czwartek, 5 lutego 2015

Do sądu bez granatów;)

Poszwendaliśmy się dziś po sądach.
Najpierw źle trafiłam (sądów u nas po dziurki w nosie!)
Potem złożyłam wniosek o dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem nieletnich dzieci (opłata skarbowa 40 zł)
Potem złożyłam dwa wnioski o odrzucenie spadku przez małoletnie dzieci - dlaczego muszą być dwa?
Wiadomo - opłata skarbowa 50 zł od łebka;/

Jeszcze odrzuci Junior i Pysia, a potem Pysia w imieniu synka ...kasa leci (a rodzina duża)
Mam nadzieję, że w końcu zmienią to prawo, które każe spłacać długi po ludziach, których się na oczy nie widziało;(

Dziecko zachwycone jazdą do wielkiego miasta, bo i tramwaj i autobus...
Rozmowny nad wyraz - opowiada co widzi, śpiewa, pyta.
Napawa matkę radością wielką oznajmiając na cały autobus

"jesteś najlepszom mamusiom , wies?"

Co sprawia, że wybaczam mu wcześniejsze

"nie spłacamy długów!"
 (wysiadłam z ulgą, bo po minach niektórych zorientowałam się, że nie oglądają reklam!!!!!!!


Grzesiek wie, że trzeba zbierać pieniążki - w przedszkolu była akcja "góra grosza"
i był zachwycony, że mógł powrzucać drobne, które zabierał uzbierał z mamy portfela:)




45 komentarzy:

  1. Tak, to nasze prawo jest pomylone, nie powinno tak być, że przechodzi do n-tego pokolenia.

    Jakiego masz kochanego Synka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pracują nad zmianami, ale ..kto tego doczeka?

      Usuń
    2. chyba doczekaliśmy :)
      http://tvn24bis.pl/prawo,82/zmiany-w-prawie-spadkowym,512727.html

      Usuń
  2. Na szczęście nie ma takiego obowiązku, by sądy kochać. W przeciwnym razie mogłybyśmy się znaleźć w jednej celi... Chociaż? Na parę dni czemu nie? Można by pogadać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o nie -przechodziłam obok więzienia (jest tuż przy sądzie) -az mnie ciarki przechodziły.Sceneria jak z filmu:)

      Usuń
  3. biednemu zawsze wiatr w oczy, nie mogło to być choć z 10 tys tego spadku? jak się już włóczyć po sądach to mieć po co a nie żeby dopłacać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak pomyślałam!:)
      Oczywiście wszystko na mojej głowie, bo Sołtys wymyślił, że może wystarczy, że on się zrzekł i reszty nie ruszą!Wybiłam mu to z głowy - jak jest możliwość ściągnięcia forsy to ściągają za grosze - jak należy się człowiekowi to jakoś działa to odwrotnie;/

      Usuń
  4. mam nadzieję że w prawie coś drgnie na korzyść człowieka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oby!
      przyłapałam się, że tak myślę o wielu dziedzinach - mam nadzieję, że i i w szkolnictwie, w lecznictwie. itd :)
      i u nas jakiej oznaki zimy -śnieg na trawnikach leży trzeci dzień:))
      pozdrawiam:)

      Usuń
  5. "Jesteś najlepszom mamusiom" z ust własnego dziecka to cudowny balsam dla duszy i tego się trzymaj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie:))
      Tylko zastanawiam się gdzie on to usłyszał,chyba od sióstr:)
      Nie sądzę, żeby 3,5 letnie dziecko wpadło na to samo:)

      Usuń
    2. Moje same wpadły, to i myślę, że Grzesio mógł. Mój Starszy mi takie słodkości mówił odkąd potrafił, prosto z serca, wrażliwiec. Młodszy natomiast jak tylko nauczył się mówić, to już uczuciowo mną manipulował i ciągle to robi. "Mamusiu, jesteś najlepsza na świecie. Kocham Cię bardzo. Mogę zjeść cukierka?" Sepleniąc, maślane oczy robiąc i przytulając się. Nikt go tego nie uczył! Starszy takich chwytów nie stosuje. Dzieci są geniuszami!!! Grzesio też :))

      Usuń
    3. Toś mnie wystraszyła;)
      Wolałabym być odporna na takie manipulacje;)))

      Usuń
  6. Miska, ten twoj Grzesio to sama suodycz! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprzemiennie;))
      spróbuj przełączyć kanał jak lecą pingwiny z Madagaskaru:)))

      Usuń
    2. Ja dziwna jestem bo sądy nawet lubię , ale opłat nie lubię! Zwłaszcza jak się chce z czegoś zrzec to nie powinno sie za to placic, bo czemu mam płacić za to ze czegoś nie chce. No ale cóż, płać i płacz :-(
      A Grześ slodziak, chyba go nie doceniasz, myślę ze 3,5 dziecko z powodzeniem może stwierdzić że ma najlepszom mame!

      Usuń
    3. Przypomniało mi się,jak kiedyś usłyszał jak dziecko mówi mama do swojej mamy:)
      oburzony , pokazując na mnie , powiedział -to jest mama!:))
      Tłumaczyłam mu, że każde dziecko ma mamę -ale był zdziwiony:))

      Usuń
  7. Dramat z tymi opłatami :/
    A reklam ja też nie oglądam ;)
    Grzesiu słodziak ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. reklama był o tym jak ludzie nie odbierają telefonów, a pukanie do drzwi to specjalny kod, bo boją się komornika i gdzie dzwonić, żeby rozłożyć dług na korzystne raty.
      Hasło przewodnie -nie spłacamy długów -Grzesiowi wpadło w ucho;D

      Usuń
    2. Aaaaa, teraz już kojarzę ;))

      Usuń
  8. nie ma to jak wdepnąć w polskie gówno, czy to sąd, czy to lekarz, czy to nauczyciel ))))))) zawsze w coś się trafi prawda.
    żal i scyzoryk się w kieszeni otwiera

    teatralna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zamiast Tobie odpowiedziałam Brunetowi - chyba się zdziwił:)

      ja słyszałam, że syn musi opłacać dom opieki dla rodziców, od których uciekł, bo pili i nie dawali domu , tylko melinę;/

      Usuń
  9. to nienormalne, że dzieci muszą spłacać zaległości rodziców, ale wybitnym kuriozum była sytuacja o której czytałem - syn musiał spłacać alimenty ojca ... na siebie zasądzone wiele lat wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eee, tak źle nie jest;)
      Do sądów nic nie mam - opłaty bezsensowne mnie wkurzają (skoro ja odrzucam spadek z długami po krewnym to logiczne, że cała rodzina odrzuca)
      na lekarzy i nauczycieli nie powiem złego słowa w sensie całościowym -znam wielu wspaniałych lekarzy, nauczycieli, policjantów itd -wręcz wkurza mnie obrzucanie błotem konkretnej grupy, bo zwykle winny konkretny człowiek:)
      buziaki i leniuchuj:))

      Usuń
  10. Grześ jest cudny:DDD
    O prawie i absurdach tego pomylonego kraju nie chce mi się nawet gadać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :*
      Czasem można się pośmiać, a czasem zapłakać nad tymi absurdami!

      Usuń
  11. Prawa nie zmienią, wściec się można, a skąd ja mam wiedzieć co robi moja dalsza rodzina czyli wujowie...

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój portfel też był systematycznie czyszczony z żółtych podczas akcji grosza...

    Prawo spadkowe zaiste powinno się nieco zmienić, ale tez bywa, że rodzice "nakradną", dzieci ustawią i potem bimbają na wszystko, wierzycielowi śmiejąc się w twarz. Pracuję z takimi rozmaitymi przypadkami... Niemniej, nie jestem za tym, by Bogu ducha winna rodzina spłacała długi czarnej owcy, nieudacznika, czy zwykłego nieszczęśnika, któremu się coś nie udało...

    OdpowiedzUsuń
  13. Akcja "Góra grosza" jest świetna - pożyteczna dla obu stron, jedyna okazja, żeby zrobić porządek w portfelu :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o dzieci uczy się empatii.
      Grzesiek jeszcze pilnuje zakrętek i zanosi do przedszkola -na wózek:)

      Usuń
  14. Ja czekam na wezwanie na rozprawe w sprawie mandatu... :(
    Moze rzeczywiscie zapakowac w torebke granacik... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. etam! Skoro sama wiesz, że się należy to tak nie boli:)

      Usuń
  15. Grzegorz moim idolem jest :)

    OdpowiedzUsuń
  16. k,n,l,,,.khjjkjjnmjmmmn,nkjjjjjjjjjyfrtfghbnbbbnnbbgyhmm,mn,n njbnnmm,m m, nnmnmnmm

    OdpowiedzUsuń
  17. poszam tylko sprawdzić jak się ma murzynek - gregory od razu musiał wtrącić swoje trzy grosze;))

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)