Jestem w ciężkim szoku, bo pan docent idzie mi robić ksero moich wyników!!!
Po mnie wchodzi Sołtys.
Pani w rejestracji umawia mnie na usg po niedzieli, a do pana doktora ....w czerwcu 2015 roku.
Czyli jakbym miała coś niepokojącego to mam czas ...zejść chyba;(
Na nic tłumaczenia - bez karteczki od pana doktora nie ma szans.
Wracam do poradni , akurat Sołtys wychodzi z gabinetu.Pan doktor zapisuje mi termin na 15 października, żebyśmy mogli przyjechać razem!no no!Sołtys ma zwiększone dawki leków - u niego wyniki nie najlepiej, ale pod kontrolą już.
U onkologa ok -usg w sierpniu, mammografia we wrześniu. ;)
A jutro się urywam na dwa dni!
Spotkanie na szczycie - kobiety poznane najpierw w sieci, a potem w realu (większość)
Niesamowite ile dobra z tego wynika;))
Ale nie sądziłam , że się uda.Najpierw finansowo - ale jadę z kimś, potem inwentura w sklepie -na szczęście akurat w trakcie mojego urlopu, więc jestem zwolniona, a dziś...?
Grześ zaczął pokaszliwać, a dziś od rana doszła podwyższona temperatura.
Poszłam do lekarza - zapalenie oskrzeli z prawej strony.
Zaczynamy od wziewów, a jak dojdzie gorączka to od razu antybiotyk.
Na razie nie rośnie...
Dwa lata temu było tak samo - miałam jechać do Siostry Małgorzaty, a Grześ chory.
Ale wszystko się dobrze skończyło, myślę, że i teraz tak samo.
Wszystko opanowane - Junior zaczyna urlop, jest tata i Pysia - pojadę spokojna.
No, chyba , że w nocy zacznie wysoko gorączkować.Oby nie!
A dziś chłopaki sami przyszli powiedzieć , że chcą na plac i już są uszykowani!
Na szczęście udało mi się zainteresować ich kolorowankami ;))
A ja zachwycam się kolejną piosenką
W ogóle lubię francuski.Jak w zeszłym roku przyjechała Małgosiak to zachwycona słuchałam jak mówiła
- to brzmiało niesamowicie, choćby mówiła- Miśka, Ty gaduło;P
co moge powiedziec...
OdpowiedzUsuńudanego wypadu!!!!!!
Lamuś! Jakby co dawaj znać;))
UsuńBasik ma racje - pępkowe byłoby niesamowite;**
piersza :P
OdpowiedzUsuńprawie;**
UsuńTfu, tfu, Grzesiu nie choruj, szkoda lata. I mamusia też musi się czasem z domu urwać ;)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się, czy on to wyczuwa szóstym zmysłem?dziś cały dzień za mną chodził!
UsuńA to całkiem możliwe. Moje też tak często miewają ;)
Usuńbaw się dobrze z Fariatkami ;PPP
OdpowiedzUsuńźle!!!Powinno być - baw się dobrze z NAMI Fariatkami:DDD
Usuńno wiesz, po tej tekili z gagunią w busie mogę nie pamiętać niczego :P
Usuńopowiesz mi , jakby co :)))
Niech się uda! Niech zdrowie zwycięży!
UsuńBawcie się cudnie :)
Do usłyszenia jutro :***
Chłopcy w butach cudowni! :))))))
Oszczędzajcie siły, bo ślub musi być piękny:))
UsuńOlga!:***
Ależ chłopaki rosną, w oczach...
OdpowiedzUsuńJak ten czas leci szybko... :-)))
Najlepiej widać na zdjęciach i po ubrankach:)))
Usuńuszykowana? buziak:P
OdpowiedzUsuńpiekę murzynka:)
Usuńi depiluję nogi:))buźka
zemby tesz mozna umyc. :)
Usuńi uchi:)))
Usuńrasistka, ciągle te murzynki prześladuje, upiekłabyś raz araba!
Usuńnie umiem:)))
Usuńzresztą ...przypaliłam murzynka;/To jakaś zemsta?
nie mam czasu się logowac, tylko sprawdzałam rozkład jazdy i ...fruuu;D
Będzie włochaty Bambo! :D
UsuńDO ZOBACZYSKA!!!!
OdpowiedzUsuńJuż niedługo będziemy się ściskać;))))
UsuńDo kolekcji francuskiej muzyki pozwolę sobie dołączyć swoją ulubioną.
OdpowiedzUsuńMarie la Foret
Podoba mi się!!!!!!!!:))
UsuńGustowne buciki wybrali na plac zabaw:) Też lubię taką muzykę, chociaż ni w ząb nie znam francuskiego to mi się podoba.
OdpowiedzUsuńudało się zahandlować - zabawki do piasku w zamian za moje buty;))
UsuńDbajcie o siebie cały czas...i Ty i Sołtys...bo macie dla kogo :)
OdpowiedzUsuńGrzesiu rośnie jak na drozdżach widzę... :)
Odwiedzasz mnie jeszcze czasem na Polance?
Przyznaję, że ostatnio zaniedbałam;/
UsuńAle to tak ogólnie, a nie tylko Ciebie.
Pozdrawiam