Od trzech tygodni mieliśmy problem z internetem.
Strony otwierały się w żółwim tempie (albo i nie)
Wolno wgrywały się komentarze (albo wcale)
O skypie mogłam zapomnieć....
Na początku nie mogłam zadzwonić z reklamacją,bo połączenie płatne.
W końcu trzy dni temu zadzwoniłam:
Informujemy, że rozmowa jest płatna zgodnie z taryfą operatora
- jeśli dzwonisz w sprawie telefonu naciśnij 1
- jeśli dzwonisz w sprawie orange free naciśnij 2
- jeśli dzwonisz w sprawie problemów z internetem ....dziękujemy za zgłoszenie, wiemy o problemach postaramy się rozwiązać je do juta rana, dziękujemy za zgłoszenie
A wczoraj dostałam sms -
Informujemy, że w dniach 10.09 do 06.10 będziemy unowocześniać sieć naszych nadajników.Prace moga spowodować chwilowe przerwy w dostępności sieci lub spadek jakości połączeń.Przepraszamy za ewentualne utrudnienia.
Ani słowa o zmniejszeniu opłat!
Grzesiowi na urodzinach Dawidka spodobała się lala Wiktorii.Chodził, tulił...
W końcu przypomniałyśmy sobie o starej lalce - koleżanka Pysi dała Lusi, potem Lusia dała córce Zolinki, potem wróciła do nas i powędrowała do mojej chrześniaczki.
Teraz dostał Grześ.
Umyłam co się dało, ale brzuszek z materiału jedynie pralka mogła by uratować.Ale nie wiem, czy lala by przeżyła.
W związku z tym w lumpku kupiłam małą koszulkę, w szafie wyszperałam maleńkie kąpielówki Grzesia i .. Słodziak jest szczęśliwy.
Oddaje swoją poduszeczkę...
tuli.....
całuje.....
nosi i śpiewa aaa kotki dwa!
Głosy sprzeciwu w domu stłumiłam matczynym autorytetem!;)
A na koniec zagadka
co to jest?
No, ale Wam szybko poszło!
- otręby owsiane zalane mleczkiem, wstawione do mikrofali w czasie rannego posiłku, odnalezione na kolację;))
Gratuluję!
Chyba muszę wymyślić coś trudniejszego!
Owsianka? :D
OdpowiedzUsuńjedzonko dla lali?
OdpowiedzUsuńmoj Piotrek bardzo lubil lalki w pewnym okresie zycia,
za to Zosia jakby bardzij w samochodzikach gustowala
wyrosli bardzo meski facet i stuprocentowa kobieta
to jest strasznie slodkie, Grzes i lala:)))
druga
u nas też tak było:):*
Usuńotręby?
OdpowiedzUsuńbingo:)
Usuńwszendziem piersza, a tu siem spażniuam:(((
OdpowiedzUsuńbuuuuuu
popcorn!
Usuńz chorom nuszkom poruszasz siem wolniej:));*
UsuńKasza pęczak zalana mlekiem.
OdpowiedzUsuńnie ryzykowałam;))
UsuńOwsianka?
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGrzes z lala slodki. Moim (nie)skromnym zdaniem nie chlopcy powinni, jesli chca oczywiscie bawic sie lalkami, w ten sposob wyrabia sie wrazliwosc i opiekunczosc.
OdpowiedzUsuńObawiam sie, ze moi rodzice pozwalali mi sie bawic tylko lalkami, bo do dzis mam problem z roznymi urzadzeniami typu np. zelazko:)))
Notka dokumentujaca problem - u mnie, gdyby sie komus chcialo zajrzec:))
A to na misce, no zdarza sie nawet w najlepszej rodzinie z fortepianem:))))
Usuństar, bo to żelasko nie ma duszy:)
UsuńTo do 'duszy' z takim zelazkiem :)))))!
UsuńStar - padłam:))
UsuńA moje żelazko odmówiło posłuszeństwa!;/
Tylko nie owsianka...brr! I na dodatek z mikrofali...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
zdrowo;))
UsuńUściski:)
Grześ pięknie się opiekuje :)
OdpowiedzUsuńtrenuje do roli ojca!
buziaki :*
muszę spróbować go nagrać:))
UsuńUściski:))
Ma charakter Słodzika:):):) Nie samochody, nie traktory, lalka jest tym CZYMŚ:)Wyczucie godne podziwu. Przecież musi potrenować swój stosunek do płci pięknej (mama i siostry to normalka) przed pójściem do przedszkola:):)
OdpowiedzUsuńOwsianka....ta...rzeczywiście wymyśl coś bardziej trudnego:):):)
Buziaki dla całej rodzinki:)
:)))Buziaki i dla Was:)
UsuńTe owsianke poznam wszedzie :P
OdpowiedzUsuńAle i tak ladnie wyglada pozostawiona na tak dlugi czas;))
No i zjadłam ją na kolację;)
UsuńJa bym pomyslala ze Grzes to juz za dziewczynami sie oglada...
OdpowiedzUsuńa to ten starszy:)(
UsuńTen talerz z owsianka powinnas jeszcze zostawicna pare dni w mikrofali.
OdpowiedzUsuńMoze zakielkuje i bedziesz miala biologiczne jedzonko:)
Tymczasem pedze ppiec ciasto na urodziny mojego Juniorka.
Smiem twierdzic ze bedzie lepsze niz owsinka he he:)
buziaki Gosia
haha! no udało Ci się;))
UsuńBuźka i najlepszego dla Juniora;))
od razu odgadłam, że to owsianka, co prawda nigdy aż tak mi nie zamarzła, ale czasami mi się udało o niej zapomnieć :)
OdpowiedzUsuńjak to niewiele skarbowi do szczęścia potrzeba :))
pozdrawiam :D
on mnie zadziwia na każdym kroku:)
Usuńjeść trzeba!
OdpowiedzUsuńmam wrażenie , że dziś tylko jadłam!!!!!!!!!
UsuńNo, że wsadzone do mikrofali rano a wyjęte wieczorem, to bym nie zgadała;P Ale, że otręby to widać;P
OdpowiedzUsuńGrzesiu będzie dobrym tatusiem kiedyś, więc może się przygotowywać do roli:)
ostatnio mam w głowie inne rzeczy -nie pamiętałam, że nie zjadłam:))
Usuńznaczy się, że tej owsianki już nie ma????... bo ja bym chętnie, właśnie się obudziłam i nie ma kto śniadanka podać :( ...
OdpowiedzUsuńa Grześ jak zawsze super... ja uważam, że dzieciaki powinny się bawić wszystkimi zabawkami, nie uznaję stereotypów w tym względzie ... buziaki :)
Właśnie idę podgrzać kolejną - otręby owsiane (koniecznie te, bo absorbują tłuszcz z jelit) w ilości 3 łyżki (nie wiem dlaczego nie można więcej)zalane mleczkiem, podgrzane, żeby napęczniały:)
UsuńWstawię i dla Ciebie;)))
Ja też nie cierpię takich stereotypów! I jeszcze jednego -chłopaki nie płaczą! -od razu mi się nóż w kieszeni otwiera!
Cudownej niedzieli Ci życzę;)
Bo z otrebami tez trzeba uwazac :}
UsuńKiedys czytalam ze jak zaczyna sie je jesc to stopniowo, bo zawarty w nich blonnik powoduje bolesne wzdecia
A nie samym blonnikiem czlowiek zyje;)
Lamia ma rację z tym błonnikiem, dietetyczka zaleciła mi płatki owsiane, ale tylko górskie, bo błyskawiczne to, jak powiedziała, sam cukier, ale zawsze z dodatkiem 1 łyżki otrąb pszennych.
UsuńWidać są różne szkoły :)
ano właśnie, powoli trza ... :) ...bo jak organizm, do tej pory, dostawał słodycze i mięsko, to teraz, jak dostanie otręby to z szoku może nie wyjść ... i nieszczęście gotowe...:)))))
UsuńFajny facet z Grzesia :)
OdpowiedzUsuńTrzeci tak samo kocha swoją gąsienicę, którą nazwał Gugu. Wszystko jej opowiada, i tylko ona zna jego specyficzny język ;) Lalki u nas, kurczę, jednak brak ;)
OdpowiedzUsuńBUZIAKI :)
co to jest? mi się nie wyświetliło więc nie napiszę, że płatki owsiane)))))
OdpowiedzUsuńpoza tym Grześ wyrasta na bardzo opiekuńczego faceta ;-)
otręby owsiane -polubiłam;))
OdpowiedzUsuńA Grześ?...super facet musi być czuły i delikatny:)