Sołtys wypisał urlop ojcowski, zabieramy Grześka i w drogę ;)
Na wieś!!! (jakbyśmy nie na wsi mieszkali , hehe) No, ale żeby nie było!- nasza wieś to druga, pod względem ludności, wieś w Polsce! A pojedziemy na "troszkę " mniejszą
Teraz na mojej głowie wszystko spakować. A to niełatwa sztuka!
Najpierw Grześ -ciuszki, pieluszki, kosmetyki, turystyczne łóżeczko, elektryczna niania (nieodzowna rzecz, bo wiadomo, że najlepsze rozmowy będą ciemną nocą ) inhalator, leki (troszkę się boję, czy objawy astmy mu się nie nasilą) kaszki , mleko, butelki...
Na szczęście wózek i chodzik Justynka pożyczyła od sąsiadów, bo autko nie z gumy.
Moja "wyprawka" - z tym najmniejszy kłopot. Najważniejsze "spacerowe" buty i coś na komary!
Sołtys spakuje się sam , jak zawsze :) W razie czego sklepy w pobliżu są ;)
Koniecznie zyrtec ,bo psikamy okrutnie , a tam na pewno będzie gorzej!
.Lusia ma obowiązki szkolne, więc opiekę nad nią (i Muszką) czasowo będzie sprawować Pysia z Mężem i Dawidkiem (już dostałam nakaz meldowania się przed wyjazdem i gdy dojedziemy na miejsce - ja nie byłam aż tak rygorystyczna, ale cóż -dziecko się martwi! trzeba uszanować)
Teraz najważniejsze -książki (zwykle się wymieniamy nowościami ) Nazbierało się troszkę przez ten rok. Ostatnio byłam u niej w ciąży, potem ze względu na stan Grzesia było to niemożliwe.
I koniecznie zdjęcia -tyle się wydarzyło, a lepiej opowiadać , gdy jeszcze można pokazać ;)
Wiadomo, przez telefon to zupełnie inaczej! Nie da się rozmawiać tak, jak w cztery oczy!
Oczywiście teraz pokój wygląda jak po włamaniu! Wszystko poukładane na kupki i sprawdzam po kilka razy ..Jeszcze ładowarka do komórki, jeszcze zapasowy gryzaczek, jeszcze krem z filtrem, bo ma być ciepło.
No i dieta zostaje w domu;))
Przy okazji tego szperania znalazłam starą płytę ze zdjęciami z Trójmiasta.
Mieliśmy wyjazd z okazji Dnia Nauczyciela i to była chyba najlepsza wycieczka!
Pogoda super! Grono też ;)
A widoki ? Oceńcie sami
To moje ulubione zdjęcie. Przez dłuższy czas tapeta w komputerze.Aż chce się przysiąść z kimś na tej ławeczce i ...pomilczeć
Wymykałam się raniutko na samotne spacery...
Wypatrywaliśmy Panienki z okienka - na darmo (może poszła na ploty ?) :)
I ostatnie, które zachwyciło mnie barwami.Z jednej strony piękne, zielone.jeszcze letnie, z drugiej strony paleta barw - polska złota jesień -oby zawsze tak barwna...
Koniecznie muszę zapakować aparat.
Nie wiem, czy będzie możliwość i czas na kompa, ale wrócę....:)
bawcie się dobrze!
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu Miśko! A zdjęcie z ławkami zaiście "tapetowe". PS. Aparat koniecznie!
OdpowiedzUsuńudanego wyjazdu i oby robale Was nie zjadły.
OdpowiedzUsuńw takim udanej zabawy! :) i czekam na zdjęcia...
OdpowiedzUsuńo to to... aparat to podstawa każdego wyjazdu :) baw siędobrze i ładuj te, no akumulatory :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
lipton_r
Miłej zabawy i odpoczynku!
OdpowiedzUsuńNo to miłej zabawy,aż mi się samej zachciało jechać na wieś do mamy,już tak dawno jej nie widzialam,ale narazie to nie możliwe.Co do pakowania malucha,to nawet mi nie mów,znam to i wcele nie jest przyjemnie,zwłaszcza ze i tak zawsze czegoś się zapomni.A fotki śliczne...
OdpowiedzUsuńCzasami trzeba uciec od codzienności,
OdpowiedzUsuńnawet tej najmilszej :-)
Miłej zabawy...
Bawcie się cudnie ;-)
OdpowiedzUsuńKto u was robi takie piękne zdjęcia i jakim sprzetem? ;)
OdpowiedzUsuńUdanego urlopowania :)
jam to, nie chwaląc się uczyniła;) idiotką;))
UsuńWidać, że się niesamowicie cieszysz na ten wyjazd, a po zdjęciach sądząc to ja się wcale nie dziwię!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pobyt będzie udany, bo okolica prześliczna i morska... Gdańsk lubię zawsze i w każdym miejscu :)
Pozdrowienia!
Oj zazdroszczę wyjazdu! Sama bym wybyła na taką wieś, taką "prawdziwą wieś" gdzie człowiek jest sam ze sobą. A znajomi i rodzina same mieszczuchy, wszystko w obrębie do 30 km:):) Zdjęcia piękne! I udanego wyjazdu życzę, proszę nie dziękuj tylko!:)
OdpowiedzUsuńBawcie się dobrze - jeszcze lepiej niż się zapowiada :-)))
OdpowiedzUsuńMaciejka
Dobrze sobie zrobić urlop od kompa.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia piękne. No i ta panienka z okienka!!! Mimo że byłem małym chłopcem, czytałem tę książkę, wdzięczny pani Deotymie.
Pozdrowienia:)
No to super wyjazdu życzę - długich rozmów ciemną nocą, przespanych poranków i słonecznych dni!
OdpowiedzUsuńSwoją drogą domyślam się, że taki wypad to wielka akcja logistyczna...
odpoczywaj, plotkuj, objadaj się smakołykami i wracaj z naładowanymi akumulatorkami ;) a fotki śliczne ja uwielbiałam wyprawy do Gdańska (miałam taki epizod 3 letni w swojej pracy, że jeździłam po całej Polsce)i wychodziłam o 7 rano na plażę by zobaczyć łabędzie:) oj dawno nie byłam nad Bałtykiem...
UsuńNo i taką wiejską wieś to ja mam na co dzień:):) hehehe u mnie to raptem domy do numeru 40 są;)
UsuńPiekne zdjecia - zwłaszcza te z Orłowa, mojego ulubionego miejsca w Trojmiescie. Ech, chcialabym tam jeszcze raz pojechac...
OdpowiedzUsuńTo miłego wypoczynku Wam życzę :)
OdpowiedzUsuń>>WITAM SERDECZNIE>>
OdpowiedzUsuń~~Dobrze jest czasem...?
Dobrze jest czasem wszystko
zapomnieć
i przy czerwonym usiąść winie,
wznieść się wysoko
w przestworza nieba,
gdzie się spadochron
marzeń rozwinie...
Ciemności nocy oddać myśli,
zapomnieć wszystko,
co nas rani
samotne świty
i zmierzchy rdzawe,
w świetle księżyca
zostawić zbolałym...
Dobrze jest czasem się zatrzymać
na takiej ścieżce
wśród wielu spraw,
nową nadzieją życie rozpalić,
ranek rozpocząć
wśród świeżych barw...
Dobrego słonecznego dnia życzę !!!
Pozdrawiam.
***** ELA . B.*****
Udanego wypoczynku! :)
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńWypoczywajcie i wrażenia miłe przywieźcie, pozdrawiam cieplutko :)
ojej jak pieknie!!! odpoczywajcie!
OdpowiedzUsuńWypoczywaj, rob zdjecia i wracaj z opowiesciami:))
OdpowiedzUsuńDziękuje Wam bardzo za życzenia i wszystkie miłe komentarze;)
OdpowiedzUsuń