Szybko nauczyłam się czytać i ..wsiąkłam.
Inny świat...
Owszem, teraz za mało czasu.Jak zaczynam wieczorem, to wystarcza trzy strony i zasypiam...
Ale bywało, że czytałam do świtu - bo musiałam wiedzieć co dalej! Już!Zaraz.
Do ulubionych wracam wielokrotnie
"Zabawa polega na tym: W statusie wpisujemy 10 książek, które w jakimś sensie z nami "zostały". Bez zastanowienia. To nie mają być "właściwe" książki czy wiekopomne dzieła literatury, tylko te, które realnie na nas wpłynęły w ten czy inny sposób. W poście oznaczamy opcjonalnie 10 osób, żeby zobaczyły naszą listę i kontynuowały zabawę."
Klarka napisała o tym post, a Baba ze Wsi zaznaczyła na fb do tej zabawy.
10 pozycji?Tylko?
Moja lista "z biegu"sama mnie zaskoczyła:))
1.Biblia
2.Akwarim (Wiktor Suworow)
3.Błękitny zamek (L.M.Montgomery)
4.Jeżycjada (Musierowicz)
5.Mała Księżniczka (F.Hodgson)
6.Tajemniczy opiekun (J.Webster)
7.Wiedźmin (Sapkowski)
8.Dziewczynka spoza szyby (Ruth-Charlewska)
9.Słoneczniki (Snopkiewicz)
10.Ten obcy (Jurgielewiczowa)
Wiem - rozrzut jak po granacie - ale to miało być bez zastanowienia;))
Większość czytałam po kilka razy!
Pierwsza;)
OdpowiedzUsuńa nie mam sie czym chwalic na razie oprocz kilku poradnikow
ale relaksuja mnie ksiazki Ch. Moora przeczytalam trzy.
to nie książki, które w ostatnim czasie, tylko w ogóle, w życiu:))
UsuńBuziaki dla Ciebie i Słoneczka;)
Nie czaję, dziesięć wyznaczonych osób ma o tych książkach wzmiankować? Wobec tego, które to?
OdpowiedzUsuńnie, dziesięć osób ma dać swoją listę;))
UsuńPisze kto chce:))Dziesięć się typowało na fb -ja przeniosłam na blog;)
UsuńJeżycjada starcza za całą listę :))
OdpowiedzUsuńNie wszystkie z Twoich księżek znam.
U mnie na pewno byłby też C.S.Lewis (całą Narnia i Trylogia kosmiczna)
Ursula LeGuin Czarnoksiężnik z archipelagi i kolejne tomu)
Tolkien (Hobbit, Władca pierścieni itd.)
Harper Lee z "Zabić drozda"
"moje drzewko pomarańczowe i Chodź obudzimy słońe (nie pamiętam autora)
Córka Czarownic Terakowskiej
Ania z zielonego Wzgórza
i... zaczyna mi sie coraz więcej przypominać, też z dzieciństwa :))
na przykład "Dom pod kasztanami" Bechlerowej...
Trylogia pewnie też
Ja miałam to szczęście, że moi rodzice kupowali i mieli dużo książek...
Kurczę, przepraszam za literówki :(
Usuńjak napisałam "wchodziły"przed oczy kolejne
Usuń- za minutę pierwsza miłość, samotna wyspa, Czerwonoskóry Generał i wszystkie o Indianach, saga o ludziach lodu,trylogia, w pustyni i w puszczy, nad Niemnem, Robinson Kruzoe, Chrabia Monte Christo, Lalka ,tożsamość Bournea, plastusiowy pamiętnik, tajemniczy ogród....ehhh
Literówki -pal licho;))
Z twoich wymienionych uwielbiam Jeżycjadę:)
OdpowiedzUsuńA Twoje?
Usuńtrudno powiedzieć...w dzieciństwie były jedne,w dorosłym życiu inne,dużo tego:)
Usuńnie jestem w stanie takiej listy stworzyć, w różnych okresach życia były różne
Usuńwłaśnie chodzi o to, żeby się nie zastanawiać -tylko tak, z marszu:))wiadomo,że trudno wybrać 10 jak się czyta prawie całe życie;))
UsuńTyle się naczytałam w życiu książek ,że strach je wymieniać aż tyle by było :-)))
OdpowiedzUsuńWarto czytać, zupełnie inny świat...
Przeczytalam w swoim zyciu wiele ksiazek i wciaz czytam... Mam trzy, ktore byly wazne Elementarz z murzynkiem Bambo, Basnie Andersena i Pismo Swiete, ktore ksiazka nie jest...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
Ale zajmuje ważne miejsce:)
UsuńUściski;*
1 O krasnoludkach i sierotce Marysi- z nuduf zaczeuam pszepisywać kiedyś
OdpowiedzUsuń2 Przygody Baltazara Gąbki- z nuduf zaczeua kolorować :p
3 Awantury i wybryki mauej maupki Fiki Miki- do dziś przeżywam, jak jom zamkneli w wienzieniu i puakauam w kiblu :p
4 nędznicy- tesz siem zamykauam w kiblu, bo mama kazaua spać
5 trylogia
6 Tolkien
7 Grom Koontza- zaczyna siem komplikacjami okouoporodowymi- zaczeuam czytać 2 dni pszed porodem, skończyuam z mauym pszy cycku :p
8 Lesio od którego zaczeuam Chmielewskom
9 Dżuma
10 Świat wg Garpa
Kurczem, pszepraszam za literuffki :p
Usuńaaa, nędzników czytałam kilkakrotnie (omijając jednakże niektóre opisy) i beczałam.
UsuńA Sołtys mi podarował piękne wydanie na piątą rocznice ślubu -żartowaliśmy, czy to tak przewidująco?;DD
Lesia nie mogłam przeczytać;/Wiem, że to dziwne, ale mi nie przypasił!
Za to reszta Chmielewskiej (pomijając ostatnie, które już raczej "nie wyszły")chłonęłam;)
Aaa. ja czytałam pod korduom:)))s latarkom;P
Trylogia powaliła mnie gdzieś w połowie podstawówki,gdy się skończyła,chodziłam jak na głodzie;) podobnie gdy skończyłam sagę rodu Whiteoaków,lubię sagi,ale nie skandynawskie...Chmielewską zaczęłam od Wszystko czerwone i nigdy potem tak się nie śmiałam przy książce:)
UsuńAndersena kochałam,inne bajki nie,przeskoczyłam na przygodowe:Tomek Wilmowski,Verne,Wilbur Smith,takie klimaty...młodzieżowe gorzej,nie lubiłam raczej,choć Jeżycjadę i Anię z Zielonego Wzgórza już tak,ale Siesicka i jej podobne nie
Nie pamiętam Nędzników,ale Germinal mnie ruszył.A o czym to było?;P
UsuńKrótko?zwolniony skazaniec znów ukradł, ale złapany dostał od okradzionego drugą szansę - od tego czasu żył tak, że aż serce rośnie - przeczytaj koniecznie:)
UsuńMaupka Fiki Miki jest straszna! Od poczatku jak jej matke waz zjadl, potem wcale nie bylo weselej. I potem sie dziwia, ze tak malo optymistycznie Polacy podchodza do zycia. ;) A czym nas karmino od dziecka? Pamietacie Antka, Janka Muzykanta, Nasza szkape?
Usuńnom- to byuy pozytywistyczne kawauki :p
Usuń:PP
UsuńA Placówka????Matko -przez siedem stron kupował krowę! to chyba jedyna lektura, której nie przeczytałam:))
UsuńChyba nikt nie przebije "Opowieść o prawdziwym człowieku: Szołochowa.Za cholerę nie pamiętam o czy było to wielkie tomiszcze,lektura nieobowiązkowa w podstawówce,ale koszmar jakiś:)
UsuńBiblia jest seksistowska,zawiera same antykobiece teksty;)
OdpowiedzUsuńZnam lepsze bajki,jeśli już o bajkach mowa..:))
pozdrawiam
Z.Z.
Z.Z. Nie, nie o bajkach - bądź łaskawa w swojej szczerości oszczędzić mi takich komentarzy ok?
UsuńBajka to nie jest obraźliwe słowo,a przeciwnie - bardzo zacny gatunek literacki,z przesłaniem,z mądrym morałem.Wiec nie wiem,czym się naraziłam:)))
UsuńFakt,ze biblia nie jest literaturą faktu:)) nie ma przecież większego znaczenia,bo "błogosławieni,którzy nie widzieli,a uwierzyli".W wielkiej przenosni to jest clou wszelkich religii.
słoneczniki (!) pamiętam, że byłam zachwycona. a pamiętam, jak przez mgłę ...
OdpowiedzUsuńzakupiłam na allegro za 5 zł;))przypomnę sobie;)
UsuńTaaaa - Słoneczniki przeczytałam kilka razy, Mała Księżniczkę też. Ale mją fascynacją jest "Mały Książę"
OdpowiedzUsuńMały książę..wypadł mi z pamięci w tamtej chwili - jak wiele innych -hihi
Usuńz tego to chyba tylko Biblia i Wiedźmin:)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńA Twoje?
Jak z marszu to moje typy;
OdpowiedzUsuń-Krystyna córka Lavransa Undset Sigrit
-Dzieci z Bullerbyn (wiadomo:))) )
-Ziele na kraterze Wańkowicza
-Baśnie Andersena
-Ania z Zielonego Wzgórza
-Zbrodnia i Kara
-Germinal
-Ludzie Bezdomni
-Mrówka w wielkim mieście David Safier
Krystyny, Germinal i Mrówki nie czytałam:)
UsuńSuworow!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz "Akwarium" przeczytałam jakieś 10 lat temu i do dnia dzisiejszego pamiętam początek: "(...) wstąpić do organizacji jest trudno, ale znacznie trudniej ją opuścić. Teoretycznie dla wszystkich jej członków przewidziano tylko jedno wyjście: przez komin."
Nie wiem, jakie miałaś wydanie, ale w moim jest aneks z rozrysowanymi planami i schematami działalności rosyjskich służb. Fascynuje mnie to do dziś ;)
trochem abstrakcyjnie- ja Tolkiena czytauam i śledziuam mapki Śródziemia :)
UsuńAbstrakcją jest to, że ja nie czytałam Tolkiena ;D Czuję się jak barbarzyńca, ale jakoś mi nie było po drodze :)))))
Usuńnie na temat ale jestem strasznie ciekawa - jak tam przedszkolak?
OdpowiedzUsuńBędzie wieczorem -muszę iść do Zolinki zrzucić zdjęcia:)
UsuńDziesiec to wrzuce bez glebszego zastanowienia. :)
OdpowiedzUsuńKwiat Kalafiora
Pat ze Srebrnego Gaju
seria wiedzminska Sapkowskiego
Krzyzacy czesc II (tak, tak, pierwszej nie znosze, a druga bardzo mi sie podoba!)
Worek Kosci
Seria "Muminkow"
Harry Potter
Wladca Pierscieni
Quo Vadis
I juz jest dziesiec! Mysle, ze lekka reka wpisalabym ze 30... ;)
Pat ze srebrnego Gaju?
UsuńJa czytałam Emilkę ze Srebrnego Nowiu :)
Muszę nadrobić;))
Do mojej listy mogłabym aż 6 książek z Twojej listy przepisać..
OdpowiedzUsuńAle z wczesnego dzieciństwa pamiętam "Królestwo bajki" Szelburg - Zarębiny i Muminki.
Jako że czytam samodzielnie i nałogowo od czwartego roku życia, do tego wszystko co mi w pazurki wpadnie , to mam na swoim koncie niezliczoną liczbę małych i wielkich dziel literackich.
Obecnie delektuję się "Światem Dysku" Terryego Pratchetta - czytam od początku do końca, na wyrywki, od końca, ...
I wszystkim posiadaczom bystrego umysłu i poczucia humoru polecam. ;-)
Poszukam w bibliotece;))
UsuńU mnie jeszcze ważna była "Karolcia" i Tomek Wilmowski - no, ale jak się szybko pisze tylko o 10, to pamięć wyłapuje kilka;))