wtorek, 17 czerwca 2014

nauka pisania

Ja wiem, że to nic wielkiego, że to tylko dwa słowa...
Ale i tak jestem zdziwiona, że tak załapał!
Przecież jeszcze nie ma trzech lat!







49 komentarzy:

  1. Grzegorz, Ty się do tego nie pchaj, jeszcze Ci bokiem wyjdzie. Autko weź, lale przytul, czy cóś ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciągle się bawi:))
      Teraz najważniejsze czołgi , kopary, samoloty i pisiu pisiu;P

      Usuń
    2. Młoda pierwsze słoneczko dla Tatusia narysowała w wieku dwóch lat, Ty go kurka tak nie wspieraj, w artystycznych zapędach, bo skończysz jak ja ;)))

      Usuń
    3. aha, jako zaryczana matka zdolnego syna, który studiuje na dwóch kierunkach???
      kochana! Znam gorsze przypadki:**
      Dumna bądź, otrzyj nos;***

      Usuń
    4. No ja kurna nie wiem... ;DDD

      Usuń
    5. wiesz, wiesz ....niech Ci zazdroszczą takiego szczęścia;***

      Usuń
  2. druga!
    to jest najlepsza nauka przez zabawe
    a teraz nowoczesna edukacja jest wlasnie taka, że dzieci najpierwą piszą nie litery, ale znajome słowa, swoje imię, mama, tata, w ten sposób najlepij są wdrażane doi nauki czytania i pisania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grześ ma z górki, bo Luśka chętnie z nim rysuje, Sołtys gra w czołgi, Junior różne rzeczy .
      Jak ja jestem - wsłuchuję różnych historii - znaczy domyślam się, co próbuje powiedzieć;))

      Usuń
    2. też uważam, że duża rodzina rozwija , i tych małych i tych duzych:)

      Usuń
    3. Już dawno zauważyłam, że to hałas, rozgardiasz, mniej miejsca,wydatki a jednak...więcej radości, miłości, pomocy, zrozumienia ..dziś znów był komornik, a ja z nadzieją patrze w przyszłość!;)))

      Usuń
  3. To się robi gorąco. Mały geniusz rośnie:))).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Junior nauczył sie czytać mając pięć lat - normalny jest;))
      A tak naprawdę nie wyobrażam sobie życia bez książek.
      I zawsze robiliśmy wszystko, żeby dzieci tą pasją zarazić;))

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. ale mamy ubaw jak się spina, żeby się zmieściło:P

      Usuń
  5. Brawo Grześ! Jak pozna litery w zabawie, sam nauczy się czytać !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak czytamy książeczki sam już pokazuje niektóre literki, więc cieszę się jak nie wiem co:)

      Usuń
  6. chce, niech się bawi w pisanie, ważne, żeby go nie zmuszać, bo ma na to czas jeszcze .... ale literki mu zgrabnie nad wyraz wychodzą :)))))))))
    buziaki dla wszystkich ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najważniejsze, że mama umie dobrze, hihi;)))
      Buziaki

      Usuń
  7. Brawo!
    Teraz dzieci szybko się rozwijają :) wnuczka koleżanki też zaczęła pierwsze literki pisać w tym wieku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najważniejsze, że on tak sam z siebie , nikt go specjalnie nie namawiał -Tola pokazała i już;))
      ;*

      Usuń
  8. Grzesiu, super!Pomozesz mamie bloga pisac.

    OdpowiedzUsuń
  9. najladniej napisal mama. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. zdolnego ma Wnusia :)))
    bapcia dumna s Wnusia :***

    OdpowiedzUsuń
  11. ten uśmiech!! bezcenny!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzisiejsze dzieci jakies takie madre sa:)))
    Aviva miala dwa lata jak liczyla do 20tu znala caly alphabet i umiala napisac swoje imie.
    No dobra to imie to wyjatkowo latwe:)))
    Wazne, ze to zabawa polaczona z nauka i dzieci to lubia.

    OdpowiedzUsuń
  13. szybko zacznie komentowac u Ciebie;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Szybko rośnie i szybko się uczy :-)))

    OdpowiedzUsuń
  15. wszystko, co pierwsze, strasznie mnie wzrusza, to takie niepowtarzalne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie! I jakie mam szczęście, że pewne rzeczy aparat wychwyci -pamieć jednak nie wszystko koduje.
      Zresztą ja już przy niektórych wydarzeniach zastanawiam sie KTÓREGO dziecka to dotyczy:)

      Usuń
  16. Kurcze, rosnie Wam geniusz!

    Bi dopiero jakis tydzien temu pierwszy raz narysowala cos na ksztalt "glowonoga". Czesto pisze dla niej proste slowa, ale narazie, chociaz patrzy z fascynacja, nawet nie probuje kopiowac.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żaden geniusz;)))
      Każde dziecko rozwija się swoim tempem,
      Grzesiowi dużo czytam, literki fascynują go od dawna;))

      Usuń
  17. i wykurzy mamę ze swojego bloga:))) sam będzie ciotkom pisał
    teraz to już szybko nauczy się sam czytać książeczki:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak to nie ma trzech lat, skoro ma prawie cztery? Rocznik 2010?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem Grześ w sierpniu kończy 3 latka, czyli jest z 2011 roku,prawda?:) Kasia T.

      Usuń
    2. Racja Kasiu, to wnuczek kończy w sierpniu 4;)

      Usuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)