piątek, 18 lipca 2014

Znów się urywam:)

Moje hormony tarczycy ok, ale jeszcze mam zrobić usg i przyjść do kontroli (wyników usg nie dostaje się do ręki, tylko są w kartotece, więc koniecznie trzeba przyjść na wizytę)
Jestem w ciężkim szoku, bo pan docent idzie mi robić ksero moich wyników!!!
Po mnie wchodzi Sołtys.
Pani w rejestracji umawia mnie na usg po niedzieli, a do pana doktora ....w czerwcu 2015 roku.
Czyli jakbym miała coś niepokojącego to mam czas ...zejść chyba;(
Na nic tłumaczenia - bez karteczki od pana doktora nie ma szans.
Wracam do poradni , akurat Sołtys wychodzi z gabinetu.Pan doktor zapisuje mi termin na 15 października, żebyśmy mogli przyjechać razem!no no!Sołtys ma zwiększone dawki leków - u niego wyniki nie najlepiej, ale pod kontrolą już.

U onkologa ok -usg w sierpniu, mammografia we wrześniu. ;)

A jutro się urywam na dwa dni!
Spotkanie na szczycie  - kobiety poznane najpierw w sieci, a potem w realu (większość)
Niesamowite ile dobra z tego wynika;))

Ale nie sądziłam , że się uda.Najpierw finansowo  - ale jadę z kimś, potem inwentura w sklepie -na szczęście akurat w trakcie mojego urlopu, więc jestem zwolniona, a dziś...?
Grześ zaczął pokaszliwać, a dziś od rana doszła podwyższona temperatura.
Poszłam do lekarza - zapalenie oskrzeli z prawej strony.
Zaczynamy od wziewów, a jak dojdzie gorączka to od razu antybiotyk.
Na razie nie rośnie...
Dwa lata temu było tak samo - miałam jechać do Siostry Małgorzaty, a Grześ chory.
Ale wszystko się dobrze skończyło, myślę, że i teraz tak samo.
Wszystko opanowane - Junior zaczyna urlop, jest tata i Pysia - pojadę spokojna.
No, chyba , że w nocy zacznie wysoko gorączkować.Oby nie!

A dziś chłopaki sami przyszli powiedzieć , że chcą na plac i już są uszykowani!


Na szczęście udało mi się zainteresować ich kolorowankami ;))


A ja zachwycam się kolejną piosenką



W ogóle lubię francuski.Jak w zeszłym roku przyjechała Małgosiak to zachwycona słuchałam jak mówiła
- to brzmiało niesamowicie, choćby mówiła- Miśka, Ty gaduło;P

29 komentarzy:

  1. co moge powiedziec...
    udanego wypadu!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lamuś! Jakby co dawaj znać;))
      Basik ma racje - pępkowe byłoby niesamowite;**

      Usuń
  2. Tfu, tfu, Grzesiu nie choruj, szkoda lata. I mamusia też musi się czasem z domu urwać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zastanawiam się, czy on to wyczuwa szóstym zmysłem?dziś cały dzień za mną chodził!

      Usuń
    2. A to całkiem możliwe. Moje też tak często miewają ;)

      Usuń
  3. baw się dobrze z Fariatkami ;PPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. źle!!!Powinno być - baw się dobrze z NAMI Fariatkami:DDD

      Usuń
    2. no wiesz, po tej tekili z gagunią w busie mogę nie pamiętać niczego :P
      opowiesz mi , jakby co :)))

      Usuń
    3. Niech się uda! Niech zdrowie zwycięży!
      Bawcie się cudnie :)
      Do usłyszenia jutro :***
      Chłopcy w butach cudowni! :))))))

      Usuń
    4. Oszczędzajcie siły, bo ślub musi być piękny:))
      Olga!:***

      Usuń
  4. Ależ chłopaki rosną, w oczach...
    Jak ten czas leci szybko... :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej widać na zdjęciach i po ubrankach:)))

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. piekę murzynka:)
      i depiluję nogi:))buźka

      Usuń
    2. zemby tesz mozna umyc. :)

      Usuń
    3. rasistka, ciągle te murzynki prześladuje, upiekłabyś raz araba!

      Usuń
    4. nie umiem:)))
      zresztą ...przypaliłam murzynka;/To jakaś zemsta?

      nie mam czasu się logowac, tylko sprawdzałam rozkład jazdy i ...fruuu;D

      Usuń
    5. Będzie włochaty Bambo! :D

      Usuń
  6. Do kolekcji francuskiej muzyki pozwolę sobie dołączyć swoją ulubioną.
    Marie la Foret

    OdpowiedzUsuń
  7. Gustowne buciki wybrali na plac zabaw:) Też lubię taką muzykę, chociaż ni w ząb nie znam francuskiego to mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. udało się zahandlować - zabawki do piasku w zamian za moje buty;))

      Usuń
  8. Dbajcie o siebie cały czas...i Ty i Sołtys...bo macie dla kogo :)

    Grzesiu rośnie jak na drozdżach widzę... :)

    Odwiedzasz mnie jeszcze czasem na Polance?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję, że ostatnio zaniedbałam;/
      Ale to tak ogólnie, a nie tylko Ciebie.
      Pozdrawiam

      Usuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)