Chciałam napisać o spotkaniu z Urszulą, która przyleciała z Australii
Muszę napisać o Malborku w którym spędziłam prawie dwa dni i było cudnie.
Na razie to musi poczekać;D
Pogoda cudna, słońce świeci, grill u Pysi z paczką przyjaciół super.
A najbardziej mnie bawi Grześ, który wczoraj ponoć (Lusia mówiła) chodził i śpiewał
"zerwij ze mnie wstyd" :D:D
Niedługo urlop - planuję: Bydgoszcz, wieś, Skalne Miasto...
A Wy już odpoczywacie?
Odpoczywam częściowo na zwolnieniu lekarskim w domu ;)
OdpowiedzUsuńA częściowo bo nie ominęły mnie świadectwa i cala papierologia, niestety
Melciu, masz szpiega???:D
UsuńAle ze co? 😝
UsuńJeśli chodzi o to ze pierwsza to uwierz, przypadek 😄
Mój szpieg nawala ostatnio:p
UsuńChyba, że dzwonił w tymże celu...to zwracam honor!
Meluś, normalnie graj w totka;D
UsuńRepci, jasne, że owszem!;*
AAA:****
UsuńA jak się gra w totka??😝
UsuńChociaż... raz w życiu cos wygrałam! Roczna prenumerate miesięcznika Nauczycielka Przedszkola! 😄😄👍
idziesz do punktu lotto, prosisz na chybił trafił i wysyłasz los do mnie;D
UsuńAcha :DD
UsuńA ja właśnie z Biesów wróciłam! :)
OdpowiedzUsuńOj! Tyle się działo! :)
A do Lu to nie łaska zajechać? :P
przecież byłam w zeszłym roku;D
UsuńAle są plany, choć nie w urlopie;D
To było dawno! Teraz mamy już nowy rok! :P
Usuńja jak ta żaba -no przecież się nie rozerwę;D
UsuńMisia, dobrze, ze sie dzieje tyle dobrego i ze bedzie sie dzialo:)
OdpowiedzUsuńZabawne, kiedy dzieciaki spiewaja dorosle piosenki.
tylko, że mnie nie było w domu dwa dni.
UsuńLuśka i Sołtys raczej nie słuchają takiej muzy, więc ską??:D
Skalne to to w Czechach? Piknie tam :)
OdpowiedzUsuńnooo;D
UsuńI jeszcze jakieś jaskinie chyba będą ;D
mam nadzieję, że mnie tam nie zostawią!;P
:DD
UsuńMnie własny monż tak przegonił, że wyszliśmy 4km od parkingu gdzie stał nasz samochód ;p A mnie pomroczność jakaś naszła, bo zamiast zostać i niech sam zasuwa po auto, to lazłam za nim aż po raz pierwszy życiu od tego marszu zrobiły mi się dziury w skarpetkach ;P
Nie zostawią nie zostawią, Miśka, toż by się taki Jeden zabeczał na amen:-) A tak serio to zgubić się razem gdzieś możemy ale nikogo nie zostawimy, ewentualnie zabrać kogoś możemy jak uznamy, że się nada;-))
Usuńpieknie :) :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetna piosenka dla dziecka :-)))
OdpowiedzUsuńJa to cały czas na urlopie :-)
kiedy tylko możliwe żeglujemy ;-)
Pozdrawiam ;-)
Dzieje się! :)
OdpowiedzUsuńWnuk naszych znajomych, spotkany z mamą w sklepie na L śpiewał na cały głos 'ruda tańczy jak szalona', jego mama szepnęła tylko 'przyniósł to dzisiaj z przedszkola, nie mam pojęcia, co to jest'. 'To disco polo'- poinformowałam ją zwięźle, gdyż na ten gatunek mam uczulenie. 'Adaś, natychmiast przestań'- skarciła młodego. Chyba przestanie mnie lubić ;D
OdpowiedzUsuńA ja wlasnie zaczelam powrot do domu--siedze na lotnisku w Wiedniu skad za godzine lece do Bangkoku.Stamtad jutro do domu, do Melbourne.Sciskam!
OdpowiedzUsuńMy w tym roku bierzemy kilka krociutkich - 3-4-dniowych przedluzonych weekendow. I bedziemy troche w gorach, troche nad oceanem, idealnie! Wlasnie w ta sobote wyruszamy w gory! ;)
OdpowiedzUsuńOdpoczywam nad naszym polskim morzem. Jest cudnie!
OdpowiedzUsuńZycze wspanialego urlopu:)
Ja juz nie wiem czy Ty jestes, bo przeciez Cie nie ma!
OdpowiedzUsuńmnie swego czasu rozczulił 3-4latek który śpiewał "..po czerdziestce człowiek wie co jest dobre a co złe.."
OdpowiedzUsuńbaw się dobrze Misiu :***