poniedziałek, 18 maja 2015

wymarzona praca

Wydawało mi się, że znalazłam pracę, która zaspokoi nasze podstawowe potrzeby bytowe.
A potem uczulenie, stan powiedziałabym dość poważny - skończyło się na ostrym dyżurze, leczenie skutków,szukanie przyczyny.
Dostaję silne leki (sterydy) i lekarz rozkłada ręce -szukać innej pracy.
Samopoczucie -wiadomo, no, ale biorę się w garść i przeglądam ogłoszenia.
Duma, ambicja, zainteresowania w kieszeń - byle przeżyć.
Mnóstwo ogłoszeń to pośrednicy pracy, albo umowa zlecenie.:(
A dziś wpadło mi takie ...

Szukam Pani do pomocy w sprzątaniu domku jednorodzinnego: - pranie, prasowanie, odkurzanie, mycie podłóg i okien - robienie drobnych zakupów Będę również potrzebowała doraźnej pomocy w pielęgnacji dwójki niemowląt, dlatego dodatkowym atutem jest doświadczenie w opiece nad dziećmi. Domek mieści się w Suchym Lesie, obok przystanku autobusowego. Praca 3 godziny dziennie, 5 - 6 dni w tygodniu. Wynagrodzenie do ustalenia. CV, krótki opis oraz zdjęcie proszę wysłać przez formularz gumtree.

i zastanawiam się czy ludzie powariowali?
3 godziny??????


20 komentarzy:

  1. domyślam się, ze po prostu ktoś chce mieć pomoc przez 3 godziny dziennie

    OdpowiedzUsuń
  2. Nikt nie powariował tylko cwana bestia z tej młodej mamusi. Wychodzi z założenia, że jak się nie zmieścisz w czasie to Twój problem. Takich ogłoszeń wiele.
    Uważaj na ogłoszenia z których nic nie wynika, tzn ani gdzie praca ani na czym polega ani jakie są wymagania tylko koniecznie chcą by przysłać c.v. To w zdecydowanej większości ogłoszenia od ludzi, którzy na zlecenie tworzą bazy danych i je odsprzedają agencjom pośrednictwa pracy. Te z kolei wcale nie chcą Ci dać pracy tylko potrzebują mieć dla potencjalnych klientów-pracodawców dowód jak prężnie działają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlaczego powariowali ????? kobieta potrzebuje pomocy na trzy godziny.
    Do mnie przychodzi Pani na cztery godziny,czy to znaczy że zwariowałam???? Dziwna teza.Pozdrawiam Joanna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi mi o pracę do wykonania w trakcie tych trzech godzin.Rozumiem,że mycie okien nie jest codziennie, ale zakupy, czy zakupy to juz raczej tak.I nie wyobrażam sobie mycia podłóg w domku jednorodzinnym, a potem (nawet jeśli tylko doraźnie) pomoc przy dwóch niemowlakach!
      Moje doświadczenie mi mówi, że to nierealne.I dlatego się tak oburzyłam.

      Usuń
    2. W 3 godziny można zrobić bardzo dużo. A zakupy drobne w osiedlowym sklepie trwają 10-15 min ;) Myślę, że spokojnie to co jest wymienione można zrobić, nawet opiekę nad dziećmi, w 3h(szczególnie, że właśnie np. mycie okien czy prasowanie pewnie nie jest codziennie).

      Usuń
  4. Kurcze, jak ja Cię rozumiem! Maciej ze swoim zdrowiem i inwalidztwem szukał 8 miesięcy. Dostał się do jednej fabryki. Szczeście trwało 8 godzin. Po pierwszej dniówce okulał, tydzień zaciskał zeby, bo kasa, długi.. ale nie dał rady. U ortopedy okazało się że ma zapalenie ścięgna kości piszczelowej. Zakaz pracy chodząco-stojącej, najlepiej nie chodzic do 60 dni...Praca była na zlecenie. Oczywiście. Załamałam się... jestem z facetem który chyba nigdy nie weźmie na siebie choćby połowy cięzaru utrzymania domu. Ja jestem silna jak tur, ale do czasu.. do czasu... Pozdrawiam. Siły życzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja takiej pani potrzebuję całodobowo. Tylko niemowlakami nie musiałaby się zajmować :)) Za daleko jesteś Misiu!
    A w trzy godziny to można ogarnąć jednopokojowe mieszkanie, bez umycia okien. Tak na moje oko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie oficjalnie te 3 godziny, a potem -no to się dogadamy..podobnie zresztą jak kiedyś funkcjonowały prywatne gabinety lekarskie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uważaj też na ogłoszenia, gdzie trzeba jako potwierdzenie zawarcia umowy wpłacić na podane konto maleńką kwotę, 10gr, 1 zł. W ten sposób zostaje założone konto na nazwisko poszukującego pracy, a następnie oszust zaciąga kredyty. Oglądałam reportaż o tym niecnym procederze.

    Życzę znalezienia czegoś ekstra :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kiedyś przeczytałam jeszcze lepsze: potrzebny pracownik do odśnieżania na 15 minut dziennie. Aż nie wytrzymałam i zadzwoniłam, by opierdzielić, ewentualnie zawstydzić. Nie dał się - twardo stał na stanowisku. Prawdziwy beton:)).

    OdpowiedzUsuń
  9. Może 3 godziny to 3 godziny? może stawka za godzinę taka,że warto zadzwonić? nie znam się zresztą..

    OdpowiedzUsuń
  10. Miska, pięć lat sprzątałam cudze domy. Ten etap życia, (mam taką nadzieję) mam za sobą. To ciężki kawałek chleba. Żeby posprzątać raz w tygodniu dom z dwiema łazienkami, bez mycia okien potrzeba od 7 do 8 godzin, takim tempem, że pot leci po dupie ( sorki za dupę )

    Był czas, że miałam takich domów pięć. Ta praca pozwoliła mi przeżyć, ale nie życzę jej największemu wrogowi

    OdpowiedzUsuń
  11. A moze właśnie wyciągnij z kieszeni ambicie,zainteresowania,dyplomy..
    życzę powodzenia
    Zuza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też tak robię - jeszcze lat bym musiała odjąć;)

      Usuń
  12. Ciekawa jestem ile wynagrodzenia mogą zaoferować...wiesz praca 3h dziennie a za godzinę 5zł...;/
    Przerabiałam już takie ogłoszenia...
    Ale życzę Ci mimo trudnych poszukiwań wszystkiego dobrego, mam nadzieję, że szybko znajdziesz nową pracę i wrócisz do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. płacą 10-12 na godz.
      tzn nie wiem jak w tym przypadku, ale ogólne
      dziękuję;)

      Usuń
  13. Mi sie wydaje że to nie jest zakres prac przewidziany na 3h, tylko ogólnie wymienione zajęcia, realizowane wg potrzeb. Miśko droga, trzyma się, znajdziesz, boś dobry uczciwy człowiek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie masz racje -sprzątałam kiedyś u kogoś i wiem, jak to wygląda:)

      Usuń
  14. .Zycze powodzenia.http://www.skorzewo.pl/praca-w-firmie-farmaceutycznej-27-04-2015
    http://olx.pl/oferta/kasjer-sprzedawca-kozieglowy-dla-os-niepelnosprawnych-CID4-ID7RWk7.html#d1a23a1d3b
    http://karierawjm.pl/oferty-pracy/wyniki/?page=//karierawjm.pl/oferty-pracy/szczegoly/&ID=PZHFK026203F3VBQB6G68V4TZ&Reg=3282&Resultsperpage=10&lg=PL&mask=karierawjmd&pagenum=1&option=52&sort=DESC

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)