czwartek, 3 lipca 2014

Doczekaliśmy się

Na wiele  ostatnio nie mam czasu.
Chłopcy coraz więksi, dużo zajmują się sobą , ale jednak dużo chcą ze mną.
Tola wyjechała na miesiąc - odczuwam bardzo jej brak.
Po raz pierwszy taki wyjazd!
Na cały miesiąc!

W pracy okazało się, że w innych sklepach pozwalniali po jednej osobie, więc u nas i tak lajtowo.
Ja po prostu mam tyle samo godzin, jak się przyjmowałam.
Kierowniczka wystąpiła o nagrodę za gonitwę za złodziejem.
Czekam.

Wczoraj byliśmy u endokrynologa - czekaliśmy ponad 8 miesięcy.
Skierowanie na badania i za dwa tygodnie z wynikami.
Badanie na miejscu - psychicznie nie byłam przygotowana!- 5 hormonów i coś jeszcze!;)))

dialog z pielęgniarką

-ojej, ale pani ma żyły, wybrałam taką, co wyglądała najlepiej ,a tu zrosty,boli?

 no przepraszam,ale zrosty!!!
 .. coś u pani ta krew taka gęsta...
 w ogóle nie chce lecieć itd.

ja : niech pani mówi w myślach( w domyśle zamknij dziób!), bo ja zaraz odpłynę!


-ok, już nic nie mówię, ale naprawdę źle się pobiera!o! i jeszcze żyła trzasła..ale na szczęście zdążyłam...


ufff - przeżyłam:))
Śliczny siniak - dziś nabiera kolorków!

Urlop zaczynam od czternastego lipca - w razie braku pogody ustawiłam sobie zaległe kontrole u specjalistów
15, 16, 17 lipca :))
Nie przewiduję komplikacji, ale opieprz dostanę - u onkologa nie byłam dwa lata;/

Coraz częściej myślę o zamknięciu bloga...
Jak Grześ był mały było o czym pisać, ciągle się zmieniał, wiele się działo...
Teraz nie chcę przynudzać...


Niespodziewane spotkanie blogowe -godzina to za mało!:)))
Asia jest super!



57 komentarzy:

  1. Miśka , weź se jasiek na doopem, bo nie wyczymie :P

    ino sprubuj siem zamknonć !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i tu tesz piersza !!!

      Usuń
    2. Gaguniu! Matkem Tfego wnusia kcesz lać???:):*

      Usuń
    3. bendem ! bes litości !
      asz siem opamienta !!!
      :P
      a Grzegorek jaki dumny ! :***

      Usuń
    4. gaga, zlejemy ją w Wawce, to jej rozum wróci :P

      Miśka, nie wiem jak to robisz, ale młodniejesz i piękniejesz z roku na rok :***

      Usuń
    5. jak w Wawce bendziecie to ja tesz chcem!
      a spróbuj się zamknąć Miśka to zobaczysz!!!

      Usuń
    6. Ja tez bede lac i patrzec jak puchnie::))
      Komu przyslac rozge zeby w moim imieniu walil.???
      Chyba ci rozum opadl do posladkow i trzeba by tak go z powrotem na miejsce::)) Czyli klapsy sie naleza!

      Usuń
    7. Vikuś komplement super, ale przegięłaś;)):**

      I co wy wszystkie takie chętne do bicia, co?
      Małgosiu!Wyobraziłam sobie ten rozum przy pośladkach:))

      Usuń
  2. Nie ma o czym pisać! Zwariowała kobita po tym pobieraniu! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mówisz, że wyssała resztki rozumu?;))
      :**

      Usuń
    2. No chyba ;) ale siniak zejdzie to i rozum fruci ;)
      :*

      Usuń
    3. jest nadzieja na ratunek:))
      poproszę jakiś fajny przepis na sałatkę z makaronem, albo ryżem, ale bez udziwnień;))

      Usuń
    4. http://nieladmalutki.blogspot.com/2012/10/zote-pieczarki-i-seler-czyli-saatka.html
      http://nieladmalutki.blogspot.com/2011/06/letnia-saatka-z-ososiem-w-sosie.html
      http://nieladmalutki.blogspot.com/2013/03/co-do-pracy2-saatka-niezwykle-wiosenna.html
      te są pycha, ale bez makaronu i ryżu.
      A z makaronem to lubię z tym z zupek chińskich. Do tego kukurydza, papryka czerwona, jakaś szyneczka / kiełbaska. Sól, pieprz, majonez. :)
      A z ryżem to może z pieczarkami podsmażonymi na złoto, pierś z kurczaka, natka pietruszki. :)

      Usuń
    5. wow! dziękuję -teraz mam w jednym miejscu:)

      Usuń
  3. Kiepski fachowiec zawsze na coś zwala jak mu nie wychodzi. Podobnie ta wampirzyca od krwi.. takie podobne też juz mnie kłuć nie umiały, i na żyły zwalały pozostawiając siniak...Ech Miśka, co by to było za blogowisko bez Ciebie. Buziaki-;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to, nie ma o czym, skoro JEST!!! Ani się waż:))).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Endokrynolog mi się zapytał czy się szybko denerwuję:))
      Chyba szybko jak za złodziejem leciałam z nożyczkami.
      Ale zastanawiałam się, czy jak teraz tak mniej pisze i mniej komentuję (bo zaniedbałam też ulubione blogi:(() to nie skupić się tylko na czytaniu:)

      Usuń
  5. Proszę nie zamykaj bloga! Plizzzzzzzzzzz!

    OdpowiedzUsuń
  6. Miśka, Ty tak napisałaś o tym zamykaniu, bo Cie za mało chwalimy, nie?
    Śliczne dziewczyny na zdjęciu.
    No i trzymaj się :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie.
      Zwróć uwagę, że i u Ciebie rzadziej bywam;/
      Komentarze lubię pisać takie, żeby był dialog - wracam , a ostatnio nie mam czasu.
      Nawet u siebie napiszę, a potem do pracy.Jak wracam to padam pyskiem na dziób:))
      :**

      Usuń
  7. Miśka! co też Ci do tej ślicznej główki za myśli przychodzą!
    Trzymaj się dzielnie i bądź!
    :***

    OdpowiedzUsuń
  8. Ty sie lepiej zamknij i pisz;))))
    Jasne, najpierw przywiaze nas do siebie a potem mowi ide sobie...
    pamietaj maly Grzes maly post
    duzy Grzes duzy post:))

    OdpowiedzUsuń
  9. ten Poznań to jakaś wylegarnia fajnych ludziuf, czy co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asia jest z Warszawy - tam tez fajne ludzie;)

      Usuń
  10. Każdy przeżywa kryzys blogowy z różnych względów...
    Przetrzymaj , bo później Ci tego zabraknie za jakiś czas...

    OdpowiedzUsuń
  11. A sprobuj tylko zamknac bloga, to zobaczysz !Pamietasz ze przylatuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przecież nie przylatujesz Z Australii, że lać matkę czwórki:))
      ;*

      Usuń
  12. Grześ rośnie, zmienił się to i blog się zmienił. Przecież może być o wszystkim innym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem po głowie chodzą mi takie rzeczy że musiałabym codziennie ;))

      Usuń
  13. Zamknij, to przyjadę i będę strajkować!
    Nie ma takiej opcji!
    Co za blogosfera bez Gżegżółki? Bezsens...

    OdpowiedzUsuń
  14. Miśka, Ty siem lepiej zamknij i nie riepdol ;))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Miska, ja serio. Jak mam rozumiec " u ONKOLOGA nie bylam dwa lata".
    Cos przegapilam?
    Ty chorowalas na raka?
    Czy moze badania onkologiczne robi sie w Polsce kazdemu?
    Taka biopsja na wszelki wypadek?
    Ale jak w takim razie wybiera sie organ czy czesc ciala do badania?
    tak losowo na co wypadnie?
    No wez to wyjasnij bo jestem ciekawa i zdziwiona, ze cos mi gdzies ucieklo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. grupa ryzyka - pod kontrolą , co rok mammografia i usg.W zeszłym odpuściłam;/

      Usuń
  16. Pięknie wyglądasz właścicielko bloga.

    OdpowiedzUsuń
  17. Tzw.średni personel medyczny czasem powala..Ostatnio przy pobieraniu krwi:
    - mdleje?
    -nie,nigdy mi się nie zdarzyło
    - bo teraz to co druga mdleje..
    No comment:))
    pozdrawiam
    Zula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jak ktoś słabnie, a nie uprzedzi to potem pretensje!;/

      Usuń
  18. Miśka czy to nie aby przez tą przyciasnawą sukienkę co przymierzyłaś :P to mnie do sia zaprosiłaś ,a teraz zamykać się będziesz, a ja co na wycieraczce zostanę, Miśka buuuuuuu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i przez nerw zapomniałam napisać : wyglądacie rewelacyjnie kobietki :P

      Usuń
    2. na wycieraczce???Lepiej nie, bo wilka dostaniesz;)
      Postaram się więcej pilnować tego interesu:))
      Dzięki;*

      Usuń
  19. monologi przy pobieraniu bywają gorsze, niż samo pobieranie :-)
    piękne zdjęcie :-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim laboratorium gadamy o pierdołach ,a na koniec dostaję cukierka;))

      Usuń
  20. ja już tu nic mądrego nie wymyślę..mogę zrobić kopiuj-wklej komentarzy Lamii i Mii:)

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)