poniedziałek, 19 sierpnia 2013

niszczarki...

Posprzątałam sobie ...
pozbierałam zabawki, odkurzyłam , pomyłam podłogi...
Zostawiłam ich na chwilę samych i poszłam wstawić pranie........
Ciekawe, że zawsze coś skombinują jak tylko spuszczę z nich oczy!!


I dziwne,  że chusteczki higieniczne zawsze leżą w tym samym miejscu i jakoś wcześniej w oczy im się nie rzuciły!

21 komentarzy:

  1. Jaki z tego morał? Nie ma sensu sprzątać! ;))
    A Grzesiowi niech znów czuprynka urośnie ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Najwidoczniej wcześniej nie zachęcały do zabawy. :P

    OdpowiedzUsuń
  3. bo twórczość na tym polega, że wykorzystujemy różne materiały

    OdpowiedzUsuń
  4. No i podziękuj, bo masz dzięki temu ciekawy i dowcipny post!
    :D

    OdpowiedzUsuń
  5. chcieli mieć trochę zimy w środku lata;)ciesz się, że nie jeździli na sankach po schodach

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze, że chusteczki, a nie Bardzo Ważne Dokumenty....

    OdpowiedzUsuń
  7. I pewnie było w tym momencie niezwykle cichutko w domu. Gdy z pokoju moich wnuków nie dochodzą żadne odgłosy to trzeba wtedy szybko sprawdzić co się dzieje - wtedy zawsze robią coś, czego nie powinni.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. to taki rozumiesz Twórczy bałagan :) bo kto artystę zrozumie (w domyśle Grześka) chyba tylko On Sam :)
    A i poniedziałek jakiś taki od razu weselszy, dzięki chłopaki :)
    Rafał vel lipton_ER
    PS bez obaw możesz dać "niszczarce" jakieś rachunki stare przemieli jak się patrzy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze tylko napisze, że lubię to zdjęcie z nagłówka, take w stylu, "ale mamo":)
      jw

      Usuń
  9. Są kreatywni i pomysłowi,a to zaleta przecież!

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie najskuteczniejszą niszczarką chusteczek higienicznych i papierów są piesio i kotek :)
    A u Ciebie widzę, że chłopcy dali radę. :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Po prostu dzieci się rozwijają i wciąż odkrywają coś nowego

    OdpowiedzUsuń
  12. I pomyśleć że parę dni temu narzekałam że nie mam niszczarki... Grześka sobie pożyczę i już :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Za to spojrzenie Dawidka dałabym im jeszcze paczkę chusteczek:)))Basia

    OdpowiedzUsuń
  14. Chlopaki sie nie nudza i to najwazniejsze!!!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  15. :D
    ja synu kupiłam dawno temu kredki niełamiące się- wkładał je w jakiś otworek i z każdej kredki zrobił 6 malutkich :)

    OdpowiedzUsuń
  16. u mnie w biurze mieliby co robić :))))

    OdpowiedzUsuń
  17. To młodsze pokolenie robi się coraz sprytniejsze - i to w coraz młodszym wieku :o)

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)