piątek, 14 sierpnia 2015

pauza

u Sołtysa zarządzili wolne...
a że ja mam jeszcze wolne,
a ojciec dziecka praktycznie prawie tydzień nie widział
(buzi przy wyjściu do przedszkola, gdy tatuś śpi i buzi po przyjściu z popołudniówki, gdy gzub śpi - ot cały kontakt)
to zarządzamy ...wagary :)

Grześ nie poszedł do przedszkola - szykujemy plecaczek z wodą, chusteczkami i włala!
Jedziemy w miasto!

27 komentarzy:

  1. Super! :)))
    Bawcie się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I bendziecie f trójkie skakać po guziczkach ? :PPP

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubie takie spontaniczne wypady!
    Sa najlepsze. Prawda Misiu ? :))
    :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, nacieszcie sie soba i wolnym dniem.

    OdpowiedzUsuń
  5. w miasto?? w taki upał to raczej w wodę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. wypoczynku i zabawy życzę szampańskiej )))

    OdpowiedzUsuń
  7. A chusteczki po co?
    Planujesz plakac?

    OdpowiedzUsuń
  8. W miasto??? No chyba że nad Cybinkę...

    OdpowiedzUsuń
  9. A wy tam blisko chyba do Tuczna nad jezioro macie/?

    OdpowiedzUsuń
  10. Miśka na uono natury zapylajcie a nie w miasto :p

    Dobrego dnia:***

    OdpowiedzUsuń
  11. Skakać po guzikach???
    Miłego dnia :))

    OdpowiedzUsuń
  12. I dobrze. Trzeba cieszyć się sobą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. a gdzie się podziau mój komentarz???
    pewnie nie kliknęłam co trza:(((

    OdpowiedzUsuń
  14. Ściskam Was mocno i czekamy na relację z wyprawy! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A miastowe na wieś
    I tak świat się w kółko kręci
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)