poniedziałek, 30 listopada 2015

szpiegują?

Mam wrażenie, że ktoś mnie szpieguje
A potem dostanę na maila wiadomości ukierunkowane specjalnie dla mnie

 - mamy dla ciebie kredyt gotówkowy z wypłata nawet jeden dzień
- koniec z haluksami - domowy sposób na usunięcie haluksów - no bez przesady -wczoraj tylko oglądałam stopy, czy wychodzi, czy nie;D
- mocne kości i stawy -  witamina k plus d3 - rabat
- informacja z banku -przelejemy gotówkę na twoje konto nawet w 20  min
- Miśka, 33% taniej!kolagen 100%, usuń zmarszczki, zlikwiduj rozstępy.

No nie!Rozstępy - po czterech ciążach są, a jakże.
Moje zmarszczki to mój śmiech, moje emocje, moje ślady życia....

Kasa by się przydała, ale ...łatwo brać, a potem ciężko oddać.
Zwłaszcza, że przyszłość niepewna się rysuje.
Wkurzają mnie takie wiadomości - nie wszystko mogę oznaczyć jako spam.

Już na badaniach wstępnych dostałam warunkowo zdolność do pracy na rok.
Jak teraz mam takie gorsze  wyniki to nie wiem, co będzie.
Ale jeszcze dużo czasu, do marca.
Może do tej pory coś się wydarzy fajnego.
Nakazuję sobie nie myśleć.
Czasem coś nachodzi, a wtedy...włączam blokadę;)
Patrzę na Gzubka i myślę o tym, że było gorzej, a przecież daliśmy radę.

Ostatnie kilka dni było mnie mniej - wszystko ok, ale Grzesiek bardzo kaszlał, a my z Sołtysem mieliśmy nocki, więc nie brałam opieki, tylko spałam na raty.
Poprzestawiane mam wszystko - ciekawe jak dziś wstanę na ranną zmianę;/

37 komentarzy:

  1. No, lekko nie jest,ale bywalo gorzej, prawda? I daliscie rade.To znaczy, ze bedzie dobrze, bo zawsze dacie rade.Grzes rosnie i wreszcie wyrosnie z astmy.Bedzie duzo lepiej ( ja to przeszlam z moimi dziecmi)
    mozesz byc tylko dumna, ze tak sobie wspaniale radzicie.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne!
      Daliśmy radę.
      Nie sami i o tym też pamiętamy.
      To taki łańcuch - dobry łańcuch i nie wolno go przerywać;D
      Grześ dziś robił porządki w autach - jeden dla niego, jeden dla chłopca, który nie ma i tak na zmianę...poryczłam się;D
      i dumna jestem bardzo.D
      Mam oczy szeroko otwarte i być może widzę więcej niż kilka lat temu.
      Wszystko jest po coś, wszystko ma sens...
      Buziaki kochana;*

      Usuń
    2. O to ja mam pytanie - da się faktycznie odstawiać z czasem sterydy wziewne...? bo młody znowu kaszle, a ja wierzyłam, że na Singulairze to opanujemy :( a wszystko idzie znowu w kierunku inhalacji.

      Usuń
    3. u Juniora odstawiliśmy po okresie dojrzewania.
      U nas też singular, ale pogoda taka, że i tak jedziemy na wziewach - pamiętasz o płukaniu ust po?
      Nie każdy lekarz na to zwraca uwagę, a to ważne.

      Usuń
    4. Z pewnym opóźnieniem odpisuję ;) tak, pamiętam. Tym razem obyło się bez Dexavenu. Mamy dodany Flonidal rano.

      Usuń
  2. Gdy pierwszy raz, akurat po wizycie u kardiologa, przeczytałam na NK tekst ,,Grażyna! Dbaj o serce!'' - o mało nie padłam ze strachu na mysl, że właśnie... Ktoś mnie szpieguje! Z czasem przywykłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. znam takich, co po rozwodzie dostawali zaproszenia do e- darling i sympatii;D

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szpiegują jak diabli, ale na szczęście nie wiedzą wszystkiego. Działają raczej na chybił-trafił. W tych czasach, zwłaszcza internetowych - trzeba z tym żyć.

    Niech się do tego marca wydarzy coś fajnego! Ba, nawet wcześniej - tego życzę, Misiu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak tak Cię czytam dziś to mam nadzieję, że kiedyś spojrzę wstecz i powiem sobie, dałam radę.. daliśmy radę.. Bo teraz to czarna du.. przepraszam.. dziura... od roku coraz głębsza, aż się nie chce wierzyć, że kiedyś obejrzę się i powiem.. dałam rade... Maciej zaczyna jutro pracę, po roku poszukiwań!! Praca jest beznadziejna, z naruszeniem prawa, dojazdowa.. a nam w piątek padło ostatecznie auto.. Ale mamy też koszmarne długi.. potrzebujemy jego pensji. Rozpaczliwie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chcę porównywać, bo każda sytuacja inna, ale rozumiem Cię.Jak mi nie przedłużyli umowy, firma Sołtysa zbankrutowała, a Juniora dotknęły redukcje, to nagle zostaliśmy z niczym -5 osób z bezrobociem przez pół roku.
      Wierzę, że i u Ciebie będzie lepiej, gorąco Ci tego życzę .
      Praca dla Macieja...mogę sobie tylko wyobrazić, co zaproponowali;/

      Usuń
  6. Miska dasz radę, bo kto jak nie Ty??
    a zbieranie danych coraz lepsze))) i ja to zauważam, poza tym średnia krajowa schorowana i bez kasy...taki fajny kraj...i z musu trzeba się kredytować, Moje kredyty mnie załatwiają na wiele lat... na początku się bardzo bałam ale teraz ... nie mam wyjścia. Trzeba brnąć w te remonty, bo sprzedać się nie opłaca ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ze pewne reklamy sa ukierunkowane typową w naszą stronę -obserwują co dodajemy, co oglądamy, co nas interesuje.
      Banki kuszą zawsze, a przed świętami to już w ogóle.
      Ale odporna jestem.,bo ciągle jeszcze z bankami nie skończyliśmy;/

      Usuń
  7. Z tego co mówi mój Krzysiek, to oni jakoś ściągają informacje o tym, na jakie strony wchodzimy i według nich ustawiają reklamy, które mogą nas najbardziej zainteresować.

    Będzie dobrze, musisz być dobrej myśli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no zauważyłam, że jak kiedyś oglądałam domki jednorodzinne w okolicach Poznania - tak na wszelki wypadek, jakbym wygrała w totka, albo dostała spadek od nieznanego wujka- to potem ciągle miałam jakieś nowe oferty;D
      Ale spa, czy haluksy to już przegięcie -z racji peselu wysyłają?:D

      Usuń
  8. nie znosze tego szpiegowania!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a te wszystkie konkursy w których brałyśmy udział -oddawanie głosów , potwierdzanie adresu mailowego,to przecież tak naprawdę budowanie bazy danych;/
      Co się daje wrzucam do spamu .
      Chociaż bywają i takie perełki jak wiadomośc od Roberto:D
      "Good day my dear how are you and how was your day, l hope you are fine, my dear l am so much happy to meet a beautiful woman like you, can we be good friends?"

      A mówiła mama, żeby się uczyć języków? hehe

      Usuń
    2. hm....dzisiaj dostałam mail od ...wróżbity Macieja! a jakże :)

      Usuń
  9. Trzymajcie się...
    Halluksy to chyba się do wszystkich pchają, bo jako żywo nic na ten temat nie oglądałam nigdy... Mnie atakują sukienki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sukienki fajnie.Ostatnio zaczęłam nosić spódniczki - jakoś tak lepiej się czuję.Ale oczywiście nie do pracy, czy na co dzień, ale na "wyjścia";D

      Usuń
  10. ja też jestem zasypywana takim spamem, dlatego zaczynam się wypisywać (w miarę możliwości) z list mailingowych.
    mam nadzieję, że jednak jakoś wstałaś i, że przyszłość kiedyś wreszcie będzie się rysować tylko w różowych barwach. ech, jakby to było cudownie, gdyby człowiek mógł zwyczajnie żyć, a nie wiecznie się zmagać :)
    buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wstałam, ale dziś jakoś rewelacyjnie nie wyglądam i aż dziwne, że nie spotkałam nikogo ciekawego:D
      Mam tak czasem, że jak wyjątkowo niekorzystnie wyglądam (hehe) to spotykam kogoś na kimś chciałabym zrobić piorunujące wrażenie.
      Nie wątpię, że piorunujące robię, ale wolałabym na plus;D

      Usuń
  11. Pewnie cięzko było, bo pogoda do kitu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyglądam, jakbym przeszła himalaje;/
      zaraz się kładę razem z młodym;D

      Usuń
  12. Nie wiem jaki masz system, ale istnieje coś takiego jak Cortana. Instaluje Ci się razem z Windowsem. Gadzina serio szpieguje. Poczytaj i zablokuj skurkowańca.
    Co do reszty, to zawsze sobie radzimy. Raz lepiej a raz gorzej,ale jakoś jest. Ściskam mocno:*

    OdpowiedzUsuń
  13. To radzenie sobie to ciężka sztuka, oj ciężka.
    Na @ nie mam dużo spamu, na szczęście, na fb nie widzę, nie zauważam raczej, poza tym blokadę reklam założyłam sobie

    OdpowiedzUsuń
  14. Mojemu tacie kiedys na stronie internetowej wyskoczylo, ze wygral jakas szalowa nagrode, a kiedy mu tlumaczylam, zeby absolutnie w to nie klikal, oburzyl sie, ze przeciez tam jest jego imie, wiec musi byc do niego! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Miśka, trzyma się , mnie też szpiegują :) Lubię Cię czytać i serdecznie noworocznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

komentarze karmią blogera;D

Cieszy każdy komentarz (bez hejtu)