Blog Siostry Małgorzaty zdobył 316 głosów i zajął 12 miejsce
Dużo?Mało?
Kurczę, czuję niedosyt ...
Na szczęście to tylko zabawa, a pożytek z tego taki, że wiele osób, które w ogóle nie słyszały o takim blogu miały (mają) okazję go poznać.
Ja Wam dziękuję za wszystkie smsy - :)))
szkoda, ale jeśli choć jedna osoba dowiedziała się o istnieniu tej KOBIETY, to było warto :)
OdpowiedzUsuńOlga jak zawsze,umie człowieka do pionu postawic:)
OdpowiedzUsuńAle żal,że tak niewiele....
No wlasnie ; jednak zal.
OdpowiedzUsuńAle kazdy zrobil co mogl.:)
Szkoda, ale spodziewalam sie tego. Zaden naprawde wartosciowy blog nie wygra--nie w tym czasie, nie w tym kraju.Niestety.
OdpowiedzUsuńula na całkowitą rację, pewnie znowu wygra jakaś tapeciara... Żal że organizatorzy nie doceniają wartościowych błogow
Usuńrafał
a co ma do tego "ten kraj". przecież konkurs jest organizowany przez niemieckiego właściciela onetu.
Usuńnie można bez przerwy narzekać na "ten kraj"
właśnie Misiu, ważne, że wiele osób do nie trafiło dzięki tej akcji. W tym i ja :)
OdpowiedzUsuńbawcie się dobrze dziewczyny :)
ucałuj je!***
To chyba najważniejsze ,że wiele osób o nim usłyszało :-)
OdpowiedzUsuńNo polecę moherem
OdpowiedzUsuńWe wszystkim jest plan Boży
I bez tego "odznaczenia" blog robi swoje!!!
OdpowiedzUsuńJ.
Dwunaste miejsce jak na początek wydaje się nie najgorsze. Dziwi mnie jednak, że tak mało oddano głosów. I to nie tylko na ten, ale i na inne blogi. Niby taka wielka, ogólnokrajowa akcja, tyle wyświetleń na koncie osób propagujących przedsięwzięcie, a tu raptem niewiele ponad trzy stówki...
OdpowiedzUsuńJa myślę, że to świetne miejsce. Przecież tych blogów, startujących do tytułu jest mnóstwo. W przyszłym roku będzie lepiej:)
OdpowiedzUsuńMisiu, wysłałam zaproszenie na adres, który kiedyś podwałaś.
OdpowiedzUsuńPisałaś u Amishy, że wysłałaś mi jakiegoś maila, ale ja nic nie mam.
Jeśli zaproszenie nie dotarło, to proszę o inny adres :-)
zuzana alias zaczytana
Miśka
OdpowiedzUsuńA nie powinnaś być tuta?
Szlajasz się!