Mam wrażenie, że ostatnie komórki mózgowe wyjechały w chłodniejsze miejsce, dlatego dziś będzie o tym, co mi wpadnie do głowy!
Pijemy wodę, żeby nie wyschnąć na wiór - Grześ nawet z dwóch butelek!
Poza tym chodzi(na razie przy kanapie i ławie), smęci, marudzi, buczy,wymusza!
je (na szczęście apetytu nie stracił) - uwielbia fasolkę
Gimnastykuje się:))
i udaje, że śpi!!!!!!!!!!!Cwaniak!
Jak jest Dawid bawią się razem, ale nie można spuścić ich z oczu - najbardziej interesująca ta zabawka, którą ma drugi!
Dlatego szukam pomysłów na zajęcie dzieci, marząc o chwili ciszy!;)
Kto by pomyślał,że miara krawiecka dostarczy tylu emocji!
Albo puszki z mleczkiem! Grzesiu najpierw wszystkie ustawia białym do góry, a potem po kolei przewraca! Z taka powagą, jakby to była sprawa najwyższej wagi
A Dawidek buduje wieżę, a potem ..huk;)
Kto mógłby spać dalej przy takiej pobudce? :)
:-)))
OdpowiedzUsuńJaką ma minę :-)))
Zdecydowaną ...
Upał niemożebny...
Naprawdę nie masz żadnego kota pod ręką ?
Nawet na podwórzu ?? :-)))
na ten pomysł nie wpadłam:) Koleżanka obok ma chyba dwa;) Muszę wpaść do niej na kawkę -a to się zdziwi,że chcę jej koty fotografować!!!:)
UsuńKubuś budzi Misiaka miziając go rączką po plecach albo kopniakami ;D
OdpowiedzUsuńGrzesiu zwykle robi aja tak,że aż plaszcze;)a dziś tak delikatnie i tyle razy, że zdążyłam z aparatem;))
Usuńrównież zaliczam się do grupy ludzi, którym mózg wyparował z gorąca, więc mogę Cię jedynie z tym brzdącem pozdrowić. Na nic innego, za jakimkolwiek polotem mnie nie stać. Pozdrawiam więc ja. Słyszysz to syczenie? Słyszysz? To ja paruję....
OdpowiedzUsuńodparowałam w lesie:) nawet komarów nie było!! Chyba padły!;))
UsuńA chłopakom jak widać nic nie paruje-100%koncentracja i kokietowanie- udawanie spania bezcenne:))Zdróweczka.mariaI
OdpowiedzUsuńNo, nauczył się szelma! Tylko krzyknę -idę zobaczyć, czy śpisz, a on się śmieje i zamyka oczka!;))Buźka
Usuńale mu zębów narosło, i generalnie jest duży, wygląda na starszego niż w rzeczywistości, jesteś pewna, że Ci go nie podmienili?;)
OdpowiedzUsuńA właśnie,że zęby się zatrzymały;/Wyszło sześć i koniec..tylko się ślini i wszystko gryzie!Nie podmienił,hehe, taki cudny tylko on;))
UsuńPolska bezmózgiem ogólnym chyba stoi Gżegżółko... Jakby co to ja też łep mam pusty jak dzwon.
OdpowiedzUsuńAle Grzesio jak widać nieźle sobie radzi. Moje maluchy też za bardzo na upał nie narzekają. A ja owszem!
Ledwo stęknie już każdy zgaduje co mu jest, więc raczej nie narzeka;)
Usuńale super zdj!!:) To jak udaje że śpi jest boskie,a ostatnie na konkurs:D "stary śpisz?" :D
OdpowiedzUsuńGdybyś widziała jak czule tatulka głaskał! No kurczę, mi by już pęk włosów wyrwał!
Usuńfakt, kawał faceta z Grzesia :) ... a ostanie zdjęcie... prawidłowo, trza ojca z pierzy wyciągnąć... dziecko nie śpi a on chrapie???... do roboty, na fasolkę zarabiać :) miłego dnia...
OdpowiedzUsuńRacja! Z jakiej racji my na nogach,a Sołtys chrapie??;)
Usuńtak to ja bym mogła być budzona codziennie :)
OdpowiedzUsuńno, ja też! A jakoś się nie zdarzyło!
UsuńNie ma co ,piekny ten twoj Grzesiaczek,zawsze sie rozczulam jak na niego patrze...Przy okazji ja tez dzisaj rano widzialam w telewizji siostre malgorzate.Mialam szczescie bo w poniedzialki nie pracuje .Dobrze jest na Nia poatrzec i uslyszec na zywo.:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam .I zycze cierpliwosci w znoszeniu upalow ,ja tak mam przez 3 miesiace w roku...
Ja pomyślałam,że gdybym wystrzeliła w tych super kieckach to Sołtys by miał oczy jak kiedyś przed operacją;) (miał wytrzeszcz złośliwy)Jest NIESAMOWITA!:)Miałam przyjemność poznać ją osobiście i już się cieszę na kolejne spotkanie;)
UsuńSlodki ten maly Grzes! A na drugim zdjeciu to wykapana moja Bi! Taka wlasnie buzie ogladam na codzien: wymuszajaco-marudzaca! ;))
OdpowiedzUsuńNie wiem jak te Gzubki to robią ,ze nawet płaczą ślicznie?Do zjedzenia;))
Usuńzdjęcie czwarte rewelacja zresztą tak jak każde inne, pozdrawiam gorąco i trzyma kciuki za szwagrowe zdrowie
OdpowiedzUsuńlipton_R
i cóż tu jeszcze dodać...? powtórzę po przedmówcach, że fotki - rewelacja, szczególnie udawanie spania, wieże z mleka i budzenie Sołtysa...
OdpowiedzUsuńA fasolki u mnie na ogrodzie w bród...! Zapraszam wobec tego!:)
Pakuje Grześka w wózek i do pociągu....Szykuj jabłecznik;)
Usuń...jaki jabłecznik...? była mowa o dietetycznej fasolce BEZ masełka z tartą bułką:);p
UsuńŻartujesz, prawda?:)
Usuńno dobra.....upiekę jabłecznik...lubię, jak ktoś zajada mój jabłecznik wzdychając, ciamkając i zachwycając się:):):):p Tylko kiedy to będzie!!!???
Usuńno tym ciamkaniem to dowaliłaś do pieca!!!!:D
UsuńAle z racji jabłecznika wybaczę;))))
I przepraszam bardzo, miałam przyjechać!,nie moja wina,że sobie pracę znalazłaś!;)
jak to nie Twoja wina?? Twoja, Ty znowu mi "załatwiłaś":):) Zostają weekendy:)
Usuńwlazłem tu już po raz drugi? :)
OdpowiedzUsuńlipton_R
właź ile razy chcesz:);)
OdpowiedzUsuńSłodka taka pobudka :-) U nas jednak dominują próby włożenia palca do oka i urwania kolczyka ;-)
OdpowiedzUsuńŻona sołtysa? To brzmi dumnie!
OdpowiedzUsuńFasolka i do tego żółta? Chociażby to jest powód, ze nie mogę zostać tu gdzie jestem do końca świata.
A teraz lecem do Twojego archiwum!
Zośka!Miło Cie widzieć choruszku;)
Usuńoj jak dobrze,że nie mam takiej opcji!Jeśli już jest dzień,że ja odsypiam to idę do drugiego pokoju;)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się Grzesiowi, że wcina fasolkę. O tej porze roku to moje ulubione warzywo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ja też mogę na okrągło;) I nie myślałam,że on tak będzie sam wcinał.Ale jak widzi, że ja mam to aż się trzęsie;)
Usuńpozdrawiam
No nie moge, jak Ci sie udaje zlapac takie fajne minki Grzesia? Udajacy ze spi pobija wszystko :) a jak ladnie fasolke wcina, mlody ma 5 zeboli i nie wie ze sluza do gryzienia wiec fasolki poje w przyszlym roku no chyba ze mu na packe zrobie ;) ja jak chce obudzic meza to podrzucam mu mlodego na lozko, szybszej pobudki niz zasuwajace po lozku malenstwo ktore trzeba pilnowac nie ma ;) o ja paskudna zona, nie dam slubnemu pospac ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Grześ jest niesamowity z tymi minami! Czasem mam wrażenie,że musiałabym chodzić z aparatem cały dzień! I tak wiele umyka;)Od jakiegoś czasu dużo rzeczy jemy tak, żeby nie widział, bo chce wszystko! Sołtys fasolkę po bretońsku jadł gdy mały zasnął, hehe
OdpowiedzUsuńOn nawet widzi, że Dawid w butelce ma kolorową wodę, a on białą, więc zamienia!!!:)
Buźka
Grześ wygląda, jakby sprawdzał, czy przypadkiem na głowie Sołtysa jeż nie zasnął :))))
OdpowiedzUsuńRewelacja;) Przeczytałam Sołtysowi -śmialiśmy się;)
Usuń