poniedziałek, 27 maja 2013

Znów spotkania blogowe

Przeżyłam dwa niesamowite dni!
W sobotę śniadanie u Michaliny - spotkałam się najpierw z Futrzakiem, która znała drogę.Dojechaliśmy bez problemu, choć w deszczu.
Powitanie niesamowite!


Wyściskałyśmy się jak dawno niewidziana rodzina......
Dłuższą chwile trwały uściski, śmiechy, rozdawanie prezentów!:)
Potem śniadanie, kawa, rozmowy...
Pogoda trochę popsuła nam szyki.Odwiozłam Grzesia do Sołtysa, a potem dołączyłam do reszty.Najpierw Stary Rynek, puszczanie baniek..


Zwiedzanie Fary



Potem Kupiec Poznański, Deptak, Stary Browar


Obiad w przytulnym miejscu...
I powrót do Michaliny
Wieczór w miłym towarzystwie - córeczka Emki podsumowała widząc zapasy wina -ciocia Michalina przygotowała się na nasz przyjazd.....
Jak dobrze nam było ze sobą .....
Do domu wróciłam późno...
W niedzielę u nas Emka z dziewczynkami  - na życzenie na obiad...pyry z gzikiem (plus mięso z piekarnika, bo przecież  to nie byłby niedzielny obiad)
Zachwycone poznańskim daniem..

Po południu znów spotkanie z Futrzakiem z dziećmi ...
Przejażdżka kolejką...


Chyba znalazłyśmy wejście do tajemniczego ogrodu ;))



 Potem spacer nad Maltą.. (dołączyła Michalina)


Nawet tęcza....

Wieczór, wspólna kolacja i ..trzeba się rozstać......
Jak dobrze, że nie na zawsze, że jeszcze będzie okazja...na pewno:)

To my -Michalina, Futrzak, Emka i ja;)


Zdjęcia Michaliny, Futrzaka  i moje (Zolinka pożyczyła aparat )
Jestem ciekawa zdjęć Emki ...
Dziękuję :)))

104 komentarze:

  1. oooooo
    troche wychodzi na to, ze te slimaczki to wy :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie tak pomyślałyśmy;) Najpierw chciałyśmy zbierać dla Viki, ale ..niech sobie żyją jeszcze;)

      Usuń
    2. ooo zbierałyście dla mnie muszelki ;)
      buziaki:*

      Usuń
    3. ale zdjęcia i spotkanie super :)

      Usuń
    4. ale o viki tesz pomyslalam, musze przysnac

      Usuń
    5. o fszystkich myślałyśmy!;)przyślem Ci na @ zdencie moheruff;P

      Usuń
    6. wyślij te mohery, bo zimnoooo ;P

      Usuń
    7. jakies nafet jusz widzialam :)

      Usuń
    8. ja też, ale jeszcze chętnie zobaczyłabym te małe moheroffe czapunie ;P

      Usuń
    9. aleśta som śfynie:PPP
      ja nic nie widziałam:(((

      Usuń
    10. nie śfynie! ślimoki;)

      Usuń
    11. ślimacznie towyjszło :P

      Usuń
    12. Ostrusiu! Jakie Ty masz cudne szpilki:) Widzę, że Rybeńka ubrała się równie pięknie i dopasowanie;)

      Usuń
    13. a dzis mam kalosze

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. a wuaśnie, że byuam piersza, tylko myszke mam do doopy, bo siem
      buntuje!!!
      :PPP

      Usuń
    2. myszkie powiadasz masz do dooopyy
      ale to sie leczy, tfu, reperuje :PPP

      Usuń
    3. Gaguś! Za dużo klikałaś myszką??;)

      Usuń
    4. bes przerfy muszem f niej gmerać - czytaj : poruszać bateryjom:PPP

      Usuń
    5. no taaaak, a te jak zwykle ;PPP

      Usuń
    6. może bateria złego rosmiaru?;)

      Usuń
    7. fsadziłam dfie i tysz nic:)

      Usuń
    8. bes przerfy??
      ja cie przepraszam
      szacun!

      Usuń
    9. za licho chiba ciongnom:PPP

      Usuń
    10. w amsterdamie najlepiej mozna kupic wspomagacze do myszek :PPP

      Usuń
    11. łomatko!Moja myszka jeszcze sprawna, ale może lepiej kupić na wszelki wypadek?;P

      Usuń
    12. Miśka :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

      Usuń
  3. Miśka, normalnie nuda! nic tylko latasz po wsi z babami :)
    nie żebym zazdrosna była, W ŻYCIU :::))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie tylko po wsi! w wilekim śfieice tyż;)
      I już siem umawiam na kolejne;)

      Usuń
    2. Miśka, przestańże już kobito! weź siondź na doope, Sołtysowi masaż stóp zrób, podziergaj...

      Usuń
    3. Etam! Emka na dzień dobry powiedziała,ze zazdrosna jestem i przytulania nie ma być na co Sołtys nie wypuścił jej z objęć 5 minut, a potem tak gadał,że mogłam spokojnie kawę, a potem obiad przygotować;)
      i wystarczy;)

      Usuń
  4. Ale Ci fajnie, widzę, ze się spotkanie udało! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pięknieśtw Dziefczynki w tych kubraczkach slimakowych:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny weekend musiałyście mieć :*
    I ciacho z rabarbarem! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i marchewkowiec!;)♥

      Usuń
    2. ciacho z rabarbarem wg "przepisu dla gamonia", wykonawca - rzecz jasna - ja :))

      Usuń
    3. Ciasto pyszne a jaka zupka rewelacyjna!

      Usuń
    4. a sałatka z łososiem!palce lizać;))

      Usuń
    5. szynka parmeńska z melonem też była niezła :)

      Usuń
  7. Miśka, wszystko pięknie, ale... ja siem pytam, GDZIE TA TWOJA CZERWIEŃ GRANATU NA WŁOSACH???? ... bo ja nie widzę :)... buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerwień granatu była tylko w saszetce, czyli na kilka myć;))
      Ale jak się dowiedziałam,że Futrzak się maluje to jeszcze w piątek wieczór pomalowałam włosy!:)
      I jak widać to jest JASNY brąz:))

      Usuń
  8. NO CZEKAM NA WASZE POSTY JAK NA PLACKI ZIEMNIACZANE:)
    moje ulubione.

    bajer z báczkiem. tyle powiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci szczerze, że czasem cienszko pisać tak,żeby nie napisać za dużo! Bo wiesz, niektóre rzeczy robiłam pierwszy raz!!!Przez Michalinę;))

      Usuń
    2. kolejne survivale:))) ???
      np skakalas z wiezy na bandzi?

      Usuń
    3. pływała w fonntannie na surfingu :P

      Usuń
    4. Pudło! Jadłam krewetki!!!!!!!!!:)

      Usuń
  9. Misiaczku a po co wam tyle tabsów przeciwbólowych???
    to po winie:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdzież tam! Ja się tylko nawąchałam ...i liznęłam;)
      Do dziś mam ślinotok i żałuję,że nie piję:) To było niebo w gębie;)

      Usuń
  10. Nosz, jeszcze bardziej zazdrosna jestem ;PPP
    toście dały czadu :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dosieńko! Ty Emkę jeszcze dziś pewnie wyściskasz, co?;)

      Usuń
    2. Chciałabym, ale nie - dopiero w czwartek :)

      Usuń
    3. a co to Emka tak po Polsce jeździ?? :-)))

      Usuń
    4. jeździ, jeździ
      i będę ją gonić ;P

      Usuń
  11. jak Ty ładnie opowiedziałaś ten wspaniały weekend:)
    było super, potwierdzam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. było, nawet bardzo :)

      Usuń
    2. BYŁO WSPANIALE!!!
      jeju jakie wy jesteście oszczędne w słowach :))))

      Usuń
    3. Emuś! Zostawiłyśmy troszkę dla Ciebie;))

      Usuń
  12. No to super weekend! Zazdraszczam! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. jeden ślimak miał ćmika ale Ciotki wyrzuciły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kcemy,żeby ślimak palił;) Ładnie pachniał bez ćmików;))

      Usuń
  14. Jak na największe święta! Cudnie, Miśko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też byłam w Poznaniu na weekend. Ale skąd Wy miałyście tę pogodę? Bo my przyjechaliśmy po południu w sobotę, to do nocy padało, a od rana w niedzielę wiało :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W niedzielę u nas już zaczynało się przejaśniać, a po południu piękne słońce;)

      Usuń
  16. Szaleństwo, my byliśmy na długi weekend w Poznaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby pogoda bardziej dopisała mogłybyśmy gościom więcej pokazać...nic to!Będzie następna okazja;)

      Usuń
  17. Widze, ze weekend Wam sie udal wybornie!! I tak trzymaj Misiu:)) A Soltys pewnikiem w siodmym niebie, jak mu co chwile nowe dziewczyny do sciskania zwozisz:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawiozła tylko jedną, my z Futi się niestety nie załapałyśmy na Sołtysowe ściski..

      Usuń
    2. no niestety, My nie godne najwyrażniej:PPPP

      Usuń
    3. Akurat! Michalinę ściska i CAŁOWAŁ nie raz!, a teraz nawet nie chciała wejść:)
      Może się wystraszyła?
      A Futi niech się nie świga, bo nie przyjechała jeszcze! -przyjdzie czas będzie rada;)

      Usuń
    4. tej, nie świgaj się Miśka, bo Ci beret spadnie...:PPPP

      Usuń
    5. i tak się Ciebie nie boję:)

      Usuń
  18. i to się nazywa intensywny weekend :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Odpowiedzi
    1. Az się wierzyć nie chce, że przez internet znajduje się takie cuda;)

      Usuń
    2. Życie jest piękne! Serdeczności!

      Usuń
  20. Promiennie wygladacie:)

    A te wina cioci Michalinki hmmmm , bardzo sympatycznie wygladaja:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze raz powiesz "ciocia" to nie zdziw się jak Ci nakopie do doopy;)
      A alkohol...powiem Ci w sekrecie, że liznęłam!;)

      Usuń
    2. A niech kopie pod warunkiem ze da skosztowac tego winka::))
      Mowisz ze polizalas ha !!!!koniec swiata! Trza bedzie do spowiedzi grzesznico!::))

      Usuń
    3. Coś Ty! To było tak pyszne, że jak pomyśle mam ślinotok! To najgorsza pokuta;)))
      Eh -jak dobrze, że Michalinę mam tak blisko:)

      Usuń
    4. :*
      ciocią jestem tylko dla Futrzaka, a Panią Ciocią dla dzieci Emki
      to tyle jako wyjasnienie :)

      Usuń
    5. najlepsza Ciocia pod słońcem:)))))w deszczu też.

      Usuń
    6. W wodzie, na lądzie i w powietrzu;))

      Usuń
    7. Dobra zrozumialam:) dla mnie to bedzie od dzisiaj Michalinka ta od winka:)

      Usuń
  21. Szczęściary! :)))
    Cmoki jak smoki dla Was Dziewczynki:* Wawelskie;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. uwielbiam takie akcje! Miśka jakaś Ty promienna:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo dziewczyny takie kochane!Te godziny z nimi to był wspaniały czas;)

      Usuń
  23. Piękne te fotki. Zachęcają do odwiedzenia tych miejsc

    OdpowiedzUsuń
  24. Super, ale Ty fajna jesteś i baaaaardzo fajnie piszesz.

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)