(ktoś nie lubi??)
Najbardziej lubię takie, które ktoś dał z sercem.
Tzn wybrał szczególnie dla mnie.
Fajny kosmetyk, książki, które chciałam, wcześniej nalot przyjaciółek z pysznym marchewkowcem i winem.
Ale wzruszył mnie szczególnie upominek od Grzesia - czekał aż wrócę z popołudniówki, żeby mi dać
wszystkim dziękuję za pamięć - to też bardzo ważne i bardzo cieszy;D
Jestem pierwsza?
OdpowiedzUsuńno!!!!!
UsuńPierwsza, pierwsza;D
😊
UsuńOd Grzesia dostalas CUDNY prezent.
OdpowiedzUsuńTakie lubie najbardziej.
Wszystkiego najlepszego :***
on ma 5,5 roku, dumna jestem i szczęśliwa;D
UsuńI juz tak pisze?Brawo dla Grzesia!
UsuńJa z sentymentem wspominam ten wiek synka,ktory tak szybko minal :(
Zdrowia i samych radosci!
OdpowiedzUsuńDziecięce laurki dają tyle wzruszeń!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Misiu :*
Slodka laurka.💝 Prezenty od serca zawsze sa najpiekniejsze i najbardziej zapadaja w pamiec. 😊
OdpowiedzUsuńJeszcze raz zdrowka i spełnienia marzen!😍
Piekna laurka! Takie prezenty najbardziej cieszą. Ja mam kilka takich od swoich dzieci, schowanych w specjalnej teczce, na pamiątkę:)
OdpowiedzUsuńRozczula. :)
OdpowiedzUsuńserdecznosci!
Cudowny prezent!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego Misiu :*
serdeczności Miska ))))
OdpowiedzUsuńMam wszystkie od Młodej. Dzisiaj mnie niezmiennie wzruszająca, a Ją śmieszą 😊 Najlepszości 😘
OdpowiedzUsuńMam całą teczkę takich karteczek od Córci :)
OdpowiedzUsuńOstatnio po powrocie ze szpitala zrobiła napis "Witaj w domu" :)
Poryczałam się ze wzruszenia! :)
Piękny prezent dostałaś! :***
Foch z przytupem!!!!
OdpowiedzUsuńAle Grzegorka kocham:)
Wszystkiego najlepszego Miska :)
OdpowiedzUsuńLaurka cudna, trzymam wszystkie od młodego i mam tez karton laurek od moich szkolnych dzieci
Najbardziej lubię te z błędami :)
Nooo TAKIE prezenty to wiadomo, ze sie lubi:**
OdpowiedzUsuńMoj synek (malutki) mi dzis powiedzial "alez ty jestes teraz chuda mamusia" i tez uwazam, ze to cudowny prezent:)))
Innych prezentow nie lubie, zadne kosmetyki, zadne perfumy, nikt nie wie co ja naprawde lubie wiec niech spadaja na pierwsze drzewo.
Moge przygarnac butelke dobrego wina i to wszystko. Cala reszta wiem z gory, ze mi sie nie bedzie podobac, albo nie bedzie dla mnie akurat przydatna:))
Po prostu naprawde nie lubie prezentow i wrecz sie boje, ze ktos nieswiadom tego faktu sie z czyms wychyli.
A jesli ten prezent z jakiejs okazji to zycze wszystkiego najlepszego:***
Z opóźnieniem dołączam do życzeń. Ale w oktawie podobno to się jeszcze liczy. Więc wszystkiego naj!
OdpowiedzUsuńPiekna laurka! Ja tez lubie dostawac od dzieci takie obrazki na dowod milosci! Nawet jak Nik obieca mi kwiatka, a nasmaruje samochod! :D
OdpowiedzUsuńNie ma to jak dzieci, dopóki jeszcze małe :-)
OdpowiedzUsuńserdeczności...
dziękuję;D
OdpowiedzUsuńPrzechowuję takie cudowności.Moje dziecko jest już stare:) i ma juz swoje dziecko.Moja ulubiona kartka z jej przedszkolnych lat to taka w róże ,aniołki i księżniczki z napisem:"mamo,wiec(pisownia oryginalna),ze cię kocham"
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ulka
znalazłam kartki starszych dzieci...eh , łezka sie woku kręci;D
Usuńpozdrawiam;D