzebania w włosach....moich znaczy się... i tych na głowie gwoli ścisłości ::)))
OdpowiedzUsuńno to czekamy;)ja odetchnę;)
Usuńjakby tez starszy był chętny, to też dam się uprosić :::))))
Usuńburza fajna jest, jak się ma cały dach :)))
OdpowiedzUsuńwłasnie myślałam o tym Twoim dachu!
UsuńCzyżby był lekko żywy Grześ? :D
OdpowiedzUsuńTen czas rozwoju dziecka jest najpiękniejszy
OdpowiedzUsuńi tak szybko mija!
UsuńI tak zdjęcie na wejście bije wszystkie na głowę:)
OdpowiedzUsuńteż uciekła, ale nie do końca;))
Usuńładne zdjęcia, te pierwsze również:)
OdpowiedzUsuńładny brzuszek , nie:)
UsuńGrzesiu to chyba cały Sołtys, tyle że malutki : )
OdpowiedzUsuńRacja;)Ale oczy mam moje;)
UsuńA u nas prześlicznie było :)
OdpowiedzUsuńPiękne słońce i lekki wiaterek :DDD
Grześ - urokliwy chłopczyk :)
Dziękuję, buźka
UsuńHehe :) A mnie by się przydał dzień... bez synusia :)
OdpowiedzUsuńno! takie też mam, wiec się nie buntuję;) Równowaga musi być;)
Usuńhttps://www.facebook.com/photo.php?fbid=560616980661389&set=a.228232823899808.62356.225468254176265&type=1&theater
OdpowiedzUsuńtyle w temacie :P
własnie to tak wygląda!łazi wszędzie!:)
UsuńGrzesiu wygląda super w tych krótkich włoskach. Rośnie nam z niego celebryta!
OdpowiedzUsuń