Urlop urlopem, ale dzieci są wciąż i coraz bardziej głośne.
Tzn Grześ dużo mówi w SWOIM języku, którego biedna matka nie rozumie, za to Dawid, jak się zdaje, doskonale!
Czasem siedzę i słucham i chwytam się za moją biedną głowę.
W dodatku Sołtys odsypia po nockach, wiec pół dnia jestem uwiązana w jednym pokoju, bo inaczej biegaliby wszędzie i jest przy tym taki wrzask, że zbudziliby umarłego:)
Na szczęście do końca tygodnia Pysia mam popołudniówki, wiec drugiego łogra przywiezie o 13.30.Do tej pory mam ogarnięte mieszkania i wstęp do obiadu;)
Do równowagi (co musiałabym zweryfikować!! -bo to jeszcze większe szaleństwo) spotykam się z FARIATKAMI:)))
Co niektórzy wiedzą, że w blogowym świecie to babki z którymi można ..konie kraść i robić jeszcze bardziej szalone rzeczy.
W Poznaniu jest tydzień bez samochodu -tzn każdy , kto ma przy sobie dowód rejestracyjny nie musi kupować biletu na MPK.
I co te moje Kochane Dziewczynki uknuły?Umówiłyśmy się w M1, a tam...dostałam dwa rożki , kawę i tort bezowy od Sowy .
Wszystko super - tylko, że rożki są z alkoholem.
A Sołtys i ja,od 28 lat, jesteśmy członkami Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.
Co oznacza, że nigdy w życiu nie piłam wódki, a w krótkim okresie bez zobowiązania ( pomiędzy kandydatem, a członkiem)wypiłam pół lampki czerwonego wina, pół lampki białego i troszkę likieru (jakieś pół kieliszka) - był to czas naszych osiemnastek.
Dlatego po dwóch rożkach z takim WSADEM poczułam lekki szmerek i jak przymierzałam szpilki jakoś podłoga robiła się mało stabilna!
Nigdy więcej rożków!!!:))
Jejku, a ja myślałam że to sa dwie kaszanki + ciastko, więc lekko mnie zemdliło. :)
OdpowiedzUsuńJa też widziałam kaszanki! ;o)))
Usuńno, aż tak szalona nie jestem:))
UsuńLubię kaszankę, ale z musztardą;)
kaszanka z grilla, też się zapatrzyłam i zadumałam, że tak można łączyć:D
Usuńja pomyślałam, że kaszanki i kalafior :)))))
UsuńA te rożki naprawdę aż tak alkoholowe?
OdpowiedzUsuńPrzyznaj się, to Super Towarzystwo Cię upoiło tak :))
Szpilki w sam raz do przymierzania :)) Chodzić w nich chyba bym nie chciała (kręgosłup!)...
Towarzystwo też - sama się przekonasz -uważaj:))
UsuńJa też takie szpilki tylko do siedzenia;)))
O matko, to ja jestem człowiek zniewolony, a Ted, zniewolony zawodowo ;o)))
OdpowiedzUsuńU nas to naprawdę problem (ojcowie i nie tylko) moje dzieci mają spokojne dzieciństwo -chyba napiszę o tym notkę;)Buźka
Usuńa nigdy wiecej szpilek czy rogalików?;)
OdpowiedzUsuńszpilki bajeczne, fajnie w tym Poznaniu macie, a u nas nudno, nic sie nie dzieje, no nalot strazy miejsckiej dzis mialam ale po za tym ciiiiisza....
uściśliłam:))
UsuńSzpilki są wspaniałe;)
co ty mowisz??
OdpowiedzUsuńNiegdy więcej SZPILEK??:PPP
Miska po tych rożkach tak mówi trochę od rzeczy ;)
Usuńdodam tylko. że szpilki były ostro-czerwoniutkie!
Rybeńko!Jak rozumiem nie wpadło Ci do guofy, sze moszna szyć pes alkohoooolu??:P
UsuńMichalina! myślisz, że do dziś mnie trzyma???
Czy Wy coś strzykawką dołożyłyście???;*
Miśka, no nie przyjszło!
Usuńczerowne szpilki to jest TO!!
to dopiero początek szpilek!
Usuńjedne by mi wystarczyły:))
Usuńnie fiesz co gadasz
Usuńmówisz, że miłe złego początki??;)
UsuńMiśka, ale z Ciebie dżaga w tych butach! Dwudziestka normalnie! :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczęłam marzyć o czerwonych szpilkach:))
UsuńNie wierzę! Aby podłoga była.... hi, hi, hi... Tak w ogóle gratuluję wytrwałości. Szacun wielki!
OdpowiedzUsuńJak widzisz cel -to nie takie trudne:))
UsuńUściski:)
ni bo szpilek się nie nosi, w szpilkach sie wygląda....
OdpowiedzUsuńWłaśnie!
UsuńI tego zamierzam się trzymać:))
Miska! ty w tych szpilkach wygladasz jak czlonkini
OdpowiedzUsuńKrucjaty Wyzwolenia Kobiety :::))
Pięknie;) Ale jeszcze odpowiedniej kiecki brakuje;):**
UsuńTe szpilki to sa do ogladania sufitu w pozycji na plasko:)))
OdpowiedzUsuńA ja tez widzialam kaszanke a nie rozki;))
Star:**
Usuńnieraz słyszałam przez telefon narzecze Dawida i Grzegorza i bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńszukam tłumacza;)
Usuńwkręciłaś sobie że z alkoholem te rożki:)
OdpowiedzUsuńa co?wlałaś coś do kawy???;)
UsuńMisiaaaaaaaa jaaaaaaka szpila!!!
OdpowiedzUsuńja marzę o takich,choćby miały stać na półce bo nosić nie moge:DDD
ja marzę, żeby mieć! I kiedyś to marzenie się spełni:))
Usuńpoczekam!
żeby mi rożki wystarczały...:P:P
OdpowiedzUsuń:))))))))))
UsuńJa bym prędzej straciła równowagę od tych obcasów niż od alkoholu ;). Podziwiać!
OdpowiedzUsuńniezły kamuflaż;)
UsuńWow!!!
OdpowiedzUsuń:));P
UsuńO Matulu, co za szpile! Ja bym w nich nie ustala nawet bez alkoholu! ;)
OdpowiedzUsuńCoś Ty - wygodnie były:))Dałabyś radę;)
UsuńOj, Miska, Miśka, wszystkie rogi i rożki są niebezpieczne:)
OdpowiedzUsuńale że jeść, czy przyprawiać??;P
UsuńJa tylko zdjęcie chcę w takich szpilkach!!!Bo siedzieć też nie dam rady.Bo jak z nogą w szpilce podwiniętą pod siedzenie???
OdpowiedzUsuńBasia
No a "kaszanki"z alkoholem biją nawet szpilki:)))B.
UsuńKiedyś Ci pokażę jak się siedzi w szpilkach w taki sposób:);)))
UsuńNo to uważaj, żebyś się nie przepiła :)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem żadnym członkiem, ale alkoholu piję bardzo rzadko i bardzo mało, może raz na kilka miesięcy. Więcej mi nie potrzeba :). Raz zamówiłam nasączany tort ... na przyjęcie urodzinowe mojej córki, kiedy miała chyba ze 12 lat :), biedne dzieci! Nie były w stanie tego zjeść!
Jedyny tort z alkoholem miałam na 40 urodziny!
UsuńMiśka, a Ostra Ci tych szpików ukraść nie chciaua? ::))
OdpowiedzUsuńJa nafet nie fiem, czy Ostrusia, czy Rybeńka....sama miałam ochotem, ale mi religia nie posfala;)
Usuńjak to religia Ci nie pozwala???
Usuńw takich szpilach nawet do kościoła można iść;P
nogi masz super!
:*
oj, źle przeczytałam, myślałam, ze Ci religia nie pozwala w nich chodzić:PPP
Usuńteraz już rozumiem
Chodzić chciałabym i mogę;):*
UsuńW takich szpilkach się nie chodzi, tylko wsiada do samochodu. Jako pasażerka :)
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze skojarzenie: kaszanka z kawa?
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
Nie chodze w szpilkach ale te wyglądają pieknie :)
OdpowiedzUsuńCo to za seksta z tego wyzwolenia alkoholowego? Napisz cos wiecej, nie wiedziałam, że istnieje takie cuś :)
Myślisz, że tkwiłabym w sekcie 28 lat??
Usuńhmm, za długo tłumaczyć -wbij w wyszukiwarkę Krucjata Wyzwolenia Człowieka i już!
No to żeś się napiła przez te swoje całe życie, hej!
OdpowiedzUsuńSzpilki ładna, ale iść w tym to i po trzeźwemu bym nie mogła ;).
Super wpis. Pozdrawiam i czekam na więcej.
OdpowiedzUsuń