Junior robi najlepszy kisiel na świecie i tylko on może mi go dawać, jeśli jest w domu!
Widać jak mi smakuje?
mniam...
A jak nie ma mamy jem sam!:)
udaje się
A dziś mama mi pozwoliła posprzątać jak rozlałem wodę..
a potem jedliśmy ...pistacje !
Nauczyłem się jak wygląda orzeszek, a jak skorupki...
I choć dostaję jeszcze leki to czuję się świetnie - mama mówi, że broję ze zdwojoną siłą Ja????????????
Kto w to uwierzy??
Że ten Aniolek ze zdjecia broi?!?!? Grzesiu jasne, że nikt w to nie uwierzy;)
OdpowiedzUsuńno oczywiście - chodząca niewinność;))
UsuńRozczulające :) Zwłaszcza pierwsze trzy
OdpowiedzUsuńJunior ma niebywała okazję popatrzeć jak podobnie on przeżywał dzieciństwo:))
UsuńGrzesiu, Stokrotka ma rację. Ja też w to nie wierzę. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńno właśnie! Porobię zdjęcia jak broi!!!!
UsuńNo w życiu nie uwierzę! Taki aniołek na pewno nie broi!;)
OdpowiedzUsuńI tak jest -zbroi, a potem spojrzy tak, że trudno się złościć!
UsuńCzy te oczy mogą kłamać?;)))
OdpowiedzUsuńTo udowodnione,że faceci gotują lepszy kisiel.Wiem,bo u mnie same chłopy;)
Sołtys jest wyjątkiem:))
UsuńAch, te minki :)
OdpowiedzUsuńserdeczności
:))
UsuńBuziak!
dzwoniłam, nie odebrałaś maupo!
OdpowiedzUsuńpracowałam! dzwoniłam wieczorem - snuff byuaś zajenta!;)))
Usuńmały Grześ małe rozrabianie
OdpowiedzUsuńja na Twoim miejscu już bym nie soała mysląc, co to kiedys będzie!!
wiem co będzie - podobny do Juniora;))
Usuńe tam. ta Mama to ściemnia.
OdpowiedzUsuńAlbo sama broi.
a broję - prawda:)
UsuńTe niewinne oczęta:):):)
OdpowiedzUsuńjak i moje;)
UsuńDałabym to ostatnie zdjęcie na górę bloga. Czadowe i tyle":)
UsuńAż boję się ruszać -długo było z jabłuszkiem, a potem nie umiałam wgrać tego, które jest teraz:)
UsuńJak broi, to znaczy, że zdrów, jak rybka:-). I dzięki Bogu.
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda:)
Usuńa ja jakoś całą uwagę skupiłam na Juniorze ... mhm ... rosołek :::)))))
OdpowiedzUsuńrozumiem Cię;)))
UsuńJeśli ktoś chce wiedzieć dlaczego rosołek musi poczytać tu -
Usuńhttp://portia34.blogspot.com/2013/10/jak-to-czasami-nazwiska-myla.html
Kto by uwierzyl temu niewinnemu spojrzeniu! ;)
OdpowiedzUsuńMniam, pistacje, uwielbiam! Ale Bi nie odwazam sie jeszcze dawac orzechow (pewnie mam paranoje), boje sie, ze sie zadlawi...
Zauważył, że jem i się domagał!
UsuńSiedziałam oboki i pilnowałam;) chrupał jak chomiczek:)
:*
OdpowiedzUsuń:)):*
Usuńkogoś mi przypomina ten Aniołek :)
OdpowiedzUsuńmnie!!!!!!!!
UsuńUściski!;)
Kobieto, po co Ty piszesz tego bloga, jesteś żałosnie nudna ,dziecko też niezbyt urodziwe, nudy nudy nudy !!!! Szkoda,że blogi które czytam mają przekierowanie na Twój blog , bo nie ogarniam Twojego nudnego brzydkiego życia ...Żałosne!
OdpowiedzUsuńŻałosne jest to, że nie podoba się a czytasz. Po co się męczysz?
UsuńDosrywanie komuś tylko dlatego, że Tobie się nie układa we własnym życiu, jest żenujące. Więc żegnamy warszawkę czule.
A ja tam współczuję!Jakby mnie coś nudziło nikt by mnie nie zmusił do czytania i to tak częstego.No, ale ja jestem duża dziewczynka;))
UsuńWiesz Anonimie, klikanie w linki nie jest obowiązkowe. Ale skoro masz taką potrzebę, żeby klikać akurat w ten konkretny link, to już się nazywa obsesja. A to się leczy.
UsuńNo nie bądź taka - nie kopie się leżącego!:))
UsuńDaj biduli trochę rozrywki
A skąd wiesz, że ja to ja? Musisz zdradzać tajemnice?
UsuńI ja nikogo nie kopię, wysyłam na leczenie, żeby pomóc.
Przypuszczam , że to oporna bestia:)
UsuńMyślisz, że Cię posłucha???
mhm... jakby to powiedzieć, żeby nie wydać się trollowi nudną - nie daj buk wulgarną -
Usuńa co tam!
spierdalaj!!!
A teraz moje drogie dziefczynki fyobrazacie sobie jaki ten troll musi byc szkaradny? bo moja fyobraznia juz zadzialala w tym kierunku:))) Trzeba byc naprawde potforem, zeby miec tylko cien w Awatarze i dodatkowo nie miec zadnego nicka.
UsuńA na operacje plastyczna tez nie ma... biedny troll:)))
Pisz pamiętnik raczej ! Nie publikuj tego smutnego swojego zycia !brrrrr masakra
OdpowiedzUsuńPo prostu idź stąd i nie wracaj!
Usuńkoniecznie musisz zrobic zdjecia Grzesia jak broi, przeciez zadna z nas nie wierzy ze ten słodki chłopiec potrafi psocic;) on jest niesamowity, jak sie patrzy na te oczy to od razu wszystkie smutki znikają;)
OdpowiedzUsuńa komentarze tego "anonima" co to nawet nikiem sie boi podpisać bez skrupulów wyrzuc do spamu! jestescie cudowni, wiele osób z niecierpliwoscią czeka na kazdą notke z Waszego życia, a Grześ prześliczny jest!
Mam dobry humor - dam człowiekowi troszkę radości :)
UsuńStokrotko kochana! Piszę bloga jakiś czas - nawiązałam wspaniałe znajomości,mam swoje fajne miejsce, gdzie przychodzi wiele świetnych osób - żaden troll nie popsuje mi humoru, jedynie wzbudzi współczucie - jakim trzeba być nieszczęśliwym człowiekiem, żeby tak pisać? Nie ogarniam:))
UsuńDobrej nocy;)
nie moge dodać komentarza pod Twoim:(
OdpowiedzUsuńA widzisz, ja sie balam ze sie nim przejmiesz, ja tez uwazam ze trole to niestty nieszczęśliwi, zazdrośni i zawistni ludzie:( dobrze ze tak do tego podchodzisz!
mówisz, ze nawet trollom należy sie odrobina rozrywki;)
Miałam już kilka akcji z trolami.
UsuńWiele osób do mnie pisało, kilka dzwoniło -martwili się, czy się nie zdenerwuje, czy mnie to nie dotknie, czy nie będzie mi smutno itp.
Jakoś nie - za długo jestem w blogowym świecie - czytałam już o wiele gorsze komentarze -krzywdzące, niesprawiedliwe, dokopujące - zastanawiałam sie po co?
Gdyby krytyka była konstruktywna to ok, przemyślałabym i ..niczego nie zmieniła.Czy nudny, czy nie nudny to mój blog:)
Jest otwarty - muszę się liczyć z tym, że ktoś wejdzie z ulicy i zachować się nie potrafi, ale to nie mój problem:)
Uściski dla Obu Stokrotek:)
Miśka, a ja się cieszę że napisał do ciebie taki durny anonim, bo tak się wkurzyłam, źe... musiałam napisać! Pierwszy raz. No co za głupi ludzie są. Dobrze że nauczyłaś się sobie radzić z tymi trolami.
OdpowiedzUsuńSuper,że Grześ zdrowszy. Reszta mało ważna.
Witaj!No i pięknie! I nawet profil założyłaś! fiu fiu
UsuńWychodzi na to, że powinnam trollowi podziękować:)
Pozdrawiam serdecznie:)
No właśnie, jak założyć profil?
Usuń(po 50)
żeby nie było, że się wcinam, Miśka dzwoniła do mnie z tym pytaniem
Usuńto tak - najprościej jest po prostu założyć konto na google i potem już wszystko się samo robi, jeśli ktoś z czytelników zna inny sposób to niech podpowie, proszę, bo ja nie wiem.
To nie jest wcinanie się, ale chęć pomocy. Robiłam krok po kroku, ale efekt jest taki, że mając na gmailu konto imienne, w podpisie widnieje dokładnie moje imię i nazwisko, a tego nie chciałabym. Wirtualnie chcę być po prostu (po 50).
Usuńto spróbuj tak - edytuj profil - tożsamość - nazwa wyświetlana (i tam sobie wpisz (po50) no i zapisz profil
UsuńJa założyłam całkiem nowe,drugie konto na gmail.W tym pierwszym w ustawieniach zrobiłam takie przekierowanie,że z nowego konta wiadomości "spłyną"automatycznie na to stare konto.I wszystko jest w jednym miejscu mimo że konta dwa.
UsuńZrobiłam próbę ognia na Twoim Klarko. Wypisane wszystko jak na dłoni! O! :-))
Usuń(po 50)
oczywiście chodzi o bloga,,,,
UsuńBezczelny ten troll. Za uszy i z rozmachem na bagna. Niech tam się upaja swoim SZCZĘŚLIWYM życiem. Grzesiu - ja swoich też wczoraj pasłam kisielkiem :) Junior zaś - jak tu Mamma Mia wspomniała - Rosołek jak jak się patrzy ;)
OdpowiedzUsuńA Junior mówi, że telefon nadal milczy:)))dzięki
UsuńBuźka
Nie ma co dzwonić.Taki chłopak luzem nie chodzi;)))A poza tym my co poniektóre musimy szybko przypomnieć sobie ile lat mają,hmm...nasi synowie;)
UsuńOn broi? Coś podobnego!! :))
OdpowiedzUsuńTrollu, a kysz!
:) trollee wylajzły!
OdpowiedzUsuńtrol na blogu świadczy o popularności blogera, dajcie spokój;)
OdpowiedzUsuńGrzechu broi? No weź się Mamo ogarnij :)
OdpowiedzUsuńRafał vel lipton_ER
muszę jeszcze "dosypać" - zauważyłam, że kiedy autor (ja oczywiście również) napisze nudny lub wprost głupi post, ma mało komentarzy bo czytelnicy nie chcą go urazić albo mając odmienne zdanie, milczą. A w życiu tak nie jest, wśród rodziny i przyjaciół często słyszę - nie gadaj głupot, nie ma tak, albo toczy się zażarta dyskusja, wczoraj na przykład pożarłam się z Artkiem bo powiedział, że KK jest winien jego bezrobocia bo gdyby nie pieniądze łożone na KK to państwo utworzyłoby nowe miejsca pracy. No, czy o to nie można się wściekle i zawzięcie kłócić? A na blogu byłoby to nie do pomyślenia, bo zaraz Artek byłby trolem, albo ja trolem. Ważne jest jedno - nie obrażać, tak jak to tu ma miejsce, bo co innego napisać - głupio mówisz a co innego - jesteś głupia.
OdpowiedzUsuńTo wymądrzałam się ja Klara Nudziara
Zadziwiające jest to, że jak dokopać komuś, to tylko anonimowo. Jedno już na pewno można o takiej osobie napisać, że z odwagą cywilną to się gdzieś po drodze rozmija. Ja to nie jestem obiektywna, bo Ciebie znam osobiście, ale bardzo lubię Twój zwyczajny, zabarwiony humorem styl pisania. Taka po prostu jesteś, nie udajesz nikogo innego. Całusy dla wszystkich w rodzinie :*
OdpowiedzUsuńJunior to w ogóle dobry materiał na męża jest. Patrzę i podziwiam. Może nie ma dziewczyny, bo ja mam w Poznaniu rodzoną najmłodsza i wolną siostrę;) Może byśmy się w swatki pobawiły Misiu? :) RUt
OdpowiedzUsuńa w życiu, nie uwierzyłabym :))) Matce się coś pomyliło :))
OdpowiedzUsuńMisko, czemu tego nie skasujesz? Nie kalaj tego miejsca tym syfem.
OdpowiedzUsuńMiałam już raz takie wpisy, że skasowałam.
UsuńChciałam, żebyście wiedzieli, że są i takie osoby.Ale mnie to ziębi , ani grzeje, wiec zostawiłam;)
Sołtys się wkurza, bo bardzo często usprawiedliwiam czyjeś działanie.Teraz tez tak było -mam tyle świetnych blogów i brak czasu, żeby czytać.Czasem wchodziłam na nowy, zobaczyłam,że nie moja bajka -nie wracałam.A ktoś wchodzi ciągle, mimo że mu nie leży.Co jest powodem?
Jest samotny, sfrustrowany, skrzywdzony.Nie może, nie umie, nie potrafi zmienić niczego w swoim życiu - dlatego kąsa na oślep.
Wywołuje u mnie współczucie, nie złość.
Czy ja mam mało?e tam, przejściowe kłopoty, a ile dobra doświadczam!!!!
Buziaki Aniu :*
A...przypominają mi się Twoje kotki - skrzywdzone, nieufne - ile czasu trzeba, by znów odzyskały radość życia?:P
Pierwszy raz komentuję :) a skłonił mnie do tego anonim. Pierwszy raz widzę coś takiego... Jak ktoś może mieć tak nudne i puste życie, by znajdować czas na sianie takich idiotycznych treści...
OdpowiedzUsuńWyżej mówią, żebyś usunęła. A to anonim skłonił mnie (i jak czytałam jeszcze parę osób) do ujawnienia się. Ujawnienia się tylko po to by wypowiedzieć swoje zdziwienie, że ktoś może tak się zachowywać... Przecież w internecie nie jest się anonimowym... A nawet jak coś nie pasuje od czegoś jest krzyżyk w prawym górnym rogu, prawda?
A skoro już się ujawniłam dodam, że Grześ jest jednym ze słodszych dzieci jakie miałam okazję "poznać". To dzięki Twojemu blogowi i paru innych "dzieciowych" dojrzewam do decyzji o dzieciach. Nie jednym, nie dwóch... Kto by pomyślał, że będę mieć takie marzenia... :)
Między innymi to dzięki takim blogom jak Twój zaczęłam zauważać, że dzieci to nie tylko kłopoty, ale też wiele miłości i radości. Dzięki!
A o do zdjęć - te początkowe nadawałyby się do wywołania i zawieszenia na ścianie :) Słodkie. Poza tym chłopaki mają identyczny kształt oczy - dziwne, że nikt wcześniej nie zauważył ;) Pozdrawiam! Ana
Powinnam trollowi podziękować;)
UsuńWitaj Ana, pozdrawiam;)