Od dziś miałam zacząć trzy tygodnie urlopu!
Oczywiście urlopu tylko od pracy zawodowej , bo przecież Pysia urlopu nie ma, wiec i tak codziennie będę miała dwójeczkę pod opieką, a maluchy dają czasem popalić!
Miałam mieć od dziś, ale dziewczyny w pracy mają małe, szkolne dzieci i idę dziś jeszcze popracować, żeby mogły zaprowadzić pociechy do szkoły w ten ważny dzień.
Sołtys wczoraj zastrzelił mnie pytaniem, czy jadę z Lusią na rozpoczęcie roku??????
Padłam!
Dziecko ma 16 lat!!!!:)
Oj tam, bez względu na wiek to zawsze dziecko. A jak Lusia zareagowała na to pytanie? :P
OdpowiedzUsuńZawieść można, zostawić w okolicy szkoły, poczekać na powrót;))
UsuńNie pokazywać się!!!;))
A pytał serio? :D
OdpowiedzUsuńOj dwójka maluchów to dużo roboty :)
Nie mam pojęcia;)
UsuńAle może się boi i trzeba Ją potrzymać za rączkę :o)))
OdpowiedzUsuńPotrzymać za rączkę?Chyba, żeby nie zdzieliła, gdyby trzeba było;)
UsuńA co :-)))
OdpowiedzUsuńMoże Sołtys myśli ,że ona ma 6 lat ?? :-)))
Czas szybko leci a córeczki tatusiowe są ciągle małe ...
Chyba dzieci za szybko rosną:)
Usuńtaa to ja zmoim maleństwem 196cm tez powinnam iść? tez ma 16 lat!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjuż to widzę;))
UsuńPozdrawiam!
no i co z tego????... a może Ona by chciała, żeby mamusia pojechała????... pytałaś?... ha ha ha, już to widzę, jak się dziewczyna cieszy z towarzystwa rodzicielki... swoją drogą, ja tylko w pierwszej klasie podstawówki byłam z dzieciakami na rozpoczęciach ... :))))
OdpowiedzUsuńPamiętam jak nie pracowałam i chciałam jechać z nią na wycieczkę jako opiekun!Wojna w domu była;))
UsuńBuźka
Dobrego urlopu, spokojnego września :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)Ściskam;)
UsuńTy kobieto normalnie zasługujesz na kubeł najlepszych lodów co dzień, prywatną karocę i rozkładacza czerwonego dywanu przed Tobą :) Bo żeś dobra jak mało kto, cieszysz sie tym co masz a lekko nie masz. I niech ten urlop będzie najlepsiejszy pod słoncem :)))
OdpowiedzUsuńI spoźnione życzenia dla Twojego najmłodszego Szkraba. Niech rośnie zdrowo i wychodzi szybko z tych alergii (bratanice U. wyszły i Młodszej została tylko alergia na czekolade a miała na chyba wszystko)
I dziękuję serdecznie:))
UsuńBędę czytać Twój komentarz trzy razy dziennie, bo dobrych słów (nawet jak na wyrost:)) nigdy dość;))
Grześ dostał czekoladę po raz pierwszy teraz - wszystko oki:)
Miłego wypoczynku życzę!
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
UsuńMisiu,kiedy moj syn mial 16lat jego klasa jechala na wycieczke.A w klasie bylo8 uczniow i wszyscy,jak jeden maz powyrzucali nas,rodzicow z dworca,"bo siara".A jak wracali,to wydzwaniali do nas,zebysmy po nich przyjechali,bo trzeba pani dyrektor pieniadze oddac...Dziwne,kazdemu z nich zabraklo tego co rodzice dali...Takie gady..Dlatego chodzenie z dziecmi w tym wieku gdziekolwiek moze byc niebezpieczne,chocby to mialo byc rozpoczecie roku szkolnego,bo licho nie spi. Zycze milego urlopu.amanda
OdpowiedzUsuńNa szczęście nigdy nie miałam takiej sytuacji:)
UsuńAle Tola ma i tak teraz nieźle, bo dostaje kilka groszy to od siostry to od brata, a nawet od szwagra:)-jak jest okazja.Wie,że na razie na rodziców nie może liczyć.
Dzięki, pozdrawiam;)
Oj tam, dla Sołtysa, Lusia jest ciągle małą dziewczynką:)
OdpowiedzUsuńRacja:)
UsuńWysłałam @.Buziaki
Przemknęło mi przez myśl, żeby pojechać z Pierwszym (zaczyna gimnazjum), ale szybko myśl tę od siebie odsunęłam, przewidując reakcję ;)
OdpowiedzUsuńserdeczności :)
Ale jeszcze wszystko przed nami:)Grześ za rok przedszkole -ehhh :))
UsuńBuziaki;)
jesli Lusia chce:)
OdpowiedzUsuńnie chciała;)
Usuń:) Wypocznij mimo wszystko :)
OdpowiedzUsuńZrobię dla siebie wiele:)
UsuńNo, postaram się -w końcu odrobina zdrowego egoizmu jest potrzebna;))
Lusia byłaby pewnie zachwycona, mając rodziców przy sobie w tym jakże ważnym dniu ;)
OdpowiedzUsuńpo szkole ok, ale nie przy innych!To siara;)
UsuńZdecydowanie :) Mam nadzieję, że szkoła się jej podoba.
Usuń)) ale Ci świetnie)) odpoczywaj kochana
OdpowiedzUsuńteatralna
a ile mam książek do czytania!!:)))
UsuńAle wystarczy, że przyłożę glowę do poduszki zasypiam jak niemowlę - znaczy słodko, a nie że się moczę;))
Buziole
I Ty wyrodna matko nie pojechałaś? ;) :D
OdpowiedzUsuńpracowałam !ha!;)
Usuńa Sołtys się wybiera?
OdpowiedzUsuńSołtys był na zakończeniu w trzeciej klasie podstawówki Asi;))
UsuńI z bólem serca na niektórych wywiadówkach -jak ja pracowałam w szkole i musiałam być u siebie:))
Misko, od jutra uropik, odpoczywaj kobieto pracująca. :)
OdpowiedzUsuńOdpoczywam:)
UsuńZaraz idę z chłopakami do piaskownicy, bo w domu szaleją;)
Uda Ci się choć na jakiś weekend uciec od ukochanej rodzinki? Bez tego nie wypoczniesz...
OdpowiedzUsuńchciałabym choć dwa dni, ale nie wiem jeszcze;/
UsuńCoś się wymyśli :-)
UsuńA Sołtys nie chciał się z Lusią wybrać?
OdpowiedzUsuńOd takich spraw raczej ja;)
UsuńChociaż pamiętam sytuację, że ja byłam na wykładach, a on był z nią w szpitalu jak musieli jej zszywać usta(przewróciła się na kij i rozdarła mocno;/)
No, a jakby się miała zgubić :P
OdpowiedzUsuńod tego są komórki:P
UsuńDziecko to dziecko, niewazne ile ma lat, moze potrzebuje potrzymania za raczke. ;)
OdpowiedzUsuńAleż gdzie tam!
UsuńToż to obciach:))
misiorku, a Twój wnusio nie ma drugiej babci?
OdpowiedzUsuńhmmm...druga babcia ma swój biznes;)
UsuńZapracowana;)
jasne...(czy zabrzmiało to kąśliwie?)
Usuńależ skąd;))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńtaka troskliwa koleżanka w pracy to skarb :-) o babci nawet nie wspominam :-) pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńAle to działa w dwie strony!Jak Michalina zabierała mnie na wykład to koleżanka się ze mną zamieniła na soboty:))
Usuńmnie tu nie bylo?????????????!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńniemozliwe
pewnie wykasowalas:P
nie było Cię!
Usuńfstyt!;))
i hanb!
Usuńi czorno rospacz;))
UsuńMam nadzieję, że siem poprafisz! Na wieczór planuje notkę...Grześ;))
postaram siem czujnom byc jak waszka:P
UsuńA to on nie wie, że dla szesnastolatki to obciach?:)
OdpowiedzUsuńhmm, stwierdził to między jednym a drugim strzałem z czołgu, więc podejrzewam, że jeszcze był na wojnie, co zmienia perspektywę:))
Usuń