Przeżyłam dwa niesamowite dni!
W sobotę śniadanie u Michaliny - spotkałam się najpierw z Futrzakiem, która znała drogę.Dojechaliśmy bez problemu, choć w deszczu.
Powitanie niesamowite!
Wyściskałyśmy się jak dawno niewidziana rodzina......
Dłuższą chwile trwały uściski, śmiechy, rozdawanie prezentów!:)
Potem śniadanie, kawa, rozmowy...
Pogoda trochę popsuła nam szyki.Odwiozłam Grzesia do Sołtysa, a potem dołączyłam do reszty.Najpierw Stary Rynek, puszczanie baniek..
Zwiedzanie Fary
Potem Kupiec Poznański, Deptak, Stary Browar
Obiad w przytulnym miejscu...
I powrót do Michaliny
Wieczór w miłym towarzystwie - córeczka Emki podsumowała widząc zapasy wina -ciocia Michalina przygotowała się na nasz przyjazd.....
Jak dobrze nam było ze sobą .....
Do domu wróciłam późno...
W niedzielę u nas Emka z dziewczynkami - na życzenie na obiad...pyry z gzikiem (plus mięso z piekarnika, bo przecież to nie byłby niedzielny obiad)
Zachwycone poznańskim daniem..
Po południu znów spotkanie z Futrzakiem z dziećmi ...
Przejażdżka kolejką...
Chyba znalazłyśmy wejście do tajemniczego ogrodu ;))
Potem spacer nad Maltą.. (dołączyła Michalina)
Nawet tęcza....
Wieczór, wspólna kolacja i ..trzeba się rozstać......
Jak dobrze, że nie na zawsze, że jeszcze będzie okazja...na pewno:)
To my -Michalina, Futrzak, Emka i ja;)
Zdjęcia Michaliny, Futrzaka i moje (Zolinka pożyczyła aparat )
Jestem ciekawa zdjęć Emki ...
Dziękuję :)))
oooooo
OdpowiedzUsuńtroche wychodzi na to, ze te slimaczki to wy :)))
snofu pierfsza:))
UsuńWłasnie tak pomyślałyśmy;) Najpierw chciałyśmy zbierać dla Viki, ale ..niech sobie żyją jeszcze;)
Usuńooo zbierałyście dla mnie muszelki ;)
Usuńbuziaki:*
aha ;))))
Usuńale zdjęcia i spotkanie super :)
Usuńale o viki tesz pomyslalam, musze przysnac
Usuńo fszystkich myślałyśmy!;)przyślem Ci na @ zdencie moheruff;P
Usuńwyślij te mohery, bo zimnoooo ;P
Usuńjakies nafet jusz widzialam :)
Usuńja też, ale jeszcze chętnie zobaczyłabym te małe moheroffe czapunie ;P
Usuńaleśta som śfynie:PPP
Usuńja nic nie widziałam:(((
:***
Usuńnie śfynie! ślimoki;)
Usuńślimacznie towyjszło :P
UsuńOstrusiu! Jakie Ty masz cudne szpilki:) Widzę, że Rybeńka ubrała się równie pięknie i dopasowanie;)
Usuńa dzis mam kalosze
UsuńPIERSZA!!!
OdpowiedzUsuńtaaaaa
Usuńa wuaśnie, że byuam piersza, tylko myszke mam do doopy, bo siem
Usuńbuntuje!!!
:PPP
myszkie powiadasz masz do dooopyy
Usuńale to sie leczy, tfu, reperuje :PPP
Gaguś! Za dużo klikałaś myszką??;)
Usuńbes przerfy muszem f niej gmerać - czytaj : poruszać bateryjom:PPP
Usuńno taaaak, a te jak zwykle ;PPP
Usuńmoże bateria złego rosmiaru?;)
Usuńfsadziłam dfie i tysz nic:)
Usuńbes przerfy??
Usuńja cie przepraszam
szacun!
za licho chiba ciongnom:PPP
Usuńw amsterdamie najlepiej mozna kupic wspomagacze do myszek :PPP
Usuńłomatko!Moja myszka jeszcze sprawna, ale może lepiej kupić na wszelki wypadek?;P
UsuńMiśka :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
UsuńMiśka, normalnie nuda! nic tylko latasz po wsi z babami :)
OdpowiedzUsuńnie żebym zazdrosna była, W ŻYCIU :::))))
nie tylko po wsi! w wilekim śfieice tyż;)
UsuńI już siem umawiam na kolejne;)
no nie:-)))
UsuńMiśka, przestańże już kobito! weź siondź na doope, Sołtysowi masaż stóp zrób, podziergaj...
UsuńEtam! Emka na dzień dobry powiedziała,ze zazdrosna jestem i przytulania nie ma być na co Sołtys nie wypuścił jej z objęć 5 minut, a potem tak gadał,że mogłam spokojnie kawę, a potem obiad przygotować;)
Usuńi wystarczy;)
Ale Ci fajnie, widzę, ze się spotkanie udało! :)
OdpowiedzUsuńBardzo;)
Usuńpięknieśtw Dziefczynki w tych kubraczkach slimakowych:-)
OdpowiedzUsuńładnemu we wszystkim ładnie;)))
Usuńa jaaaak:-)))
UsuńPiękny weekend musiałyście mieć :*
OdpowiedzUsuńI ciacho z rabarbarem! ♥
i marchewkowiec!;)♥
Usuńciacho z rabarbarem wg "przepisu dla gamonia", wykonawca - rzecz jasna - ja :))
UsuńCiasto pyszne;)))
UsuńCiasto pyszne a jaka zupka rewelacyjna!
Usuńa sałatka z łososiem!palce lizać;))
Usuńszynka parmeńska z melonem też była niezła :)
UsuńMiśka, wszystko pięknie, ale... ja siem pytam, GDZIE TA TWOJA CZERWIEŃ GRANATU NA WŁOSACH???? ... bo ja nie widzę :)... buziaki :)
OdpowiedzUsuńCzerwień granatu była tylko w saszetce, czyli na kilka myć;))
UsuńAle jak się dowiedziałam,że Futrzak się maluje to jeszcze w piątek wieczór pomalowałam włosy!:)
I jak widać to jest JASNY brąz:))
NO CZEKAM NA WASZE POSTY JAK NA PLACKI ZIEMNIACZANE:)
OdpowiedzUsuńmoje ulubione.
bajer z báczkiem. tyle powiem.
Powiem Ci szczerze, że czasem cienszko pisać tak,żeby nie napisać za dużo! Bo wiesz, niektóre rzeczy robiłam pierwszy raz!!!Przez Michalinę;))
Usuńkolejne survivale:))) ???
Usuńnp skakalas z wiezy na bandzi?
pływała w fonntannie na surfingu :P
UsuńPudło! Jadłam krewetki!!!!!!!!!:)
UsuńMisiaczku a po co wam tyle tabsów przeciwbólowych???
OdpowiedzUsuńto po winie:-)))
gdzież tam! Ja się tylko nawąchałam ...i liznęłam;)
UsuńDo dziś mam ślinotok i żałuję,że nie piję:) To było niebo w gębie;)
Nosz, jeszcze bardziej zazdrosna jestem ;PPP
OdpowiedzUsuńtoście dały czadu :)))
Dosieńko! Ty Emkę jeszcze dziś pewnie wyściskasz, co?;)
UsuńChciałabym, ale nie - dopiero w czwartek :)
Usuńa co to Emka tak po Polsce jeździ?? :-)))
Usuńjeździ, jeździ
Usuńi będę ją gonić ;P
same powsinogi:)
Usuńjak Ty ładnie opowiedziałaś ten wspaniały weekend:)
OdpowiedzUsuńbyło super, potwierdzam!
było, nawet bardzo :)
UsuńBYŁO WSPANIALE!!!
Usuńjeju jakie wy jesteście oszczędne w słowach :))))
Emuś! Zostawiłyśmy troszkę dla Ciebie;))
UsuńNo to super weekend! Zazdraszczam! :D
OdpowiedzUsuńno, cieszyłam się jak nie wiem co:)
Usuńjeden ślimak miał ćmika ale Ciotki wyrzuciły.
OdpowiedzUsuńNie kcemy,żeby ślimak palił;) Ładnie pachniał bez ćmików;))
UsuńJak na największe święta! Cudnie, Miśko ;-)
OdpowiedzUsuńTeż byłam w Poznaniu na weekend. Ale skąd Wy miałyście tę pogodę? Bo my przyjechaliśmy po południu w sobotę, to do nocy padało, a od rana w niedzielę wiało :(
OdpowiedzUsuńW niedzielę u nas już zaczynało się przejaśniać, a po południu piękne słońce;)
UsuńSzaleństwo, my byliśmy na długi weekend w Poznaniu :)
OdpowiedzUsuńGdyby pogoda bardziej dopisała mogłybyśmy gościom więcej pokazać...nic to!Będzie następna okazja;)
UsuńWidze, ze weekend Wam sie udal wybornie!! I tak trzymaj Misiu:)) A Soltys pewnikiem w siodmym niebie, jak mu co chwile nowe dziewczyny do sciskania zwozisz:)))
OdpowiedzUsuńzawiozła tylko jedną, my z Futi się niestety nie załapałyśmy na Sołtysowe ściski..
Usuńno niestety, My nie godne najwyrażniej:PPPP
UsuńAkurat! Michalinę ściska i CAŁOWAŁ nie raz!, a teraz nawet nie chciała wejść:)
UsuńMoże się wystraszyła?
A Futi niech się nie świga, bo nie przyjechała jeszcze! -przyjdzie czas będzie rada;)
tej, nie świgaj się Miśka, bo Ci beret spadnie...:PPPP
Usuńi tak się Ciebie nie boję:)
Usuńhohoho! :)
Usuńi to się nazywa intensywny weekend :)
OdpowiedzUsuńracja, ale warto było;)
Usuńpozdrawiam;)
Ale fajnie!
OdpowiedzUsuńAz się wierzyć nie chce, że przez internet znajduje się takie cuda;)
UsuńŻycie jest piękne! Serdeczności!
UsuńPromiennie wygladacie:)
OdpowiedzUsuńA te wina cioci Michalinki hmmmm , bardzo sympatycznie wygladaja:)
buziaki
Jeszcze raz powiesz "ciocia" to nie zdziw się jak Ci nakopie do doopy;)
UsuńA alkohol...powiem Ci w sekrecie, że liznęłam!;)
A niech kopie pod warunkiem ze da skosztowac tego winka::))
UsuńMowisz ze polizalas ha !!!!koniec swiata! Trza bedzie do spowiedzi grzesznico!::))
Coś Ty! To było tak pyszne, że jak pomyśle mam ślinotok! To najgorsza pokuta;)))
UsuńEh -jak dobrze, że Michalinę mam tak blisko:)
:*
Usuńciocią jestem tylko dla Futrzaka, a Panią Ciocią dla dzieci Emki
to tyle jako wyjasnienie :)
najlepsza Ciocia pod słońcem:)))))w deszczu też.
UsuńW wodzie, na lądzie i w powietrzu;))
UsuńDobra zrozumialam:) dla mnie to bedzie od dzisiaj Michalinka ta od winka:)
UsuńSzczęściary! :)))
OdpowiedzUsuńCmoki jak smoki dla Was Dziewczynki:* Wawelskie;-)
No i wzajemnie;)mła*
Usuńuwielbiam takie akcje! Miśka jakaś Ty promienna:)))))
OdpowiedzUsuńBo dziewczyny takie kochane!Te godziny z nimi to był wspaniały czas;)
UsuńPiękne te fotki. Zachęcają do odwiedzenia tych miejsc
OdpowiedzUsuńa to tylko zajawka;)
UsuńSuper, ale Ty fajna jesteś i baaaaardzo fajnie piszesz.
OdpowiedzUsuńdziękuję;) A kim jesteś???
Usuń