Mimo, że obiecuję sobie, że zrobimy to najszybciej jak się da, to i tak najczęściej wysyłamy w ostatniej chwili.
W zeszłym tygodniu Sołtys dostał w końcu swoje rozliczenie podatkowe, więc szybko w te pędy do szwagra, który od lat rozlicza się sam, bo to proste jak bułka z masłem.
Dla mnie nie ;)
Z tego całego bałaganu fajny jest tylko zwrot - zwykle zagospodarowany przed przelewem.
Tym razem też tak jest, ale się przeliczyłam.
Państwo dba o najuboższych swych obywateli - korzystamy z ulgi prorodzinnej.
Moglibyśmy dostać taką ulgę na dwoje dzieci - dostaniemy na część jednego ;((
Dlaczego?
Bo w zeszłym roku za mało zarabialiśmy - nie oddaliśmy tyle, żeby wystarczyło na zwrot.
KLIKAMY :)))
KLIKAMY :)))
Taaa... Znajome to... :/
OdpowiedzUsuńWiesz,że połapać się trudno.
OdpowiedzUsuńRaz dla US zarabiamy za dużo , raz za mało ??!! wrrrr...
I bądź tu mądry...
mąż mój juz od kilku tyg siedzi nad tym
OdpowiedzUsuńa że sytuacja jest skomplikowana, to jeszcze posiedzi...
Doskonale Cię rozumiem, bo u nas rozliczenia też przed zwrotem zagospodarowane.
OdpowiedzUsuńTu nie musze sie rozliczac. Pracodawca wysyla w styczniu papiery za zeszly rok, a jesli chce cos rozliczyc mam na to caly biezacy rok.
OdpowiedzUsuńNiestety czasy zwrotow tez sie skonczyly..
u nas chyba też tak można, ale nie wtedy, gdy małżonkowie rozliczają się razem i jeszcze mają jakieś ulgi.
UsuńMy mamy to samiutko. To znaczy ulga na jedno dziecko, w tym roku jakaś 1/4 tego co rok temu. Nie będzie na węgiel
OdpowiedzUsuńNIe lubię robić rozliczeń ale robię, bo to moja "działka" Staram się jak najszybciej, ale ciężko się do tego zabrać...,
OdpowiedzUsuńa ja jakos nie mam z tym kłopotu,wklepuję to co trza do odpowiednich rubryk i puszczam a potem czekam:)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja. :) Rozliczam wszystkich wokół, korzystam z eDeklaracji - pyk i już ;)
UsuńMiśko, nie wiedziałam, że tak te ulgi na dzieci funkcjonują :/
my rozliczeń nie mamy,ale dokopują nam na inne sposoby
OdpowiedzUsuńPróbowałaś w jakimś programie rozliczać się? Jest dużo prościej bo "samo" liczy...
OdpowiedzUsuńI przy okazji nominowałam Cię do zabawy, nie wiem czy Ci się będzie chciało, ale jeśli będziesz miała chwilkę to zapraszam:
http://jedennatydzien.blogspot.com/2014/03/liebster-blog-award.html
już się w to bawiłam, ale ...co tam!
UsuńWitaj w klubie. Też za mało zarobiłam :-)
OdpowiedzUsuńps Ja też zawsze kogoś prosiłam, ale w tym roku podpowiedziała mi koleżanka, że jest specjalny program. Wystarczyło nanieść swoje dane i dochody. Super sprawa :-)
a mi się podoba, że odkąd rozliczamy się via internet pieniądze są na koncie bardzo szybko...
OdpowiedzUsuńale to, że coraz mniej można odliczać, to mi się już mniej podoba ;(
Jak sama nazwa wskazuje jest to ulga podatkowa, zwrot otrzymujesz tylko od odprowadzonej kwoty ;( Też się zdziwiliśmy, tyle, że otrzeźwiła nas księgowa.
OdpowiedzUsuńczyli stara prawda - jak nie włożysz, to nie wyjmiesz...no baaardzo opiekuńczo i baaardzo pro-rodzinnie, naprawdę...
OdpowiedzUsuńja już nawet nie rozliczam sie sama. robi to za mnie zus. ulg brak, tylko ten 1% pozostaje. ale i to zlecam zusowi.
OdpowiedzUsuńKolejny przepis, może i z założenia dobry, bo zmusza do ujawniania swoich dochodów, ale też ma swoje ofiary ;-(((
OdpowiedzUsuńJa w tym roku też nie dostałam zwrotu (ostatniego już) na dziecko studiujące, bo dorobił sobie Synuś za dużo.... o 98 zł :(:(:(
Nominowałam Cię do zabawy, więcej na moim blogu;) Jeśli masz ochotę to zapraszam!;)
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńMy już rozliczeni, jak zawsze bardzo wcześnie i spokój święty :)
Pozdrawiam mile na udany tydzień :)
Nas rozlicza niejaki pan ksiegowy. Pare osob w pracy robi to samodzielnie, ale dla mnie to czarna magia, wiec nawet nie probuje. My rozliczylismy sie 3 tyg. temu, jak na nas i tak dosc pozno. :)
OdpowiedzUsuńmy też:(
OdpowiedzUsuńJako emerytka bez dodatkowych fuch na szczęście nie muszę się rozliczać! Zwrot to dla mnie abstrakcja, przez lata zawsze musieliśmy dopłacać i to nielicho...
OdpowiedzUsuńJa już rozliczona w styczniu, ale zwrotu było 45zł więc nie poszalałam ;) ale lepsze to niż ja miałabym im dopłacać.
OdpowiedzUsuń